• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wplyw zastosowanego oleju na tlumienie halasu silnika

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Że można wyciszyć mechaniczne odgłosy-to zgoda. Jest efekt świeżego oleju- to jasne. Jeśli jednak zlewasz stary olej, a nowy jest wyraźnie głośniejszy- no to trochę lipa. A tak jest np. przy przejściu z Castrol Edge lub nawet taniego Gulf Formula G na Motul Eco-nergy. Sprawdzone. Ale jak wyciszyć detonacje w cylindrze olejem?
 
No chyba, że tak już pluje olejem w turbo, że udział oleju w mieszance staje się istotny.

Pamiętam audit na pogłębiarce - Auditor tak patrzy ze zwątpieniem na magdeburga i pyta, ile zużywa oleju. Kapitan mówi -200 l/dobę. Auditor pokiwał głową z uznaniem i poszedł dalej. Pytał o napędowy, a kapitan mówił o smarowym:)
 
Sklad oleju moze wplywac na akustyke lub wibracje w pewnych obszarach, rozne dodatki moga wzmacniac niektore fale dzwiekowe. Chyba "audiofile" sa wstanie jakies rzeczywiste roznice wychwycic, mi ciezko bylo wykryc np. 0W-16 vs 0W-40.
 
To też chyba zależy od silnika. Na pewno ciche są silniki sztywne i żeliwne, a żeliwna głowica szczególnie. Starannie wyremontowany silnik Amazona jest cichy jak duch, praktycznie słychać tylko pasek klinowy i prądnicę, a ma 60 lat. Z drugiej strony benzynowe Mazdy z wysokimi stopniami sprężania pracują strasznie, nawet na biegu luzem tłuką jak ciężarówka.
 
To przypadek, ale oleje trzymające silnik w idealnej srebrnej czystości są głośniejsze, a najcichszy jest Gulf FormulaG i Castrol zostawiający lekki brązowawy lakier. Lepkość i interwał identyczne (20000km). Ciekawe jest też to, że te "ciche " oleje tracą tę właściwość i po zmianie Gulf-Gulf jest ciszej na nowym oleju, a Motul-Motul nie ma różnicy.
 
1682934052204.png

To rowniez zalezy od czestotliwosci tzn. od pasma. Niektore oleje sa wstanie precyzyjniej tlumic. Ciekawe, ze wedlug badan w zakresie niskich czestotliwosci, po wymianie oleju zaobserwowano stosunkowo duza glosnosc. Wiec ten urok "swiezego" oleju nie jest do konca jednoznaczny.
 
Ale niskie częstotliwości są przyjemniejsze dla ucha i subiektywnie odbierane jako cichsze.
Na marginesie- ostatnie posty wydzielone zostały z tematu o dieslu który chodził jak otto bo wymianie oleju i z tym polemizowałem, teraz to wygląda jakbym był debilem zaprzeczającym samemu sobie.
 
To też chyba zależy od silnika. Na pewno ciche są silniki sztywne i żeliwne, a żeliwna głowica szczególnie. Starannie wyremontowany silnik Amazona jest cichy jak duch, praktycznie słychać tylko pasek klinowy i prądnicę, a ma 60 lat. Z drugiej strony benzynowe Mazdy z wysokimi stopniami sprężania pracują strasznie, nawet na biegu luzem tłuką jak ciężarówka.
Już kiedyś pisałem tu na forum, jak użytkownik słyszał różnicę w hałasie po zmianie oleju w dieslu 2.0 dci, że sam Chopin by się powstydził.
A jak piszesz, miałem okazję robić takiego Amazona i tam się zgodzę, że każdy dodatkowy szmer robiłby różnicę. Jest jeszcze taki silnik w starym Jeepie CJ5 4.2 R6 na gaźniku. Nosz kur... zdejmiesz pasek osprzętu, odpalisz i nie wiesz czy to chodzi, czy stoi.
 
