• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Żarówki samochodowe

Naprawdę kapitalna jakość i dobra technologia , ale tak jak wspomniałeś fabryka upadła , ja zrobiłem zapas różnych żarówek Tungsram jeszcze po bardzo niskich cenach.
 
Ja sobie ostatnio podmieniłem na nowe Hella H7 Long Life (8,68 zł szt) i sobie chwalę, osram poszła na zapas. Nic mi więcej nie potrzeba, świecą naprawdę bdb, jakość ok, nie jak chińczyki, widać wyraźne odcięcie. Jak wytrzymają więcej jak pół roku to zostanę przy nich.
 
Ale doładowane żarówki świecą jaśniej i mocniej siłą rzeczy, a nie tym co jest na etykiecie napisane bo jak wiemy wynika to z budowy żarnika i z tego samego powodu świecą krócej. Raczej nie ma opcji, żeby eco longlife świeciła jaśniej niż +200% Nightbreaker. Inna sprawa, że to są różnice na poziomie "zauważalne" a nie jakieś znaczne i efektu wow nie będzie.
Eko czy nie wszystkie mają taką samą moc strumienia świetlnego i taką samą tolerancję. Więc siłą rzeczy nie mogą świecić jaśniej i mocniej.

Dane ze strony Osram:
Nightbreaker: strumień 1500lm, tolerancja: +/- 10%
Ultra Life: strumień 1500lm, tolerancja +/- 10%

Wolę po prostu żółte światło z tradycyjnego halogena niż bielsze z tych ultra coś tam.
 
Zgoda, sam zawsze tak piszę ludziom, że to jest regulowane i ma +/- 1500lm i Eco i Extreme bo tyle mieć musi, ale sam też osobiście miałem długą przygodę z doświadczeniami na żarówkach H7 i jest różnica na plus w żarówkach top vs eco. I zawsze dodaję, że różnica jest zauważalna w dosłownym znaczeniu bo jest ale to różnica minimalna. Testowane na lampach fabrycznie nowych Hella. Czy warto brać doładowane żarowki? Na podstawie osobistych doświadczeń zdecydowanie tak bo każda odrobina światła to lepiej, ale z wyjątkiem +200% bo te są najdroższe, a świecą najkrócej.
 
W Hyundaiu założyłem teraz drugi już komplet Tungsramów H7 +120%. Pierwszy po ponad dwóch latach zaczął po prostu świecić słabiej. Na próbę założyłem Philips Racing Vision 150%, były wyraźnie gorsze od Tungsramów w kwestii ogólnej widoczności. Natomiast same Tungsramy dają wyraźnie lepsze doświetlenie drogi przed samochodem i pobocza niż "zwykłe" Osramy. W przypadku Philipsów najwięcej chyba psuł niebieski pasek na szkle, który z założenia miał czynić światło bardziej białym (i takie faktycznie ono było), ale chyba też pochłaniał sporo światła. W Tungsramach takiego paska nie ma.
 
Jak już pisałem jakiś czas temu kupiłem chińskie żarówki+100% super white i powiem że świeca ok. Wcześniej miałem Philips+150 i poza barwa nie widzę różnicy.
Kiedyś (z 6-7 lat temu) kupiłem jakieś osramy super hiper za prawie 100zl i już więcej za żarówki nie będę płacił takiej kasy bo różnicy nie widziałem. Tylko raz trafiły mi się żarówki które nie nadawały się do użytku (też kilka lat temu) to były chyba bottari lub car coś tam z Auchan. Po prostu coś z bańką było nie tak bo było widać jakieś cienie i odcięcie było jakieś rozmazane. To była jedyna żarówka która źle świeciła (i to dosłownie jedna bo jak zamieniłem żarówki miejscami to tak samo świeciła w drugim reflektorze)
Więcej daje umycie reflektora niż +200 na opakowaniu (pomijając oczywiście barwę światła)
IMG_20240422_175239.jpg
 
Last edited:
Tungsramy były najlepsze. Szczególnie w kwestii cena/jakość. Niestety nie wytrzymali chińskiej ekspansji i przestawienia się nowszych aut na ledy.

Ja ostatnio we flotowych autach testuje nowość od Bosmy - H7 +200% ;) Wcześniejsze +150% dawały radę. Cenowo całkiem znośnie ok 50 zł/2szt.

21f858b9ec3e3addbc15ff6fb99628ec.jpg


Wysłane z Pixel 7 Pro [Tapatalk]
 
Ja ostatnio kupiłem do I30 H7 Osram Cool Blue Intense next gen (45 zł). Wcześniej były NB Laser. Teraz mam białe światło, które lubię 🙂 Niestety lampy halogenowe mają przewagę nad soczewkowymi jeśli chodzi o żarówki o podniesionych parametrach. W soczewce jeden 🐕 co siedzi, światło jest takie same. W lampie halogenowej żarówki wzmocnione widać różnicę w zasięgu i doświetleniu.
 
Last edited:
Eko czy nie wszystkie mają taką samą moc strumienia świetlnego i taką samą tolerancję. Więc siłą rzeczy nie mogą świecić jaśniej i mocniej.
Jaśniej mogą świecić co nie oznacza że światła jest więcej.

