• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

VW Passat B8 2.0 TSI CJX

Salins

Użytkownik
Marka samochodu
VW Passat B8
Budżet/ile litrów
Nie ma znaczenia/6L
Styl jazdy
  1. Normalne użytkowanie
Silnik
2.0 TSI CJX
Data produkcji
2016
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Pobór oleju na 1000 km
0,1L
Jakiego oleju wymaga instrukcja
VW 502/VW 504
VW Passat B8 2.0 TSI CJX Stage 2+ 460 KM
Zmiana oleju co 8000 - 10 000 km
Głównie miasto/krótkie trasy 50km. Nie upalane na torze, jedynie szybsza i dynamiczna jazda po A i S.
Obecenie zalany Castrol 0W-30 Long Life III.
Zbliża się termin wymiany i zastanawiam się co wybrać.

Moja lista:
VW 502
1. Ravenol SSL 0W-40
2. Ravenol VST 5W-40
3. Millers EE PERFORMANCE 5W-40

VW 504
1. Millers EE PERFORMANCE C3 5W-30
2. Ravenol VMP 5W30

1. Generalnie chodzi mi o jak najleszpą ochronę silnika w tym przypadku.
2. W aucie zamontowany jest downpipe ze sportowym katalizatorem. I pytanie czy nie zaszkodzi tutaj olej typu Full Saps? Katalizator nie zapcha się? No i jak wiadomo jest to TSI więc wtrysk MPI + FSI.
 
Chciałem kupić Ravenol SSL 0W40 ale od kolegi słyszałem że nagrzewał mu się ten olej do 115 stopni. Gdzie na Ravenol VST 5W40 nie przekracza 107 stopni. Z kolei Penrite 10 tenths 0W40 jest słabo dostępny :/
Penrite bez problemu kupisz wysyłkowo. stacjonarnie to juz zalezy gdzie masz dystrybutora w pobliżu.
Post automatically merged:

A on nie jest czasem HC? Bo Ravenol to PAO
Oba oleje to mieszaniny PAO+HC. Generalnie trochę wyważacie otwarte drzwi. Jak chcesz coś z 502 do tego silnika to polecić mogę Penrite 10tenths premium 0W40, Millers XF premium 0W40, Eurol Synergy 0W40 . Wiele innych również się sprawdzi w tym Ravenol SSL 0W40 i VST 5W40 a także inne dobre 0W40. Jak chcesz coś extra to Repsol Master Racing 0W40.
 
Last edited:
Przy następnej wymianie się skuszę może. Wymieniam teraz co 8000 km.
Przy tej mocy szedł bym raczej w 502 i lepkość 5W40/0W40. Idealny był by Repsol Master Racing 0W40 ale jest niedostępny. Z 504/507 jak już to raczej :
- Eurol Syntence FS 0W30
- Ravenol VSW 0W30
- Amsoil AEL 5W30
- Ravenol VMP 5W30
- Millers EE Performance VW 0W30
Zobacz jeszcze na
- Mobil 1 ESPX3 0W40
Jak nie masz więcej niż 108 stopni przy upalaniu to z olejem wszystko powinno być ok. Dobry olej przy tym setupie wytrzyma te 8 tys.
@tomek evo napisałeś wcześniej że przy tej mocy raczej 502 i lepkość 5W40/0W40. Zatem tak zrobiłem i przeszedłem z 5W30 na 5W40 Ravenol VST.

Pytanie odnośnie pompowalności, szybkim oddawaniu ciepła, dochodzeniu szybciej w różne zakamarki oleju w silniku w okresie zimowym. Czy jak zostawię na zimę Ravenol VST to nie zaszkodzi mu 5W40 w naszych polskich lekkich zimach jakie mamy teraz? Czy lepiej zrobić tak że np. w lato zalewać VST a w zimę SSL lub Millers XF 0W40?
 
Tak jak przedmówca mówi jak jeden na cały rok to bym dał sobie spokój z mieszaniem lepkościami. VST ma bardzo dobre parametry na zimno i spokojnie da radę nawet przy bardzo mocnych mrozach.
 
Generalnie wymiana oleju wypada mi średnio co pół roku i 8000 km. Teraz wymieniłem parę dni temu, więc następna wymiana pewnie pod koniec Stycznia.

