• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co zrobiles/as przy swoim aucie ?

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
@xpl1337 u mnie w połączeniu z krótszym dyfrem niż seryjny, sytuacja wygląda tak, że mogę wrzucić 3, ruszyć z tego biegu i cały czas na nim jechać, a dopiero jakbym chciał jechać szybciej niż 120 to bym musiał wrzucić wyższy. W praktyce jak się jedzie w trasę to się wrzuca 5 przy 65 km/h i zapomina się, że istnieje coś takiego jak skrzynia biegów. Jedynie jak ktoś mnie denerwuje na trasie albo wyprzedzam co chcę zawsze zrobić jak najszybciej to przerzucam na 3 i z 90 km/h robi się 120 km/h w mgnieniu oka, potem zwykle zapinam od razu 5. Szczerze to jak mam ten samochód już 3 lata, to na autostradzie 4 wbiłem tylko chyba z 5 razy, bo zawsze szybko się włączam do ruchu z 3 i wbijam 5
 
Wiem, mialem kiedys e36 z b28 i kolektorem m50 na dyfrze 3,45. Na trase to słabo bo przy 220 odcinka była.
 
@xpl1337 mało kto mi wierzy jak mu mówię, że nigdy nie jechałem 200 km/h, ale prawda jest taka, że ja szybko nie jeżdżę. Na torze może bym się odważył, ale na trasie to mi się nie chce i szkoda mi paliwa i pieniędzy na mandaty
 
@xpl1337 @Karopir
Ja mam dyfer 3.15 ze szpera 25% i drugi oryginalny 2.93 bez szpery. Wolę ten oryginalny. Szpera prawdopodobnie pojedzie do zmiany przelozenia na 2.93. Na 3.15 odcinka jest przy 235 jak dobrze pamiętam, ale dwojka konczy sie przy 90. Trochę krótko. Ten silnik ma fajny dół i majasc krótki dyfer trochę trudniej się korzysta z tej elastyczności. Na torze pewnie 3.15 zapewne będzie wygodniejsze. Jest plan to sprawdzić.
 
A ja umyłem fiacika żonie i zrobiłem przegląd.
To zaplusowałeś :D Gdy swojej naprawiam samochód to nawet sama żartuje że musi być wtedy miła dla mnie :D
 
😁👍
 
@MP_MOTORS Przy takiej mocy jak u Ciebie to jest to całkiem logiczne, bo auto już jakoś się odpycha i krótki dyfer ogranicza jego możliwości. U mnie jest tylko 170 koni i zamiast 2.93 siedzi 3.38. Dwójka się kończy przed 80 km/h, ale nie mam wyboru, bo przy tej mocy na 2.93 to bym w tym samochodzie umarł z nudów. Na autostradzie trochę uciążliwe, bo przy 140 km/h stałe 4000 rpm, ale ma to też duży plus, bo elastyczność na ostatnim biegu jest znakomita jak na taki wóz i nawet jak auto jest mocno dopakowane to samochód ma chęć przyśpieszać.
 
Sobota, wymiana podszewki maski - czy jak to sie nazywa na piankę 15mm samogasnącą z atestem, obojetna na oleje i temperature tam panujące. Mata-pianka nie była tania ale jest warta swojej ceny.
Troche brzydko wyszło, ale spełnia swoja rolę, przedtem było dużo dziur i hałasy w kabinie i latała, kurzyło sie z niej więc zrobiłem porządek z "tym ustroistwem" .

p.s. Sprawdzona faktycznie trudno palna i samogasnąca.

maska.jpg
 
Trochę estetyka kuleje :D ale jak działa to najważniejsze. Dużo masz ciszej?sam się zastanawiam nad wyciszeniem klekota :D
 
Tylko wiesz jak bym miał dawać 2x więcej bo estetyka... To słychać przy większych obrotach zwłaszcza że chwile jeżdziłem bez podszycia, jak dla mnie jest różnica. Dla klekota najlepszy efekt będzie zastosowanie jeszcze matę butylową AB-2/AB-25/StP, a na nią dopiero piankę wygłuszajacą LT15. Jest z tym troche zabawy ale naprawde warto.

TYLKO wybrać z ATESTEM...

Butyl tworzy barierę dla hałasu, pochłania wibracje i rezonans, likwiduje dudnienie i buczenie, pianka natomiast pochłania i izoluje od szumów i wyższych częstotliwości. Tak w skrucie ma niby działać, a każdy już sam oceni... :p
 
Cześć,
nazywam się Karopir i nie lubię korozji.
Zacznijmy jednak od początku. Jako, że mam dwa auta: jedno do jeżdżenia (compact), a drugie do naprawiania (touring) przyszedł czas zajrzeć do tego drugiego, bo zaczął wypadać zapłon na wolnych obrotach na gazie. Uznałem, że czas wymienić świece, bo przejechałem na nich już ponad 30 tys. km:
IMG_20201220_144734517.jpg