Że można wyciszyć mechaniczne odgłosy-to zgoda.
Wyciszenie mechanicznych odgłosów - zgoda. Tutaj olej i dodatki mogą wpłynąć na odbiór hałasu jako całości.
Te mechaniczny odgłos silnika to z grubsza dźwięk pracy silnika benzynowego, gdzie wyraźnie słychać jak pracują wtryskiwacze, pompy, paski, rozrząd itd.
Natomiast jeżeli rozważymy silnik diesla, to ww odgłosy są "przykryte" dźwiękami pracy cylindrów - "klekot" diesla.
Jego natężenie jest na tyle wysokie, że "przykrywa" wszystko inne.
I ten hałas wyciszyć lub złagodzić można głównie przez wpływ na przebieg spalania mieszanki paliwowo-powietrznej w cylindrach.
Czyli po pierwsze paliwo, po drugie układ wtryskowy.
 
Natomiast jeżeli rozważymy silnik diesla, to ww odgłosy są "przykryte" dźwiękami pracy cylindrów - "klekot" diesla.
Ta, to zdemij obudowę wtryskiwaczy w CR 🤣, a jak już zaworki są wyeksploatowane to potrafią klepać jak popychacze 😂.
U mnie w HDI słyszę różnicę między olejami, charakterystyczny dla diesla klekot od detonacji mieszanki jest nie do wyciszenia i z tym nikt nie dyskutuje, a przynajmniej nie powinien, ale właśnie, jest on charakterystyczny i z niczym go pomylić nie idzie, bo jest ciągle niezmiennie taki sam, ale w dźwiękach wydawanych przez górę silnika u siebie słyszę już wyraźną różnicę i nie dotyczy to efektu świeżego oleju, tylko występowania charakterystycznych dźwięków przez cały interwał pracy danego oleju.
 
Jest jeszcze taki silnik w starym Jeepie CJ5 4.2 R6 na gaźniku. Nosz kur... zdejmiesz pasek osprzętu, odpalisz i nie wiesz czy to chodzi, czy stoi
O tym myślałem, ale już nie chciałem kolegi @end od tego silnika denerwować, więc rzuciłem Volvo:) A to silnik z rozrządem na kołach zębatych i zaworami z regulacją na śrubki, do tego wałek w kadłubie-powinien dzwonić jak ksiądz po kolędzie.

@poziom1989 co jest na tym wykresie właściwie? To widmo jakiegoś uszkodzonego silnika?
 
@SACZI a jakie to ma znaczenie? Wystarczy jeden fałszujący instrument, żeby zepsuć występ całej orkiestry symfonicznej. Tutaj jest dokładnie tak samo, na całość składa się mnóstwo dźwięków, ale są oleje, które potrafią wyciszyć część tych drażniących, przez co całość brzmi zwyczajnie lepiej, niekoniecznie ciszej, lepiej, bez pewnych częstotliwości, które bardziej "drażnią ucho".
 
Ja nie pisałem o wyciszeniu olejem detonacji zapłonu samoczynnego w dieslu, tylko o tym że po zastosowaniu Ceratec, silnik praktycznie natychmiast pracuje jakby był rozgrzany. Można wierzyć, albo nie ale różnica jest naprawdę spora. Słychać ją było w 1.3MJ, w 1.6HDI i nadal ją słyszę w 1.5Dci którego mam w Jimnym
 
OK, widzę że dalsza dyskusja jest zbędna ...
Z mojej strony EOT.
 
Ja nie pisałem o wyciszeniu olejem detonacji zapłonu samoczynnego w dieslu, tylko o tym że po zastosowaniu Ceratec, silnik praktycznie natychmiast pracuje jakby był rozgrzany. Można wierzyć, albo nie ale różnica jest naprawdę spora. Słychać ją było w 1.3MJ, w 1.6HDI i nadal ją słyszę w 1.5Dci którego mam w Jimnym
Ech - Panda 1.1pb na oleju Elf FT 0W30 solo
1682968115688.png

A tu z Ceratec. Fakt. że dopiero tylko 300km

1682968235371.png

Na ucho też b/z. Na 9400 oilsyn C5 też b/z. Uparty ten mój misiek
 
Back
Top