@tomek evo To w takim razie zostanę przy VST i w Styczniu też go zaleje.

Na razie nie mam więcej pytań. Dziękuję za pomoc :)
 
@nano Jak wspomniałem robię 2 wymiany w ciągu roku - w Styczniu i w wakacje. To jest sens się bawić w zimę w 0W30 a na lato 5W40 czy 2 razy w ciągu roku zalewać już to 5W40 jak mówi @tomek evo i święty spokój?
 
@Salins, ja jeździłem na 10w40 w zimie, gdzie temperatury spadały do -27C. Silnik kilka sekund klepał i się uspokajał.
A 10w40 to olej ze śladową zawartością gr 3.
Ty jeździsz na oliwie że sporą zawartością pao, a ta baza głównie poprawia własności "niskotemperaturowe".
Ja temat bym po prostu olał, bo ile lat planujesz jeździć tym samochodem?
Sam zresztą piszesz że zimy w pl tu już nie to co kiedyś.

Osobiście jednak lalbym olej 5w30. 40ka to za wysoka lepkość, ale na forach walczy się z wieloma mitami i przesądami. Ciężko kogokolwiek przekonać do zmiany zdania.
 
@nano
Rozumiem

Zostawiam dla siebie ten samochód na dłużej - na najbliższe 5 lat nie planuje zmiany. Stąd te moje pytania i obawy.

Dlaczego za wysoka lepkość według Ciebie?
 
Osobiście jednak lalbym olej 5w30. 40ka to za wysoka lepkość, ale na forach walczy się z wieloma mitami i przesądami. Ciężko kogokolwiek przekonać do zmiany zdania.
Czy mógłbyś to wytłumaczyć? Tzn dlaczego osobiście tak byś zrobił? Z jednej strony 5W40 jest super, VST to dobry olej itd., nadaje się na nasze zimy, dobrze chroni itd, a jednak ....... piszesz ostatecznie jak w cytacie. Co się zyskuje zatem wybierając 5w30 a co traci?
 
Co się zyskuje zatem wybierając 5w30 a co traci?
Wpisałem w chatbota to pytanie i tak mi odpowiedział :)

5w30
1. Lepsza płynność w niskich temperaturach, co ułatwia rozruch silnika w chłodniejszych warunkach.
2. Oszczędność paliwa, 5w30 może przyczynić się do nieznacznego zwiększenia efektywności paliwowej, ponieważ mniej energii jest tracone na przeciwwymiarowy opór wewnętrzny.

5w40
1. Lepsza ochrona w wysokich temperaturach: Olej o wyższej lepkości (np. 5W-40) utrzymuje swoje właściwości smarujące nawet w wyższych temperaturach, co może być korzystne dla silników pracujących w intensywnych warunkach lub w regionach o cieplejszym klimacie.

2. Lepsza ochrona na większych przebiegach: W niektórych przypadkach oleje o wyższej lepkości, takie jak 5W-40, mogą zapewniać lepszą ochronę dla starszych silników o większych przebiegach, które mogą już doświadczać pewnego stopnia zużycia.


A tak szczerze to który olej jest lepszy to nikt niewie, może nawet producent tego nie wiedzieć do końca, bo jak takiemu zaufać co napęd pompy oleju robi na ołówku co się wyrabia albo produkuje wadliwe tłoki czy pierścienie i samochody palą po litrze oleju na 1000km.

Tu wkleje tabele tarcia wewnętrznego, po lewej silnik forda po prawej mercedesa, i ten starszy fordowski na niskich obrotach przez chwilę ma mniejsze tarcie wewnętrzne ale znowu niema podanego zużycia. Mogę wkleić też tabelę zuzycia 0w16 vs 5w30 ale to silnik forda więc nie do końca nadaje się do tematu :) no i inne lepkości. Ale ogólnie w 2/3 testów zużyciowych olej niższej lepkości przy wyższych obciążeniach ma większe zużycie. Oleje niskich lepkości są po to zeby mniej palił i żeby producent nie dostawał po kieszeni.
 