(To są te lepsze świece od NGK: LASER PLATINUM 180zł za 6 sztuk. Są ubrudzone w oleju (uszczelka pokrywy zaworów zmieniana 10 tys. km temu... Niedługo zajmę się tym sam...). Ogólnie według mnie świece wyglądają słabo, a wy jak sądzicie?)
Jako, że auto posiada instalacje gazową i zlecałem już 2 różnym osobom zrobienie porządku pod maską (co mało nie kosztowało), wyjęcie świec było mocno utrudnione przez walający się makaron. Świece udało się wymienić, jednak założenie osłony silnika było bardzo utrudnione, więc postanowiłem wyjąć koszyk na akumulator. Akumulator i tak był wyjęty, bo uznałem, że jak i tak odłączam go do wymiany świec to go przy okazji podładuję. Po wyjęciu koszyka zastałem taki widok:


IMG_20201219_103941.jpg



Uznałem, że tak być nie może i wziąłem się za czyszczenie:

IMG_20201219_114220.jpg


Następnie wziąłem to auto do jeżdżenia i pojechałem nim do marketu budowlanego, żeby kupić podkład antykorozyjny i nałożyłem dwie warstwy:

IMG_20201219_163219663.jpg


Następnego dnia nałożyłem kolejne dwie warstwy finalnej powłoki.
IMG_20201220_142900819.jpg

(Czarny to czarny, nie drążmy tematu)

Dlatego zawsze jak biorę się za robotę, która powinna trwać maksymalnie 30 minut schodzi 3 dni.
 
Last edited:
Świece wyglądają bardzo kiepsko jak na 30tyś. Chyba muszę zajrzeć do moich bo też już mają podobny przebieg.
 
Proponuję jeszcze wcielić do użycia Fertan. Po oczyszczeniu ze rdzy jeszcze położyć na dobę ten wytrawiacz, żeby spenetrował i resztki rdzy zamienił w stały związek i potem podkład reaktywny lub epoksydowy.
 
@STREAM-HD normalnie zrobiłbym to dokładniej i użył porządnego podkładu epoksydowego. Tutaj chciałem zrobić to jak najszybciej i jak najtaniej, bo nie jest to jakiś ważny element konstrukcyjny, którego nie da się później wymienić. To miejsce nie jest też jakoś bardzo podatne na korozję, prawdopodobnie rdza wzięła się od przytarć, bo wcześniej w tym aucie akumulator był bez koszyka. Po samej warstwie wierzchniej widać moją niechlujność, bo nie chciało mi się nawet dobrać koloru. Podwozie zabezpieczałem dużo dokładniej i lepszymi środkami. Prawdopodobnie jakbym to zostawił to byłoby nie do odratowania dopiero za jakieś 10 lat, ale teraz pozbyłem się tej świadomości, że ruda mi żre auto. Na pewno gdzieś jeszcze są pochowane jakieś rdzawki, ale jak je znajdę to je dopadnę. Najważniejsze elementy są zabezpieczone.

@Arbi89 co do świec to wniosek moim zdaniem jest prosty: jeżeli ma się instalację gazową to lepiej kupić te tańsze i częściej zmieniać, niż te najdroższe. Wcześniej wrzucałem zdjęcie świec z kompakta, które moim zdaniem przejechały zdecydowanie więcej kilometrów i wyglądały lepiej
 
Jasna sprawa. Ten wymienny element to nic takiego. Tak tylko napisałem na przyszłośc bo wiem, że Fertan fajnie działa po szlifowaniu rdzy i warto nim przejechać przed zabezpieczeniem.
 
@STREAM-HD ja to jestem rzeźnikiem, jak robię porządnie do gołego to w rękę idzie szlifierka kątowa z lamelką albo najlepiej z tarczą ścierną z włókniny. Lamelka jest gorsza, bo zjada metal, a tarcza ścierna raczej metalu nie rusza tylko lakiery i korozję, więc to jest super. Potem ścieram papierem 80, żeby szorstkie było i maluję pędzlem farbami okrętowymi w postaci epoksyd 2 warstwy i emalia poliuretanowa 2 warstwy. Na taki zestaw nie ma bata, progi tak malowałem. Jak miałem te "samochodowe" lakiery i zabezpieczenia na progach to w moim trybie użytkowania auta rdza wyszła po 4 miesiącach. Potem poszła w ruch farba okrętowa i mimo, że zdarza się nawet czasem progiem przytrzeć czy coś to nic się nie dzieje, bo ta emalia jest dość odporna na uszkodzenia mechaniczne. Wygląd średni, ale ja jestem bardzo zadowolony, bo to rozwiązanie wydaje mi się być trwałe.

IMG_20201218_124232.jpg


Jeszcze jakby mi ktoś mógł powiedzieć co to za rdzawy nalot zauważyłem po otwarciu korka wlewu oleju to byłbym wdzięczny.
 
Może nie dziś, ale w sobote ogarnąłem zbieżność, w konću zawieszenie było ruszane i nowe oponki to wypadało skontorolować i delikatnie skorygować ;)
 
No to ja powiem też,,, zbieżność przód, na bieżąco po wymianie belki przedniej.
 
W aucie taty wleciał oilem plus eurol sl 5w40 zamiast tego czegoś co tam było . Olej zaraz po wymianie nadal ciemny (diesel)
A dla siebie niestety nowy akumulator Starline do Starlet myślę że powinny do siebie pasować 😆
 
A ja dzisiaj obejrzałem podwozie i układ napędowy w quattro bo coś mi stuka przy szybkiej zmianie biegów i redukcji na wyższych obrotach.
Ale jak dla mnie nic narazie nie odlatuje .
 
Back
Top