• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

VW Tiguan, 2,0TDI 110KM, 155 tys.km

demonick7

Użytkownik
Samochód
A3 8P
Marka samochodu
VW Tiguan I FL
Budżet/ile litrów
220-240zł/5L
Styl jazdy
  1. Normalne użytkowanie
Silnik
2,0 TDI 110KM
Data produkcji
2014
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Tak
Pobór oleju na 1000 km
0,7
Jakiego oleju wymaga instrukcja
5W30 LL
Jaki olej masz obecnie
Castrol 5W30
Jaki olej do Tiguana? Samochód jest teścia, przebieg jest oryginalny, teść ma auto od nowości.
Od nowości jeździ na 5W30 Castratola; po 8 tys. km zapaliła się lampka od min.
Teść nie patrzył ile miał oleju na bagnecie, jak mu zmieniał mechanik olej.
Obstawiam, że było wlane 4l, bo na suchy silnik wchodzi 4,3 co oznacza że prawdopodobnie miał pół stanu po wymianie.
Teścia wkurza zużycie, mnie też by wkurzało bo ten silnik nie powinien w ogóle oleju brać przy tym przebiegu i w tej wykastrowanej wersji.
Lotos i Specol odpadają. Nie odważę się tego wlać.
Co do Lotosu to moje prywatne uprzedzenia, co do Specola to znam z autopsji ten olej - wlany do mojego auta (najpierw ALH w A3 8L, potem BGU w obecnym A3 8P) silnik zawsze pracował gorzej i zużywał więcej oleju. Ostatnio był zalany do przepłukania po wymianie silnika, po wymianie na Eurola praktycznie brak zużycia.
 
Kazdy silnik zuzywa jakies ilości oleju. Pół litra na 8 tys. km to tyle co Nic.
Jesli nie masz odwagi wlać do silnika Lotos, to śmiem twierdzić, ze jesteś zbyt bojaźliwy.
Wlewajac jakis Motul, Total czy inny "zachodni" olej o tej samej recepturze obaw rozumiem, ze juz nie ma?

Tu jakas niespójność:
po 8 tys. km zapaliła się lampka od min.
Pobór oleju na 1000 km 0,7L
 
Last edited:
Lotos jak najbardziej dobry olej nie ma się czego bać - Lotos Aurum 504/507 5W-30. Co do Specola sam mam mieszane uczucia do niego. Ale jak nie chcesz Lotosa to każdy 5W-30 504/507;
Mobil 1 ESP 5W30,
Texaco Havoline ProDSV 5W30
Motul 8100 XClean+ 5W30
Motul Specific 504 507 5W30
Shell Helix Ultra Professional AV-L 5W30
Jak byłeś zadowolony z Eurola to Eurol.
 
Kazdy silnik zuzywa jakies ilości oleju. Pół litra na 8 tys. km to tyle co Nic.
Jesli nie masz odwagi wlać do silnika Lotos, to śmiem twierdzić, ze jesteś zbyt bojaźliwy.
Wlewajac jakis Motul, Total czy inny "zachodni" olej o tej samej recepturze obaw rozumiem, ze juz nie ma?

Tu jakas niespójność:
po 8 tys. km zapaliła się lampka od min.
Pobór oleju na 1000 km 0,7L
A, sorry przeczytałem "pobór oleju na 10000km" i sobie uśredniłem.
To nie jest "gruz chlejący olej".
Wiem, że takie zużycie jest małe i jest do przyjęcia ale jednak praktyka mówi, że na ten silnik, ten przebieg i styl jazdy teścia oleju praktycznie w ogóle nie powinno ubywać. To nie jest TSI, że weźmie 0,5l/1000km.
Myślę, że najbardziej prawdopodobnym powodem zużycia oleju jest właśnie Castrol po którym są nagary.
Co do Lotosu, to wierzyć mi się nie chce że olej, który kosztuje kilkadziesiąt złotych mniej za bańkę będzie równie dobry jak powiedzmy Mobil albo Total, już nie mówiąc o olejach premium.
A co myślicie o Liqui Moly 5W30, albo Millersie?
Shell Helix może być dobry, bo zdrowy silnik będzie bardzo dobrze płukał.
Total też jest fajny. Lałem go (w wersji 5W40) do służbowego Grande Punto, które jak oddawałem miało prawie 600 tys.km.
Zużycie - 1,5-2l oleju na 15 tys.km. I to w silniku 1,4 + LPG, który wyjeżdżając z fabryki już wciąga olej :D
I tu taka ciekawostka - oleju brał 2 razy mniej jak go wlewaliśmy z beczki 60l, która przyjechała z Belgii.
 
Dlaczego uwazasz, ze silnik nie powinien w ogole zuzywac oleju?
Olej odparowuje, w rzeczywistym świecie rowniez jest spalany. Stwierdzenie "silnik nie boerze oleju" to takie troche idealizowanie. Zawsze jest jakis pobor. Na bagnecie czasami pobor oleju jest uzupelniony paliwem, które dostalo sie do paliwa i uzytkownik mowi "nic nic bie bierze".
 
