Wymiana oleju

[Triumphator]

w większości korek spustowy jest wklęsły

No nie w większości, bez przesady. W większości jest z boku miski i jest albo na równo, albo minimalnie poniżej dolnej płaszczyzny miski.

 

[Deleted member 543575]

Przy specyficznym kształcie miski, bez zabaw z ułożeniem auta względem powierzchni odsysarka jest w stanie dokładniej wyciągnąć.

Zdecydowanie. W Hondzie mam miskę z... "amelinium", korek nie jest wklęsły a raczej jakby na rogu miski, wydawać by się mogło, że schodzi cały olej a jednak odsysarką zawsze ściągam więcej. M.in dlatego też u mnie olej dłużej zostaje czysty.

 

[Karakal]

Ja sam oleju nie wymieniam od wielu lat, bo jest nieopłacalne. Usługa 40 złotych, więc totalnie nie ma sensu samemu w tym się babrać

U mnie wszędzie "stówę" wołają.

 

[R70]

U mnie wołają 150-180+vat :/

 

[emigrant]

To drogo u Was. U mnie w zależności od zakładu mechanicznego, ale od 40 do 50 złotych. Tak jest od lat. Wszystko inne podrożało jak zmiany opon a cena wymiany oleju dalej taka sama. Albo każdy boi się wychylić z wyższą ceną, bo nikt do niego nie przyjedzie. Wymiana oleju to prosty i szybki zarobek.

 

[sprajt2]

Auto zajmuje przez ten czas podnosnik. Wymiana trwa około 30minut. Po odliczeniu podatkow itp z 40zl temu mechanikowi zostaje z 27zl. Ciekawe uprawianie businessu.

 

[emigrant]

Też mi się wydaje, że to jest za niska kwota za tę usługę jak na te czasy. Jeszcze oni płacą za to, że przyjedzie firma co utylizuje olej i go zabierze. Nikt za darmo tego oleju nie zabiera. Do tego trzeba się dołożyć.

 

[R70]

Gówniana stawka... z drugiej strony znam z autopsji branżę technologiczną która ma podobne stawki za usługę realizowaną u klienta w terminie do 48h

 

[Deleted member 95414]

@emigrant Nie tyle niska kwota, co często odrywa mechaników od poważniejszych, bardziej opłacalnych czynności.

 

[R70]

@Guti ; jeśli się to robi oficjalnie, to bezwzględnie ultra niska. Raczej bym się nie spodziewał że przy takiej pozycji ktoś będzie odpowiednio długo czekał aż stary olej skutecznie spłynie z silnika.

 

[emigrant]

Normalnie dostaję paragon, więc wszystko legalnie. Jest też czekanie aż prawilnie spłynie olej. Taka ciekawostka co pierwszy raz się spotkałem, bo pierwszy raz u tego mechanika wymieniałem olej w Yarisie HSD i pierwszy raz jadę z Meganką w poniedziałek do niego. Jak widzi, że filtr jest w pozycji, że można do niego wlać olej to wlewa olej i dopiero wkręca. Akurat w Yarisie HSD jest w takiej pozycji, że można go wypełnić olejem i wkręcić.

 

[Deleted member 95414]

Myślę, że sporo mechaników chętnie zrezygnowałoby z wykonywania tej usługi

 

[Piotr_the]

U mnie jest lepiej 3 stanowiska i na jednym tylko wymiana oleju gościu od lat nic innego raczej nie potrafi robić, jak nie ma osłon do odkręcenia to trwa to chwilę bo wkłada rurkę i odsysa resztkę oleju z miski podnieśli cenę z 50zł rok temu do 70zł bo ludzie przyjeżdżają ze swoim olejem i nie mogą zarobić na swoim oleju ze sporą marżą.

 

[a1410]

Myślę, że sporo mechaników chętnie zrezygnowałoby z wykonywania tej usługi

Dokładnie tak jest. Podnoszenie cen za czynność wymiany oleju do kwot grubo ponad 100zł to jest takie ciche powiedzenie, że nie chcą wymieniać. Dlatego warto mieć własną wysysarkę i wymieniać olej samemu

 

[soszo]

ASO hyundai bierze 1/2 roboczogodziny plus naście złotych za utylizację oleju.

