Panowie...
Halllloooo...
Bardzo się cieszę ,że dyskusja rozgorzała i za to Wam dziękuję.
Panowie smuci mnie bardzo zaś poziom i kierunek w jakim ona zmierza. Naprawdę nie jest eleganckie wyrywanie słów, nawet zdań z całości wypowiedzi. Świadczy bardziej o cytującym niźli o wygłaszającym- ok, dobrze, że się tylko za słowa łapiemy...
Panowie, ja rozumiem, że forum jest w pewien sposób, do pewnego stopnia anonimowe ale proszę o SZACUNEK, bo miarą dojrzałości człowieka jest właśnie umiejętność panowania nad swoimi emocjami...
Ale do rzeczy.
Jak widzę bardzo niewielu z Kolegów podjęło trudu i przeczytało ze zrozumieniem moje wpisy. Szkoda, bo zabrali się prawie za lincz mojej osoby-też dźwignę. Ale i dziękuję za obronę, która przerodziła się bez mała w jatkę...
W wypowiedziach moich było wszystko zawarte na jakiej podstawie pozwalam sobie brać udział w dyskusji, jakie mam doświadczenie motoryzacyjne w danym temacie vs obserwacje odnośnie zażywania preparatów AR. Panowie, czy Wy sądzicie, że ja nie rozumiem np: pojęcia hamowania silnikiem? Jakie muszą być spełnione podstawowe jego warunki aby można było mówić o tym "zjawisku".
Swoje wozidła znam doskonale, bo od ponad 20tu lat jeżdżę autami tej samej marki. OBD Volvo ma i owszem, ale jak zapewne większość nie wie Volvo jest powiedzmy delikatnie bardzo specyficzne w odczycie parametrów innymi ustrojstwami niźli VIDA. Nie warto do łosia startować z czymś innym. No taka Panie materia te Volvo.
Zmienność parametrów jest równie duża co i rozległa jak tematyka olejenia w naszych maszynach.
Nie będę brnął dalej, bo moje subiektywne a jakże odczucia i obserwacje wynikające z mojego skromnego a opisanego doświadczenia widzę są totalnie nic nie warte, a odpowiedzi nadal nie uzyskałem na postawione chyba wystarczająco celnie pytania.
Panowie ja naprawdę dobrze wbrew pozorom rozumie , że zupełnie inaczej będzie się zachowywał pojazd z e-CVT, DSG. hydrauliczną ASB, sinikiem wolnossącym jeszcze na Atkinsonie niźli silnik atmosferyczny benzynowy, jeszcze inaczej diesel, jeszcze inaczej td itp. Aby móc się wypowiadać trzeba dokładnie poznać niejako parametry pojazdu, a już tym bardziej dobrać tej samej klasy zawodnika do porównania.
OK, chyba wystarczy.
Mam jedno, kolejne pytanie, pytanie odnośnie właśnie AR9200. Po lekturze instrukcji, dostępnych marketingowych kart no i Tego Zacnego Forum zakładam , że dobrze rozumie istotę działania tego preparatu...
Jak się ma kwestia honowania cylindra, tego co po nim-honowaniu zostaje, bardzo ważnej funkcji jaką pełni w żywocie silnika do właśnie tego naszego magicznego preparatu? Jego super zdolności "zalepiających" nierówności na powierzchniach współpracujących ze sobą? Honowanie w silniku przecież pełni bardzo istotną rolę.
Jako ciekawostkę podam z własnego życia. Już wiem, że tu ma to nijaką wartość ale jednak... W 2.4D5 od volvo po przebiegu ponad 430kkm i to tylko na samym zwykłym jeszcze wtedy bez dodatków oleju 5W40 ślady honowania na gładziach cylindrów miały się dooooskonale....
Ciekaw jestem, liczę na merytoryczną dyskusję w tym aspekcie.
Pozdrawiam.