• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Paryż wprowadzi trzykrotnie wyższą cenę za parkowanie aut o masie wyższej niż 1,6 tony

Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Resi wkońcu się aktywował. Teraz będzie boksowanie 😅jeśli większy podatek od większych aut to trzeba też zrobić większy podatek od wiekszych piesków. Małe są fajne pluszaki do poduszki a duże są niefajne i mogą być groźne. Chociaż jak czasem patrze na waleczne serca piesków Chihuahua to też mogą być groźne 😅może podatek od większych ludzi ,otyłych np wszak bardziej drenują system zdrowotny w PL ,który i tak ledwo co zipie :)
 
@sprajt2 nie to miałem na myśl tylko wprowadzanie ograniczeń dla jednych żeby drudzy mieli lepiej, łatwiej

Problem parkowania w miastach miasteczkach na pewno jest . Kiedyś duże auta dostępne były dla nielicznych, dziś kupuje je masa lemingów i zrobił się problem.
 
Nie jesz zakopanego węgla pod ziemią miliony lat temu tylko jesz rośliny z węglem lub zwierzęta które wcześniej zjadły te rośliny.
Ten węgiel pod ziemią to skąd się wziął ? Z "kątowni" czy z roślin.
Pytanie retoryczne - nie produkuj się nawet z odpowiedzią.

Problem parkowania w miastach miasteczkach na pewno jest . Kiedyś duże auta dostępne były dla nielicznych, dziś kupuje je masa lemingów i zrobił się problem.
Właśnie już kiedyś napisałem że to ilość jest problemem a nie masa czy gabaryt
 
Przy parkowaniu równoległym na wąskich uliczkach gabaryt jak najbardziej jest problemem. Zresztą te tylko tam. Pojechałem kiedyś Fordem Rangerem do MCdonald,. Nie jeżdżę takim autem na codzień to po zaparkowaniu problem widzę.
 
Last edited:
Jak będzie pusta droga to nie. To ilość pojazdów robi tę całą zawieruchę.
 
No tak jak nie będą stały samochody to nie będzie problemu. Słuszna uwaga, jaka odkrywcza
 
@sprajt2 nie to miałem na myśl tylko wprowadzanie ograniczeń dla jednych żeby drudzy mieli lepiej, łatwiej
Tak, rozumiem.
Kazdy popiera taki pomysl, do czasu, kiedy ten pomysł nie zaczyna "uderzać" w jego samego. Wtedy zaczyna sie analiza, powątpiewanie.
 
Jak będzie pusta droga to nie. To ilość pojazdów robi tę całą zawieruchę.
No, to dlatego gdzie się da ograniczają możliwość wjazdu, ruchu i parkowania. Rozwiązują problem. Oby u nas jak najszybciej poszli w ślady Paryża.
 
Resi wkońcu się aktywował. Teraz będzie boksowanie 😅jeśli większy podatek od większych aut to trzeba też zrobić większy podatek od wiekszych piesków. Małe są fajne pluszaki do poduszki a duże są niefajne i mogą być groźne. Chociaż jak czasem patrze na waleczne serca piesków Chihuahua to też mogą być groźne 😅może podatek od większych ludzi ,otyłych np wszak bardziej drenują system zdrowotny w PL ,który i tak ledwo co zipie :)
Twój wywód nawet nie stara się odpowiedzieć na postawione przez mnie pytanie czy ktoś zajmujący mniej miejsca publicznego powinien ponosić takie same koszty jak ten zajmujący go więcej i to na dodatek w miejscu gdzie koszt takiej przestrzeni jest wysoki. Uprawisz jakiś whataboutism i wywód o psach nie mający nic wspólnego z tematem.

Ten węgiel pod ziemią to skąd się wziął ? Z "kątowni" czy z roślin.
Teraz mam do ciebie pytanie. Czy obecna cywilizacja i przyroda jest w stanie dostosować się w ciągu kilkudziesięciu lat do warunków jakie panowały gdy te pokłady węgla dopiero zaczynały się tworzyć? Ja wiem, że boomerstwo się zachowuje jakby było ostanim pokoleniem, które miałby żyć na tej planecie, ale serio, są inaczej myślący ludzie.


Proszę, człowiek się uczy całe życie.
 