Attachments

  • lubricants.png
    lubricants.png
    815,7 KB · Odwiedzin: 68
Znów bezmyślnie powielane ogólnikowe herezje z internetu... Inni się produkują, zadają sobie trochę więcej wysiłku, żeby przełamywać te utarte dogmaty. Tymczasem tutaj "kopiuj wklej" bez większego zastanowienia z pierwszego, lepszego źródła :D
 
Last edited by a moderator:
Dlaczego za wysoka lepkość według Ciebie?
Uzależnione jest to od sposobu eksploatacji.
Ogólnie, jak latasz długie trasy i olej się nagrzewa, wyższa lepkość nie jest tak "szkodliwa". Miasto, częste uruchomienia - olej o niższej lepkości jest lepszy.
Z jednej strony 5W40 jest super, VST to dobry olej itd., nadaje się na nasze zimy, dobrze chroni itd, a jednak ....... piszesz ostatecznie jak w cytacie. Co się zyskuje zatem wybierając 5w30 a co traci?
Można jeździć na 5w40, ale wyższa lepkość nie oznacza lepszych właściwości przeciwzużyciowych.
Również nie jest prawdą, że 5w40 zapewni wyższą odporność na temperaturę.
5w40 vs 5w30 na pewno zapewni wyższą lepkość w wyższej temperaturze i na pewno silnik dłużej utrzyma wyższe ciśnienie.
Za to 5w30 ze względu na mniejszy rozrzut indeksu lepkości zawiera mniej wiskozatora, który jest z grubsza tym, czym popiół w cemencie.
Czyli w 5w40 mamy mniej oleju w oleju. I nie ma tu na myśli odporności na ścinanie, bo ta jest bdb, choćby w naszym Lotosie.
Z tego co pamiętam, 0w20 zawiera 5-6% wiskozatora, 5w30 8-10, a 5w40 13+%.
Same właściwości przeciwzużyciowe w dużym stopniu zależą od pakietu dodatków dla smarowania mieszanego i zdolności do tworzenia filmu smarnego dla smarowania hydrodynamicznego. A to nie jest wprost zależne od lepkości.
W ogóle poczytacie wątek "Dlaczego stosujemy oleje niskich lepkości", chociaż nie wiedzieć dlaczego jest tam tyle wpisów "Deleted member".
Ja się nie czuję na tyle kompetentny, żeby tak szczegółowo zabierać głos w takich tematach.

Tu wkleje tabele tarcia wewnętrznego
To nie jest tarcie wewnętrzne, tylko moment tarcia, czyli miara oporów wewnętrznych silnika.
Nie ma to nic wspólnego ze zużyciem silnika.
 
to jest euro6?
Tak, w dowodzie rejestracyjnym norma spalin jest Euro 6

Uzależnione jest to od sposobu eksploatacji.
Ogólnie, jak latasz długie trasy i olej się nagrzewa, wyższa lepkość nie jest tak "szkodliwa". Miasto, częste uruchomienia - olej o niższej lepkości jest lepszy.

Można jeździć na 5w40, ale wyższa lepkość nie oznacza lepszych właściwości przeciwzużyciowych.
Również nie jest prawdą, że 5w40 zapewni wyższą odporność na temperaturę.
5w40 vs 5w30 na pewno zapewni wyższą lepkość w wyższej temperaturze i na pewno silnik dłużej utrzyma wyższe ciśnienie.
Za to 5w30 ze względu na mniejszy rozrzut indeksu lepkości zawiera mniej wiskozatora, który jest z grubsza tym, czym popiół w cemencie.
Czyli w 5w40 mamy mniej oleju w oleju. I nie ma tu na myśli odporności na ścinanie, bo ta jest bdb, choćby w naszym Lotosie.
Z tego co pamiętam, 0w20 zawiera 5-6% wiskozatora, 5w30 8-10, a 5w40 13+%.
Same właściwości przeciwzużyciowe w dużym stopniu zależą od pakietu dodatków dla smarowania mieszanego i zdolności do tworzenia filmu smarnego dla smarowania hydrodynamicznego. A to nie jest wprost zależne od lepkości.
W ogóle poczytacie wątek "Dlaczego stosujemy oleje niskich lepkości", chociaż nie wiedzieć dlaczego jest tam tyle wpisów "Deleted member".
Ja się nie czuję na tyle kompetentny, żeby tak szczegółowo zabierać głos w takich tematach.