Co do tolerancji to też nie wszystkie i zależy jak na to patrzysz bo przepisowo musimy poruszać się w widełkach co nie oznacza, że żarówka H7 musi mieć te 1500 lm.

Ja mam źródło H4 i od "zawsze" stosuje philips vision up to +30 %. Dlaczego, bo ma specyficzny strumień świetlny przesunięty w górę i mniejszą tolerancję - nie 1650 lm +/-15% tylko 1815 lm +4/-15%, a to już zmienia postać rzeczy i to wyraźnie widać.
Przerabiałem różne źródła światła H4 i żadne nie dawało takich efektów z moim reflektorem jak w/w philips.
Prawie wszystkie (nie dotyczy to w/w philipsa) żarówki up to + XX % mają inną jasności, a nie strumień świetlnego, który jest regulowany przepisami. Co z tego, że mam jaśniejsze światło jak mam go tyle samo, a przez jakiś debilny niebieski filtr mniej.

Wolę po prostu żółte światło z tradycyjnego halogena niż bielsze z tych ultra coś tam.
Też jestem tego samego zdania.

Dorzucę jeszcze że w przypadku żarówek halogenowych ważną rolę gra reflektor i jego liczba referencyjna (znaczona jeszcze w szklanych reflektorach) To samo źródło światła w reflektorze o liczbie referencyjnej np 20 powoduje widzimy więcej niż w reflektorze o liczbie referencyjnej 12,5 czy 10.
Żarówka halogenowa + duży odbłyśnik = lepiej.
1713819210998.png
 
U siebie w Audi zamiast xenonow wrzuciłem led i jest niebo a ziemia żaden żarnik nie dał tyle światła a do hyundaia i30 z 2015r zamiast h7 mam narva h7 led i też jest dużo światła żadna żarówka tyle nie daje, świeci wszystko już długo
 
Żaden żarnik nie oślepia tak kierowców jak te Twoje ledy.

Wysłane z Pixel 7 Pro [Tapatalk]
 
Coś w tym jest, ostatnio dość często zauważam w starszych samochodach takie oślepiające światła, podejrzewam że od retrofit LED właśnie. Absolutnie nie jestem przeciwny aby dopuścili je do homologacji, sam może kiedyś kupię, ale przy tak mocnej wiązce światła, choćby jak dobrze ustawić światła to nie ma bata by nie oślepić jadących z przeciwka.
 
Wcale nikogo nie oślepia, auto z xenonem posiada auto poziomowanie więc jak dobrze ustawisz światła to nie na mowy o oślepianiu a w Hyundaiu można ustawić sobie ręcznie, też nie ma problemu, bezpieczeństwo najważniejsze widać dokładnie pobocza, testowałem najdroższe żarniki i nie ma porównania z dobrymi ledami

1000003354.jpg
 
Nie jest bo aparatem w telefonie w trybie auto to zawsze będziesz miał taki lub podobny efekt że lampy świecą jak reflektor lotniskowy. Dopiero przy nastawach manualnych widać różnicę
 
Ledy retrofit to temat rzeka. Niby niby wszystko jest ok, mozeny je ustawic odpowiednio na stacji diagnostycznej, a i tak sie okaże, ze oslepiaja. Niedawno Zachar wrzucal film na YT na ten temat.
Jednak, zeby byc sprawiedliwym, nowe samochody z fabrycznymi ledami tez oslepiaja, ale w majestacie prawa. Więc, zeby bylo po rowno, niech każdy ma to samo prawo do oślepiania.
 
Tak z innej beczki, to w Warszawie jest plaga ubero-priusów ze źle założonymi H4 - widac że żarówki sa obrócone nawet o 90 czy 180 stopni. Chyba ludzie nie ogarniają że tam jest gniazdo i to sie ustala w jednym położeniu.
 
Jak ktoś jest sprytny i doświadczony to może włożyć w ciekawy sposób. Ja jedno H7 do długich tak włożyłem że mi w asfalt świeciło :D Mimo że teoretycznie się nie da.
 
Jadąc np pod lekkie wzniesienie, często zdarza mi się, że samochód jadący z przeciwka z którym się mijam tak przywali światłami, że muszę się chwilę pozbierać bo nic nie widzę za tym autem a jedzie na mijania żeby nie było. Jakby coś wyskoczyło na drogę za nim to pewnie nie zdążyłbym zareagować. Dotyczy to głównie nowych modeli oraz właśnie starszych podejrzewam z retrofitami.
Z drugiej strony, żeby było sprawiedliwie, jak zrobiłem polerkę lamp i położyłem powłokę czajniczkiem to mimo dobrego ustawienia i zwykłych H7, zdarzało mi się, że kierowcy mrugali długimi, że jakoby sam jadę na takich i oślepiam.
 
Od około dwóch miesięcy jeżdżę na Philipsach H7 LED w 406 z soczewkami z Almery. Nie ma co porównywać do zwykłych żarówek, nikt mi ani razu nie zaświecił. Wsobotę byłem z ziomkiem w Poznaniu po samochód, na powrocie jechałem za nim i mówił że nie było jednego momentu żebym go oślepiał, więc na pewno są przypadki w których bez żadnych efektów ubocznych można stosować takie żarówki.
 
Back
Top