• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Takie tam niewęglowodorowe historie

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.

CICHY

Użytkownik
Lokalizacja
Wrocław
Samochód
Nissan Almera (n15) GTI z 1999 roku, silnik SR20DE (nominalnie 143 KM) - czerwona - oraz Mazda RX-8 Revolution z 2004 roku, silnik Wankla 1,3 (nominalnie 232 KM) - też czerwona ;-)
Otwieram kontynuację wątku, który - jak się okazało - cieszył się nawet całkiem zacnym zainteresowaniem
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

A zagajając samą kontynuację taki tam news poniżej:
😱
 
Last edited by a moderator:
Jeszcze raz to samo?

Wprowadzam punkt regulaminu zaporzyczony z forum BMW Polska
20230629_062121.jpg
 
Last edited:
Dyskutować możecie, ale jak zacznie się zagladanie innym do klopa i podobne to będą bany made by admin.
 
Takie tam elektryzujące historie ;-)
 
Atom się powoli zbliża
 

Do czego prowadzi nadmierna potrzeba zwiększenia emisji...
 
Do czego prowadzi nadmierna potrzeba zwiększenia emisji...

Podany przykład jest nietrafiony, ponieważ jest zupełnie niekompatybilny z podanym gdzieś tam wcześniej przeze mnie ani z samą istotą zagadnienia (w tamtym przypadku chodziło o śmierć osoby stricte badającej ową emisję i próbującą ją aktywnie zmniejszyć, przy czym owa śmierć nastąpiła właśnie w pojeździe badanym pod tym kątem) a tutaj ta emisja jest gdzieś tam daleko w tle i jedynie "przy okazji" i nie jest treścią główną samych wyścigów jako takich... Myślisz, ze jak będą się ścigać elektryki, to emisja spadnie??? A nawet jakby chodziło o wyścigi aut na pedały, to też myślisz, że generowana w ich wyniku emisja spadnie????
Bez jaj...
 
Myślisz, ze jak będą się ścigać elektryki, to emisja spadnie??? A nawet jakby chodziło o wyścigi aut na pedały, to też myślisz, że generowana w ich wyniku emisja spadnie????
Nie zastnawiałem się nad tym i niewiele mnie to obchodzi. Póki co w wielu seriach wyścigowych giną ludzię w imię rozrywki i przepalania paliwa jednak bardziej niż energii elektrycznej. Oczywiście można powiedzieć, że też coś tam testują, ale widać jak ładnie można robić fikoły i czyjąś śmierć instrumentalnie wykorzystwać jak się jest zaczadzonym spalinową ideologią.
 
Nie zastnawiałem się nad tym i niewiele mnie to obchodzi.
Czyli - jak zwykle....
Póki co w wielu seriach wyścigowych giną ludzię w imię rozrywki i przepalania paliwa jednak bardziej niż energii elektrycznej.
Co to ma wspólnego z tematem głównym oraz z kwestią energii elektrycznej???
Raczysz wyjaśnić, czy będzie jak zwykle???
Oczywiście można powiedzieć, że też coś tam testują, ale widać jak ładnie można robić fikoły i czyjąś śmierć instrumentalnie wykorzystwać
Raczysz wyjaśnić, o co chodzi w tej wypowiedzi powyżej??? Jak na razie, to ową śmierć holenderskiego kierowcy instrumentalnie wykorzystuje jedynie twoja nieskromna osoba, przy tym kompletnie bez związku z tematem wątku, czyli jak zwykle...
jak się jest zaczadzonym spalinową ideologią.
Jedynie osoba "zaczadzona spalinową ideologią" (w tym przypadku w "anty-stronę") może pisać takie pierdoły, czyli - jak zwykle...
 