Nie dziwi mnie cena 100zł w zwykłym warsztacie. Nie ma ekonomicznego sensu wymieniać oleju za 40zł. Nie wiem ktoś z was mając warsztat chciałby wymieniać olej de facto za darmo. Uważam, że taka kwota to ledwie zwrot kosztów

 

[Kuba]

Można do sprawy podejść inaczej. Wymiana oleju to taka promocja warsztatu. Robota szybka i prosta, może ją zrobić nawet praktykant lub niedoświadczony pracownik, przy okazji ogląda auto i mówi że coś tam jeszcze trzeba wymienić niedługo, klient przyjeżdża wiec na wymianę tarcz za jakiś czas bo warsztat jest tani (wymiana oleju za 40zl a nie za 100 jak u konkurencji)

 

[NRohirrim]

@a1410
No dobra ale wysysarką to wyciągnie się sam olej. A przy wymianie oleju, warto jednocześnie wymienić filtr oleju. I tu się zaczynają schody, zwłaszcza gdy ktoś nie ma kanału pod ręką, to co, jakieś podnośniki, kobyłki i tarzanie plecami po ziemi? Płacę zaprzyjaźnionemu warsztatowi raz na kwartał (bo co tyle robię 9-10 tys km) 120 zł (byłoby równe 100 gdyby nie dolna kompletna osłona) i olej i filtr olejowy wymieniony i mam spokój. Teoretycznie mógłbym wymieniać na kanale dziadka, ale to też by mi zajęło godzinę. Tymczasem w godzinę samemu zarobię stówkę, a może się zdarzyć, że i półtorej albo dwie.

 

[jerseyAdmin]

Można do sprawy podejść inaczej. Wymiana oleju to taka promocja warsztatu. Robota szybka i prosta, może ją zrobić nawet praktykant lub niedoświadczony pracownik, przy okazji ogląda auto i mówi że coś tam jeszcze trzeba wymienić niedługo, klient przyjeżdża wiec na wymianę tarcz za jakiś czas bo warsztat jest tani (wymiana oleju za 40zl a nie za 100 jak u konkurencji)

Jasne, a pracownik opłaci się sam, podatki za pracownika też, garaż się sam ogrzeje, nie wiem czy za utylizację warsztaty płacą, ale pewnie płacą. I to wszystko ma pokryć 40 złotych? A gdzie jakikolwiek zarobek. Klient do warsztatu wróci jak dostanie usługę na czas, szybko, sprawnie i bez wymyślania przez masjtra że ło panie, kurła, kiedyś to było, a tera ino jakieś Orleny lejo a ja na Motylu nie zarobie.

Promocja 60%. Ja pikole. Madka+chora curka się odezwała dosłownie.

Za wpis do CV to można w korporacji pracować, a nie prowadzić własny biznes.

 

[a1410]

@a1410
No dobra ale wysysarką to wyciągnie się sam olej. A przy wymianie oleju, warto jednocześnie wymienić filtr oleju.

W części pojazdów filtr oleju z pokrywką odkręcaną od góry jest pod maską i tam właściwie to nawet rękawic nie musisz zakładać, lub siedzi tak zamontowany z boku silnika, że wystarczy autko lekko podlewarować i bezproblemowo odkręcasz filtr. Oczywiście w tym drugim przypadku nie obejdzie się bez ubrudzenia rąk, ale czego się nie robi dla swojego autka, nieprawdaż?
Problemem są samochody z filtrami umieszczonymi w takich miejscach, żeby mechanikowi bez przysłowiowych kilku kur.w nie udało się go odkręcić i w tym przypadku zamiast samemu się bawić też wolę wybrać warsztat. W moim stadku takimi "pacjentami" są Land Rover Freelander 2,2 SD, Rover 2,5 V6 oraz E24 3,5 R6. W tych trzech autkach położenie filtra oleju to jest typowa zemsta projektanta na mechanikach.

 

[Kuba]

@jerseyAdmin na tej usłudze warsztat nie zarobi , ani nie straci.

Klient do warsztatu wróci jak dostanie usługę na czas, szybko, sprawnie i bez wymyślania przez masjtra że ło panie, kurła, kiedyś to było, a tera ino jakieś Orleny lejo a ja na Motylu nie zarobie.

Ok zgoda, ale do tego dodaj jeszcze fakt że klient widzi że jest tanio bo tu wymiana oleju 3x taniej niż u konkurencji.