@jerseyAdmin - powinno się bardziej przykładać do samych rozwiązań nowej i modernizowanej infrastruktury, patrząc daleko w przyszłość, a nie uwzględniać tylko stan obecny mając na uwadze głownie ekonomikę przedsięwzięcia.
 
Resi wkońcu się aktywował. Teraz będzie boksowanie 😅
To, że istnieją ludzie z innym zdaniem od razu uważasz za boksowanie. Proponuje raczej wyjść z własnej bańki i pogodzić się z tym, że są ludzie, którzy niekoniecznie są "niemyślący" tylko mają zwyczajnie inne powody, przekonania i argumenty, a też nie wiem dlaczego miałbym brać pierwszego lepszego spaliniarza za jakiś nieomylny absolut, który ma rację w każdej kwestii biorąc pod uwagę jak wiele pierdół zostało już na tym forum powiedzianych.
 
Ja również nie jestem za gigantomanią jeśli chodzi o auta. Często duże auto są wybrykiem ludzi a nie potrzebą (duża rodzina itp) . Ja chciałbym aby zamiast tych idiotyzmów ,które powstają w eurokołchozie ktoś ,najpierw pomyślał ,potem zrobiło się badania ,rozważyło argumentu za i przeciw itp. Czytałem kiedyś artykuł ,że uniwersytet w Niemczech badał ,,ekologiczność,, aut. W tym badaniu wyszło ,że nowoczesne diesle są o niebo bardziej ekologiczne niż elektryki... I kto to przeanalizował . Nikt. Ślepo iść i ładować kolejne ograniczenia ,podatki trzeba tylko. Tak jak w mojej Warszawie . Prezydent Warszawy wprowadził eko-strefy i jaka jest podstawa jego decyzji... jeśli badania wieloletnie w Niemczech pokazały ,że nic one w tych miastach nie dał tzn nie polepszyły jakości powietrza. Pytanie ,,po co wprowadzać jeśli to nie ma sensu...
Post automatically merged:

@Resi Nie wiem czemu nazywasz mnie ,,pierwszym lepszym spaliniarzem,,. Gdzie pisałem ,że jestem zwolennikiem samochodów spalinowych... ?????to ,że pokazuję idiotyzmy jakie są narzucane bez żadnej podstawy,badań ,przemyślenia . Działanie ,,eko,, europy nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska. Ubolewam nad tym bo jestem bardzo za ochroną środowiska i naszej planety🙂
 
Last edited:
Na marginesie - dwutonowy kiosk CRV pali w mieście dokładnie 2 razy mniej od Civic 1,5 TGDI. Latem różnica będzie jeszcze większa. Czyli Seicento, Tico itp pchełki emitują więcej CO2, niż CRV i to bez żadnego doładowywania baterii z sieci.
 
Prezydent Warszawy wprowadził eko-strefy i jaka jest podstawa jego decyzji... jeśli badania wieloletnie w Niemczech pokazały ,że nic one w tych miastach nie dał tzn nie polepszyły jakości powietrza.
Podstawą jest bycie przelobowanym przez ekooszołomów i wysłanników koncernów samochodowych, którzy zwietrzyli w tym interes zwiększenia sprzedaży nowych samochodów.
Pytanie ,,po co wprowadzać jeśli to nie ma sensu...
jak to po co :

Ważne, że mamy SCT ...
... i kto jest wtedy najlepszy >>> MY
... i kogo wymieniają w mediach >>> NAS

🤣🤣🤣🤣🤣
 
Jest grupa ludzi, która co do badań ma takie podejście, że z chęcią przyjmuje do własnej świadomości wyniki tych z którymi się zgadzają, a jak coś przeczy ich przekonaniom zaczyna się bajanie o spiskach, opłaconych naukowcach, ideologiach itp.

Co do tego czy faktycznie strefy niskoemisyjne nic nie dały w Niemczech to proponuje to zweryfikować w kilku źródłach, czy w czasie ich wprowadzania byliśmy w tym samym miejscu motoryzacyjnym co teraz i czy przez te prawie 20 lat nic się nie zmieniło.