Last edited:
Panujący już bałagan w przepisach, dyrektywach, planach na przyszłość to dopiero początek. Likwidacja motoryzacji spalinowej będzie prowadzić tylko do chaosu i kolejnych wzrostów cen i kolejnych danin. Dojenie kierowców to cel nadrzędny.
Ogólnie z badań rynku w odniesieniu do aut elektrycznych wynika, że główną grupą klientów, która jest zainteresowana takim produktem (spodziewany jest oczywiście znaczny wzrost zapotrzebowania w nadchodzących latach) są dobrze zarabiające niezamężne kobiety z dużych metropolii.
Oczywiście nie można zaprzeczyć, że w dużych skupiskach ludzkich jest największy problem z jakością powietrza (diesle stojące w korkach) i miejscami do parkowania. Tak więc zakaz wjazdu do centrum miasta dla spalinówek wydaje się być idealnym rozwiązaniem problemu. No i oczywiście parkowanie będzie łatwiejsze z racji większej ilości dostępnego miejsca 😆
Motorsport służy tylko do promowania tej "zmiany na lepsze". Takie działania zawsze są wielowymiarowe.
Problemem jest brak chęci zrozumienia i uszanowania różnych potrzeb w społeczeństwie.
Zużycie nawierzchni dróg to nie tylko natężenie ruchu, ale właśnie głównie ciężar pojazdów. Elektryczne ciężarówki, aby nie ważyły więcej muszą wozić mniej. Brak odpowiedniej infrastruktury dodatkowo utrudnia sprawę.
Czy naprawdę nikt nie rozumie, że zmierzanie do zapaści w transporcie kołowych (pojazdy ciężarowe) spowoduje kolejne gigantyczne problemy gospodarcze?
Jeśli komuś się wydaje, że da się cofnąć/uniknąć nadchodzących zmian to jest naiwny. Decyzje już zostały podjęte, a rachunek ekonomiczny na szczycie piramidy się zgadza, po co się przejmować milnionami ludzi którzy mają inny punkt widzenia i inne potrzeby.
 
po co się przejmować milnionami ludzi którzy mają inny punkt widzenia i inne potrzeby
Ci we Francji też kiedyś tak uważali. Aż nadeszła Rewolucja Francuska...
 
Ogólnie z badań rynku w odniesieniu do aut elektrycznych wynika, że główną grupą klientów, która jest zainteresowana takim produktem (spodziewany jest oczywiście znaczny wzrost zapotrzebowania w nadchodzących latach) są dobrze zarabiające niezamężne kobiety z dużych metropolii.
Szok, że producenci skupiają się na ludziach którzy mają pieniądze na zakup nowego auta, a nie jeżdżą przepierdzianymi starociami zzagranicy.
 
@Resi , to dziwne, bo dosłownie na dniach Thomas Schäfer zarządził natychmiastowe zamrożenie wydatków, przez wzgląd na dramatycznie niską sprzedaż samochodów elektrycznych grupy VW, zwalniając przy okazji część pracowników w fabryce Emden.

 
a nie jeżdżą przepierdzianymi starociami
Sam takimi jeździsz, nieprawdaż???
Ale tak na poważnie, to fakty są takie, że te starocie można podzielić na dwie grupy - te które są użytkowane do zarżnięcia (te są wypychane do autokomisów i na złom, czyli i tak znikają naturalnie z przestrzeni publicznej) oraz te, o które właściciele dbają tak, że te
x-nasto-dziesto-latki są w lepszym stanie technicznym (wizualnym zresztą też), niż paroletnie "nuffki po ląglajfach"...
Post automatically merged:

Ci we Francji też kiedyś tak uważali. Aż nadeszła Rewolucja Francuska...
Dobry przykład i adekwatny - tam też padło stwierdzenie o tych biednych ludziach, którzy skoro nie mają chleba, to niech jedzą ciastka... skończyło się to... dekapitacją... ;-D
 
