• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zimowy płyn do spryskiwaczy.

  • Thread starter Deleted member 257
  • Start date
Te kupne doprowadziły mnie na skraj wytrzymałości. Dość drogo, śmierdząco i jeszcze potrafił zamarznąć w dyszach przy -10.
To serio, załatw sobie Mannol MN8000. Jest na metanolu, więc trzeba go kupić jako firma, ale
- bardzo tani, ja płaciłem około 11zł za bańkę
- absolutnie nie śmierdzi, a wręcz pachnie. Nigdy nie miałem tak fajnie pachnącego zimowego płynu
- ostatnia zima ani trochę nim nie wstrząsnęła, pełna płynność przy naszych mrozach

Spełnia wszystko co chcesz tylko trzeba kogoś z JDG.

Chyba, że Mannol MN7000 na etanolu działa tak samo, no to wtedy problem z zakupem rozwiązany. Nie testowałem tego płynu. Ludzie się rzucili na metanolowy (aż cena zaraz podskoczyła :p ) to rzuciłem się i ja nie zagłębiając się w szczegóły.
 
Myślałem nad takim rozwiązaniem, ale obecny klimat gospodarczy spowodował, że wszyscy znajomi z DG zwinęli się z planszy. Nie widziałem czegoś takiego jak żyję. Postanowiłem coś samemu pomieszać i jest git. Nie robi mi to kłopotu, bo bawię się amatorsko w diteilingi, więc jestem przyzwyczajony do rozrabiania chemii w różnych stężeniach. Raz, dwa i baniaczek gotowy.
 
Back
Top