Nie napisałem, że nie powinien w ogóle zużywać oleju.
Z biegiem kilometrów (i zużycia) pobór jest coraz większy.
Co do tego co napisałeś powyżej zgadzam się w 100 %.
Jednak przy takim poborze jak w/w zmiana marki oleju może bardzo pomóc.
 
Krajowi producenci tacy jak Lotos, Orlen czy Specol też potrafią zrobić naprawdę solidne oleje. Myślę, że jest po prostu duża bariera psychologiczna w przypadku wielu osób. Każdy producent ma produkty lepsze i gorsze a niektórzy także wyróżniające się produkty. W przypadku Lotosa czy Orlenu trudno o wyróżniające się produkty ale ogólnie jakościowo te produkty nie wypadają źle.. Nie jest to w mojej ocenie jakaś górna półka ponieważ w większości produkty te maja być przystępne cenowo więc (poza wyjątkami) nie należny spodziewać się "wodotrysków" ale poniżej pewnego niezłego poziomu nie schodzą a w wielu przypadkach receptury są identyczne jak w przypadku uznanych konkurentów a przy tym cena bardziej atrakcyjna.
Co do Liqui Moly to sa to bardzo dobre produkty ale niestety ich cena jest w mojej opinii mocno zawyżona. LM top tec 4200 jest bardzo drogim olejem i choć jest bardzo dobry to nie jest to jakiś wybitny lub nawet wyróżniajacy się produkt na tle konkurencji.
 
Co do Lotosu, to wierzyć mi się nie chce że olej, który kosztuje kilkadziesiąt złotych mniej za bańkę będzie równie dobry jak powiedzmy Mobil albo Total, już nie mówiąc o olejach premium.
Co to są oleje "premium"? Co do twojej wiary - mi się też kiedyś nie chciało wierzyć, że jakiś tani, polski Cortanin F będzie lepszy na rdzę niż 5-10 razy droższe środki zachodnie "premium". A okazało się, że pokonał je wszystkie w kwestii zabezpieczenia stali. To tak na marginesie. A jak chcesz "premium" to zalej Amsoil czy Redline.
 
Co do Lotosu, to wierzyć mi się nie chce że olej, który kosztuje kilkadziesiąt złotych mniej za bańkę będzie równie dobry jak powiedzmy Mobil albo Total, już nie mówiąc o olejach premium.
Dlaczego? Przecież w ceny zagranicznych olejów wchodzą także podatki, cła, transport i tak dalej. Porównaj sobie cenę Orlenu z olejami znanych marek np. w UK. Zależnie od portalu Orlen może być droższy niż Ravenol czy Valvoline, tylko Shell i Mobil są prawie zawsze około 15-20% droższe.
 
Być może to jest moje prywatne uprzedzenie, ale Lotosu nie chcę.
Wystarczy że Filtron ma PR, że mają "super hiper" standardy produkcji, a filtra oleju tej marki nigdy więcej nie kupię.
Dlaczego? Kiedyś przeczytałem w internecie taką plotę, że zawór w filtrze oleju potrafi się zaciąć i się potrafi zapalić lampka Alladyna :D.
Jako sceptyk i tak kupiłem filtr tej marki. I co się stało? 2 razy w dwóch różnych autach z tymi filtrami zapaliłą mi się kontrolka oleju.
Silniki były zdrowe. Co prawda wystarczyło zgasić auto i zapalić, ale co by było gdyby takie coś mi wyskoczyło na autostradzie?
Do czego dążę:
W Polsce Lotos zapewne jest produkowany wg polskich wymagań chemicznych co do oleju.
A wymagania mamy niestety niższe jak na "Zachodzie".
Sama nazwa "olej syntetyczny" co innego znaczy wg prawa w Polsce, a co innego w Niemczech.
Co do kosztów, które się zawierają w cenie to przypominam, że jesteśmy w strefie Schengen i jedyny koszt to transport.

Zresztą np. LM w Niemczech jest dużo tańszy.
Olej premium, to wg mnie taki, który ma mnóstwo dodatków, niską temperaturę płynięcia, dużą lepkość i dużą odporność na zużycie.
Cena niekoniecznie niska, ale bez przesadyzmu. Fakt faktem, że czym nowocześniejszy silnik tym większe wymagania co do oleju.

Teściowi polecę, albo ori VW, albo LM 4200. i wymiany co 10 tys.km ale nie wiem czy na to pójdzie ;) Wymienia co 15 tys.km.
Oczywiście najpierw jakąś płukankę typu LM Proffesional.
 
5l topteca4200 w niemczech kosztuje ok 100€, czy to taniej bym się kłócił. I nie jest tam syntetykiem, tylko w technologii syntetycznej. Chcesz syntetyka bierz eurola, chcesz gtl bierz vw, ale to też nie syntetyk
 
Back
Top