Last edited:
Panujący już bałagan w przepisach, dyrektywach, planach na przyszłość to dopiero początek. Likwidacja motoryzacji spalinowej będzie prowadzić tylko do chaosu i kolejnych wzrostów cen i kolejnych danin. Dojenie kierowców to cel nadrzędny.
Ogólnie z badań rynku w odniesieniu do aut elektrycznych wynika, że główną grupą klientów, która jest zainteresowana takim produktem (spodziewany jest oczywiście znaczny wzrost zapotrzebowania w nadchodzących latach) są dobrze zarabiające niezamężne kobiety z dużych metropolii.
Oczywiście nie można zaprzeczyć, że w dużych skupiskach ludzkich jest największy problem z jakością powietrza (diesle stojące w korkach) i miejscami do parkowania. Tak więc zakaz wjazdu do centrum miasta dla spalinówek wydaje się być idealnym rozwiązaniem problemu. No i oczywiście parkowanie będzie łatwiejsze z racji większej ilości dostępnego miejsca 😆
Motorsport służy tylko do promowania tej "zmiany na lepsze". Takie działania zawsze są wielowymiarowe.
Problemem jest brak chęci zrozumienia i uszanowania różnych potrzeb w społeczeństwie.
Zużycie nawierzchni dróg to nie tylko natężenie ruchu, ale właśnie głównie ciężar pojazdów. Elektryczne ciężarówki, aby nie ważyły więcej muszą wozić mniej. Brak odpowiedniej infrastruktury dodatkowo utrudnia sprawę.
Czy naprawdę nikt nie rozumie, że zmierzanie do zapaści w transporcie kołowych (pojazdy ciężarowe) spowoduje kolejne gigantyczne problemy gospodarcze?
Jeśli komuś się wydaje, że da się cofnąć/uniknąć nadchodzących zmian to jest naiwny. Decyzje już zostały podjęte, a rachunek ekonomiczny na szczycie piramidy się zgadza, po co się przejmować milnionami ludzi którzy mają inny punkt widzenia i inne potrzeby.
To nie jest kwestia zapaści w transporcie kołowym bo ten nie jest aż tak niezbędny. Można go zastąpić odpowiednią siecią kolojową. Problemem jest brak jakiejkowleik sensownej inicjatywy mającej zacząć taką przemianę, nawet przewozy kolorowe i wspólny system Unijny są de facto stopowane bo politycy wolą inwestycje w drogi z wiadomych przyczyn.

Podobnie jak transport zbiorowy vs osobisty i cala reszta problemów.
 
Sam takimi jeździsz, nieprawdaż???

Nie mam problemu z nazywaniem rzeczy do imieniu nawet jeśli mnie dotyczą. Powiedz ile w twoim życiu koncerny motoryzacyjne zarobiły na sprzedaży tobie nowych aut żeby się szczególnie przejmowały twoim zdaniem.
 
Nie mam problemu z nazywaniem rzeczy do imieniu nawet jeśli mnie dotyczą
Ale nie każde wiekowe auto to "przepierdziany staroć"...
No ale skoro to ciebie dotyczy, to nazywaj to sobie... nazywaj...
W moim przypadku Almera jest odrestaurowana praktycznie w 100% i nie spełnia kryterium bycia "przepierdzianym starociem", wręcz przeciwnie - aktualnie może stanowić wręcz wzorzec dla "nówek nieśmiganych"...
RX-8 ma całkowicie "odbudowany" silnik (tzn. złożony od podstaw z nowych części z wyjątkiem obu rotorów, które okazały się "stare ale jare") wraz z większością "przyległości" przed- i za-silnikowych (część jeszcze wymaga prac lub wymiany na nowe, ale to zostawiam na sezon zimowy - bo teraz jest "najlepszy czas użytkowy dla wankla w akcji"), większość podwozia z układem hamulcowym i resztą jest "ori", ale nadal w stanie dobrym i pod regularną kontrolą, blachy wymagają interwencji w paru miejscach, ale to jest przewidziane na przyszły sezon (kasa i czas)... Ergo: jest w trakcie procesu wyjścia ze stanu "częściowo przepierdzianego starocia" do stanu "prawie funkiel-nówki"... użytkowo: bez zarzutu...
Powiedz ile w twoim życiu koncerny motoryzacyjne zarobiły na sprzedaży tobie nowych aut
Idealnie równe i okrągłe "ZERO" ;-)
No chyba, że obrót wtórny "odnowionych" używanych aut danej marki w ramach oferty salonów też się tu zalicza, to wtedy słownie "JEDNA SZTUKA"...
Ale co ma niby z tego wynikać???
żeby się szczególnie przejmowały twoim zdaniem
Jakie to ma znaczenie, skoro to układy polityczne generują kwestie decyzyjne, a nie tzw. "wolny rynek" czyli zbiór obejmujący nabywców oraz użytkowników...

Krotochwile i żarty się ciebie trzymają...
 
Wysoka masa własna no i tym samym rozłożenie ciężaru per oś robi swoje:

Oczywiście drogi też szybciej takie wozidełka niszczą. Ciekawe jak będzie z tymi nowo budowanymi.

W sumie jak najszybciej powinni wyprodukować w pełni elektryczną wywrotkę 6x6 i takimi w pełni załadowanymi wykonywać testy wytrzymałościowe wszelkich nowych mostów czy też wiaduktów :) Ciekawe ile konstrukcji poszłoby... z gruzem.

Może też dobrze byłoby wykorzystać oleje 20W60 czy może 20W70 w okresie letnim do chłodzenia zestawu baterii ;)
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top