To nie jest tak, że AR6400 to wprost wielokrotność AR6900, inny skład generalnie nawet jeśli jakieś pojedyncze składniki się pokrywają.
Produkcja w UK jest w różnych miejscach z tego co wiem, zależy od linii produktowej i swoją blendownię także mają.
Pisałem ,na obydwu jest opis ,litera w literę i słowo w słowo identiko ,dlatego pomyślałem że 6400 to wielokrotność 6900 . Innej możliwości przy takich opisach nie ma , chyba że któryś błędny .
W produkcję nie wnikam , pewnie nikt u nas tego dokładnie nie wie .
A dokładniej? Dlaczego pytam ot na forum detailingowym jest sporo polskich firm przedstawiających sie jako producenci peofesionalnej chemii do detailingu maja tam swoich przedstawicieli więc kiedyś padł pomysł drzwi otwartych do tablicy wywołane zostały największe polskie marki a odpowiedziała tylko jedna bo jak by się zapewne okazalo w pozostałych mozna by jedynie pozwiedzać magazyny z paletami gotowych produktów
Nie wiem czy to schizy, ale jakoś tak ten Oilem zaczyna mnie przekonywać.. hamownia pokazała by prawdę, ale mam wrażenie, że samochód znacznie lepiej wstaje od 2000rpm ponad 300km z dodatkiem za mną, spalanie sprawdzę dopiero przy dłuższej trasie, bo po mieście to można w nosie pokopać ewentualnie
Pamiętasz jak ci Ceratec od LM podpasował? Spróbuj wyjeździć jeden bak bez oilem i zalej jakiś dodatek od LM Może się zdziwisz Ja w swojej Kijance żadnej magii po Oilemie nie zauważyłem. Złe to nie było, może ciut mniej palił, ale to były procenty więc granica błędu pomiaru. Z AR6900 przynajmniej silnik ładniej brzmi niż na czystej 95
No na ar6900 silnik brzmi bardzo poprawnie hmm z LM do paliwa to typowe czyściciele wtryskiwaczy, jakieś 40tys km temu wyjezdzilem z 3 puszki pod rząd Proline i tego reinigera puszkę, wtryski i tak były do śmietnika, końcówki mocno skoksowane jak sprawdzałem. Chyba, że mają jakiś modyfikator paliw i nie wiem o tym? Ceratec to dla mnie na chwilę obecną największe odkrycie od dłuższego czasu i najlepiej wg mnie zainwestowane pieniądze w kontekście 'poprawiaczy' oleju dalej tyle samo, a styl jazdy nic się nie zmienił
Chyba za bardzo się na ich dodatkach do paliw zawiodłem :-( pamiętam jeszcze, że moczylem w ich Proline do benzyny końcówki wtryskiwaczy, leżały 2 doby, coś tam delikatnie poodpadało koksu, ale bez szału..
Bo te "właściwości czyszczące" są dla picu. Już pisałem w temacie dodatków, dawno temu, że w swojej Alfie, przed regeneracją wtrysków próbowałem je wyczyścić różnymi spec-dodatkami. W tym Archoilem. I rezultat był taki sam - żaden. Te dodatki pomogą utrzymać w czystości układ paliwowy (zbiornik, przewody), poradzą sobie z wodą ale nie ma co liczyć na cuda związane z czyszczeniem większych syfów.
Kupiłem AR-6900 P max i czy normalnie ze przy pierwszym tankowaniu z dodatkiem jest gorsze przyspieszenie i większe spalanie? Bo spalanie wrosło o prawie 1 litr więcej średnio. Tylko różnica że lepsze odpalanie a reszta gorsze jak u góry napisałem.
@tomek1986 prawdopodobnie błąd pomiaru zarówno dupohamowni, jak i średniego spalania. Dodatki do benzyny nie dają aż tak spektakularnych odczuć, tymbardziej po pierwszym zastosowaniu.
AR6400 w mojej Kijance daje całkiem spektakularne odczucia, chociaż głównie słuchowe.
Podejrzewam, że jak w większości "lepiej/gorzej zbierających się" silników zmienił się odrobinę proces spalania przez dodatek i gang silnika przez co wydaje się że idzie inaczej. Spalanie można poczuć, ale nie na pierwszym baku. Chyba, że czujniki w silniku są w stanie tak szybko reagować na zmianę mieszanki i procesu spalania i faktycznie AR6900 nie podpasował. Możliwe, wszystko możliwe, ale wątpliwe. Winnego szukałbym w temperaturach, większy ruchu czy wietrze (opory) niż w dodatku.
Kupili Royal Purple ,co to może oznaczać . Albo RP były kąskiem dla nich ,albo w RP mieli problemy i kupiła ich firma od której coś stale kupowali ?
Myślę ,że przedstawicielka RP na Polskę , kupując od RP oleje może mogła by i kupować coś od Calumet . Wiem dokładnie ,że co do zakupów teraz ustala je z osobami z Calumet , a oni nawet zmienili kodowanie na butelkach RP i na takie pytania ,teraz nie odpowiada RP tylko Calumet .
Mam taką swoją trasę przez wiochy, równa droga, bez świateł i korków, więc droga powtarzalna, 15km odcinek. Zawsze spalanie było w okolicy 6.5l na tym odcinku z tempomatem ustawionym na 80km/h (70dozwolona). Wczoraj wracałem i pokazało 5l.. na ile to zasługa Oilem, na ile Ceratec - nie wiem, natomiast nie wierzę w zbiegi okoliczności i aż takie przypadki. Wiem, że 15 km to nie jest wybitnie dużo, silnik jest już w tym momencie zagrzany, a średnie spalanie kasuję i mam wtedy pogląd na sytuację. Tak, sam się dziwię ile jest w stanie 300konna 3l benzyna spalić w trybie uwarstwionym z lambdą 2.6
Masz na tyle duży silnik, że dodatki już mogą coś pokazać. W końcu ich głównym celem są ciężarówki i ciężki sprzęt z gdzie jeden cylinder ma pojemność jak cały twój silnik. Ale szczerze - za dużo zmiennych żeby to wprost określić. Równie dobrze mogłeś zatankować świeże paliwo, była inne temperatura, wiatr w plecy. Mi Kijanka jak czasami jadę w jedną stronę A1 spalić litr więcej niż jak wracam - tego samego dnia, różnica może godzina.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.
ponad 300km z dodatkiem za mną, spalanie sprawdzę dopiero przy dłuższej trasie, bo po mieście to można w nosie pokopać ewentualnie
hmm z LM do paliwa to typowe czyściciele wtryskiwaczy, jakieś 40tys km temu wyjezdzilem z 3 puszki pod rząd Proline i tego reinigera puszkę, wtryski i tak były do śmietnika, końcówki mocno skoksowane jak sprawdzałem. Chyba, że mają jakiś modyfikator paliw i nie wiem o tym? Ceratec to dla mnie na chwilę obecną największe odkrycie od dłuższego czasu i najlepiej wg mnie zainwestowane pieniądze w kontekście 'poprawiaczy' 
www.calumetspecialty.com