• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wymiana oleju

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Autem jeździ żona. 99%miasto. Do pracy 2x12km i wiadomo zakupy itp. Trzymam sie interwału 10kkm lub rok.
 
Kolor robi płukanka. Jak widać nawet K2 coś tam działa.
 
Nie wiem, jak u Was, ale mój PSZOK chce całe wiadro z olejem. Oni nie przelewają, muszę oddać całe wiadro. Więc nie kupowałem żadnego specjalnego pojemnika. Koziołki na tyle wysoko unoszą mi przód, że mam dosyć miejsca na normalne wiadro. Ale fakt, chciałem kupić ten płaski pojemnik, bo to musi być na prawdę wygodne.

Jak widać nawet K2 coś tam działa
Działa. Ma rozrzedzić, rozrzedza. Stosowałem.
 
@Kevin88 jak na takie warunki 10k to i tak może za dużo. Osobiście zmieniłbym max przy 8k. Z drugiej strony jeśli był tam "dopakowany" shell to powinien dać radę większym interwałom😉
@poziom1989 Z tym , że wygląda dobrze to było tak pół żartem 🙂
 
@Hlava Rocznie wychodzi niecałe 8kkm więc spokojnie.
 
Panowie jaka miska do spuszczania oleju jest praktyczniejsza?
czy:

Jaką siłą dokręcać śrubę spustu oleju kluczem dynanometrycznym w BMW N47?

Ja do bmw serii 5 używam tego kanistra z drugiego linka, jest on niski dlatego mogę spokojnie opuścić samochód na podnośniku aby lepiej wszystko zleciało, minusem jest to że gdy na początku jest mocny strumień to olej odbija się od tych ścianek w kształcie lejka i chlapie trochę na boki.
 
Ja mam taką miskę jak ta z dzubkiem z pierwszego linka. Nigdy nie wrócę do żadnych rozcinanych butelek po płynach itp. Każdy kto taka zmianę zrobi chyba to zrozumie
 
Czy można na chwilę (dosłownie na 2-3 sekundy) włączyć silnik, gdy stary olej spłynie w celu lepszego usunięcia zalegających resztek starego oleju? Nigdy tak nie robiłem i zastanawiam się w ogóle czy warto i jest sens.
 
@Analyser Też nie polecam, choć wiem że niektórzy tak robią aby pozbyć się resztek oleju. Ja bym nie odpalał, a jeśli już to przekaźnik od pompy paliwa wyjął, żeby nie odpalać a jedynie zakręcić wałem.

Ja osobiście ostatnio odessałem olej, zdjąłem dolną osłonę i sprawdziłem dokąd dociera wężyk, jedna osoba stukała wężykiem, więc od dołu słyszałem gdzie on się znajduje. Kształt miski jest taki, że więcej idzie odessać, niż spuszczając olej korkiem.
 
Last edited by a moderator:
@Rafal90, kilka razy zdarzyło mi się tak robić i poza tym, że z 50 ml oleju więcej zleciało nie było żadnych niepokojących oznak. Zazwyczaj prze spuszczeniem oleju silnik jest nagrzany i w magistrali olejowej są resztki oleju tak więc uruchomienie silnika na kilka sekund nie wyrządzi mu szkody. Ale z praktyki wiem, że to nie przyniesie jakiś spektakularnych wyników, że starego oleju zlejesz wyraźnie więcej. Aby układ olejowy przepłukać idealnie do pełnej czystości to przynajmniej ze 3 wymiany trzeba by zrobić. Ale to nie ma żadnego zwłaszcza ekonomicznego sensu.
 
Ja nie polecam takich operacji. Jeśli już bym chciał coś takiego zrobić, to wolałbym chyba kluczem zakręcić wałem na zgaszonym silniku. Ale to wszystko i tak jest ryzykowne i nie polecam!
 
Ja bym nie ryzykował takich zabiegów. Jak zostanie 50 czy nawet 200ml starego oleju to nic się przecież nie stanie.
 
Czy ma sens takie działanie?
Po spuszczeniu oleju zakręcam korek spustowy i zalewam silnik 2-3 litrami ON. Po godzinie wszystko spuszczam.
 
Jak ktoś preferuję takie prymitywne metody, to dlaczego nie. To już lepiej kupić jakiś olej mineralny o niskiej lepkości.
 
W BMW procedura wymiany oleju nakazuje obrócić wałem korbowym jeden pełny obrót, ale kluczem za śrubę wału. Zawsze tak robię w swoich autach.
 
Kompletna przeginka te operacje z kręceniem pustym silnikiem czy laniem ON.
Prędzej silnik umrze na kilkanaście innych sposób lub zgnije buda niż wpływ będą miały te resztki starego oleju, które zostały w zakamarkach.
 
Wstyd się przyznać ale miałem okres w swoim życiu gdzie naczytałem się za dużo internetów i też kręciłem silnikiem na sucho żeby więcej oleju wypluło przy jego wymianie. Głównie w motocyklu. Przez odkręcony filtr oleju najwięcej wylatywało. Przeszło mi. Jak większość dziwactw.
 
Widziałem kiedyś jak starej daty mechanik dmuchał powietrzem w silnik przez wlew oleju, żeby niby wyleciało wszystko... a potem zdziwko, że silnik długo olej zaciągał... to co pewni geniusze uskuteczniają to zasługuje na wpis do księgi rekordów głupoty.
 
Back
Top