I nie wiem co jest odkrywczego w tym, że ktoś zyskuje względem kogoś. Każdy ma wywalone na dziesiątki różnych spraw i ma w dupie jak ktoś korzysta kosztem kogoś, gdy jego to nie dotyczy. Zupełnie to zwisa i nawet tego nie odnotowuje w świadomości. Nagle, gdy ktoś wprowadza coś co dotyka spaliniarzy nagle się odpalacie i zaczynacie pisać o końcu wszystkiego, Orwellu, protestach, rozróbach. Za każdym razem te same teksty wyciągnięte rodem z profilu jakiegoś altrightowego aktywisty z twittera czy fb.
 
Zacznijmy od tego, która osobówka jest w stanie zniszczyć obecnie projektowane drogi ?
😁
Pełna racja! Amerykanie policzyli, że przejazd jednej "ichniej" ciężarówki z załadowaną do pełna naczepą, czyli jakieś lekko licząc 45 ton jadące z prędkością 60mil na godzinę, czyli jakieś 96 km/h zużywa drogę porównywalnie do przejazdu kilkudziesięciu TYSIĘCY!!! samochodów osobowych o masie 2 ton każdy

Szkoda że nie zauważył czy w ten sposób osłabia układ przeniesienia napędu 😁
większe zużycie paliwa widać od razu

prawy głownie dla pojazdów ciężarowych;
środkowy dla normalnych użytkowników;
lewy dla samobójców.

Oj tam, oj tam, czemu od razu samobójców? Gdyby to była prawda to połowa nazistów potocznie zwanych Niemcami powinna być już martwa, bo w nazilandzie przez kilka ostatnich dziesięcioleci prędkość podróżna na lewym pasie autostrad oscylowała pomiędzy 180 a 200km/h, czesto bywała nawet wyższa, a zdarzały się sytuacje, że całe stada kierowców posuwały jeden za drugim 220-240km/h i odstępy pomiędzy nimi wcale nie były równe połowie ich prędkości, tylko krótsze. Wiem co piszę, bo sam tam tak jeździłem.
 
powinno się bardziej przykładać do samych rozwiązań nowej i modernizowanej infrastruktury, patrząc daleko w przyszłość, a nie uwzględniać tylko stan obecny mając na uwadze głownie ekonomikę przedsięwzięcia.
Nowej - tak, z modernizowaną może być trudniej i stąd się biorą SCT, bo co niby patrząc daleko w przyszłość, można zrobić w starym mieście w takim Gdańsku, Wrocławiu czy Krakowie poza ograniczeniem ruchu? Przecież nikt kamienic tam nie będzie wyburzał, żeby "poprawić" infrastrukturę.
Prezydent Warszawy wprowadził eko-strefy i jaka jest podstawa jego decyzji... jeśli badania wieloletnie w Niemczech pokazały ,że nic one w tych miastach nie dał tzn nie polepszyły jakości powietrza. Pytanie ,,po co wprowadzać jeśli to nie ma sensu...
Nie popieram SCT w obecnej formie, ale porównywanie nas do Niemiec i patrzenie na Niemieckie badania jest trochę szukaniem usprawiedliwienia swojej tezy na siłę.
Dlaczego tak sądzę? Pierwszy temat, w Niemczech 10-15 letnie samochody to promil, w Polsce to większość, w Niemczech nie ma takich Ironów, wycinających DPF i EGR, szczycąc się publicznie swoim osiągnięciem, nie mając najmniejszych problemów z badaniem technicznym. Ogrzewanie domów też nie jest oparte w głównej mierze o stare węglowe kopciuchy, także nie porównujmy się do znacznie bogatszego społeczeństwa, bo nie mamy za bardzo do czego.
 
@Triumphator - akurat Gdańsk stroni jak na razie od SCT, szczególnie po ostatniej wtopie z autobusami elektrycznymi.
 
@Triumphator Nie popieram Ironów co wycinają dpf,egr itp . Nie popieram kopciuchów. W niemczech też średnia wieku aut wzrasta 9.8 lat wynosi a w PL 14.3 lat . Dlatego muszą być robione rzetelne badania. Jeśli w DE energia odnawialna jest na poziomie 57.7 % a w Polsce 27-28 %. 63 % z węgla w PL czyli też elektryki w DE będą bardziej ekologiczne niż w Polsce bo wiecej zielonej energi z OZE mają. Więc po co wszystkim narzucać elektryki w EU jeśli to nie jest ekologiczne. Rownież infrastuktura drogowa ma zapewne wpływ na emisyjność. Dlatego nie można bez żadnych obilczeń wszystkim to same głupoty narzucać
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top