To nie jest tarcie wewnętrzne, tylko moment tarcia, czyli miara oporów wewnętrznych silnika.
Nie ma to nic wspólnego ze zużyciem silnika.
Akurat po mieście to mało jeżdzę autem zazwyczaj krótsze dystanse wokół obwodnicy miasta i ekspresówce i częste używanie dostępnej mocy. Więc w tym przypadku 5W40 chyba będzie lepszym wyborem. Bo miałem tego Millersa 5W30 i nagrzewał się do ponad 110 stopni jak deptałem trochę autem.
 
W przypadku tego silnika trzeba brać pod uwagę, że on na krótkich odcinkach (zwłaszcza jak jest zimno) lubi podlewać paliwem dlatego wyższa lepkość ma pewne uzasadnienie (choć jeśli damy silnikowi się dobrze nagrzać to paliwo odparuje) nawet w jeździe miejskiej. Jednak lepkośc w granicach 11.0 - 12,0 w 100 stopniach powinna moim zdaniem być wystarczająca do cywilnej jazdy pod warunkiem zachowania odpowiedniego interwału wymiany. Natomiast temu silnikowi (nie tylko temu) prędzej zaszkodzimy zbyt niska lepkościa niż nieco zbyt wysoką. Przy podniesionej mocy warunki pracy oleju też są inne i bardziej dostaje on w kość. Teoretycznie każdy z normą/aprobatą 504 powinien być ok. ale szczerze powiedziawszy osobiście bym wolał nie sprawdzać niektórych olejów jak będa sprawowac się jak będą "zmęczone życiem" a zafundujemy im "ostrą jazdę" np. wypad na tor, jazdę w konkretnych górach, długotrwała jazda autostradą na wysokich obrotach czy ciągniecie przyczepy. Do niektórych 504/507 mam zaufanie a wałściwie wiem czego się spodziewać ale w przypadku niektórych byłbym po prostu ostrożny.
 
To nie jest tarcie wewnętrzne, tylko moment tarcia, czyli miara oporów wewnętrznych silnika.
Nie ma to nic wspólnego ze zużyciem silnika.
Przecież napisałem tam zaraz obok że niema podanego zużycia na tebeli. Czepiasz się słówek, z angielskiego jest podane internal friction. Tak samo jak mówią że olej jest gruby albo chudy czy film smarny "thick i thin oil" a u nas każdy się czepia że tak nie wolno.

Tak ogólnie to jakby ktoś miał dostęp do testów VW na temat jakiegoś silnika, który porówna zużycie na 5w30 vs 5w40 to z chęcią bym to zobaczył. Już nawet niemusi być ten 2.0 z tego tematu. W innym wypadku to sobie możemy gdybać.
 
Tylko że nawet jak by takie testy były to weź pod uwagę, że sama lekkość to nie wszystko. Takie porównanie ma sens ale porównasz tylko 2 konkretne produkty i wcale nie jest powiedziane, że jak porównasz dwa inne to wyniki nie będą odwrotne. Weź pod uwagę, że w zaleznosci od zastosowanego oleju bazowego i dodatków różnice na dłuższym dystansie mogą być znaczące. 5W40 czy nawet 5W30 możesz mieć nawet na II gr. a możesz na IV/V a pakiety dodatków mogą być też zupełnie inne.
 
Ja już kiedyś dawałem linka do tego testu, w skrócie silnik został napromieniowany dzięki czemu mogli sprawdzać ile i jakie pierwiastki pojawiają się w oleju w czasie rzeczywistym, jeżeli przybywało danego pierwiastka to było wiadomo co się zużywa czy, pierścienie czy panewki czy wałek od turbo.


A podsumowanie tego testu to "SAE 0W-16 displayed higher wear over SAE 5W-30 in roughly
two thirds of the presented data.

czyli w 2/3 danych, olej niższej lepkości wykazał większe zużycie.

A w tabelce zużycie w mikrogramach na godzinę, w całym opracowaniu jest o wiele więćej tabelek jak ktoś chce.

Osobiście niemam dostępu do takich testów, VW ale jeżeli ktoś ma to niech wrzuci.
 

Attachments

  • pierścień górny.png
    pierścień górny.png
    61,5 KB · Odwiedzin: 51
Back
Top