• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Co zrobiles/as przy swoim aucie ?

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Jakbym miał kupić taniego małego fiata to brałbym

Ja bym brał Bravo II 1.4 16V 90KM + LPG. Nie ma skrzyni M32, silnik wolnossący, części tańszych już chyba się nie da znaleźć. Może nie jest taki strasznie mały, ale tani i prosty. Do Fiatów nic nie mam, wręcz przeciwnie. Miałem okazję pojeździć kiedyś Pandą 4x4 i jest kozak, serio. Akurat była z 1.3MJ pod maską.
 
@Zielony34 Bravo nie jeździłem to się nie wypowiem, ale jak poziom komfortu taki jak w albea to też fajny wybór. W pandzie najbardziej mi przeszkadzała pozycja za kierownicą, reszta naprawdę ok
 
Czemu Panda? Panowie ja 16 lat jeździłem Corsa C. I cenie w samochodach koszt utrzymania. Kupując moją aktualną Corsę mogłem kupić Astrę K. Była tam w dobrych pieniądzach. Kasa była 😁 Czemu nie kupiłem? 90 % jeżdżę sam. I po postu nie potrzebuje dużego samochodu. Cenie za to ekonomikę użytkowania. Mam mniejszy samochód i mogę sobie np. lepsze opony kupić. Żona jeździ samochodem do pracy, rocznie maksymalnie 3 tyś km. Więc mały samochodzik jej wystarczy. Ma być w miarę nowy, bezpieczny i bezawaryjny. To są kryteria...
 
W pandzie najbardziej mi przeszkadzała pozycja za kierownicą

To co Tobie przeszkadza dla kobiet akurat jest zaletą. Kobiety lubią siedzieć wysoko bo z góry lepiej widać ;)
Ja niestety mam kobiece auta: ix20 i panda. Na co dzień jeżdżę ciężarówką więc do wysokiej pozycji za kierownicą jestem przyzwyczajony.
 
@wuwok Mam dokładnie to samo podejście. Nie widziałem sensu dopłaty 20-25 tys. do serii 3, która ma taki sam silnik, skrzynię, część zawieszenia i środek tylko po to, żeby wozić więcej pustego powietrza...
 
@soszo nie przeszkadza mi wysokość siedzenia, w albea też się chyba dość wysoko siedzi, poza tym zdarza mi się jeździć terenówkami, gdzie wysoka pozycja za kierownicą jest oczywistością i nie przeszkadzało mi to, aż tak. Najbardziej mnie wnerwia w autach z FWD przesunięcie pedałów w prawo. Do dodawania gazu muszę mieć wygiętą nogę. Nie jest tak we wszystkich. W polo miałem to samo jak i w almerze w albea nie pamietam, żeby mi to przeszkadzało. Jak kiedyś jeździłem pandą po 6h to niby było okej dopóki się nie przesiadłem do bmw. W nim noga mi odpoczywa, a w pandzie się męczyła. Dlatego nie dziwię się, że ludzie lubią tempomaty, bo jakbym miał w takiej pandzie przez cały dzień naciskać gaz to by mi chyba noga odpadła, a w bmw jak jechałem do Chorwacji tempomat był mi absolutnie zbędny, bo noga na gazie w tym samochodzie wydaje mi się być naturalną i w pełni wygodną pozycją. Jakbym włączył tempomat to nie wiedziałbym co mam z prawą nogą zrobić, bo na gazie i tak mi najwygodniej trzymać

@lantar8 małe bmw (1, 3 compact itd.) dla mnie są wspaniałe, pełna wygoda w mniejszym aucie, mało jest takich aut tej wielkości zapewniających taki komfort
 
@Karopir szczerze to nie nazwałbym auta z m-pakietowym zawieszeniem i strzelającymi plastikami w środku komfortowym, ale powiedzmy, że to kwestia subiektywna 😅
Jedynie wyciszenie może być ponad przeciętne w tym segmencie aut.
 
@Karopir bez urazy ale widac, że dla Ciejei tylko BMW sie liczy a każde inne auto jest źle.
 
@Kevin88 bzdura, w mercedesie też fajnie się siedzi. Pisałem już, że albea mi się podobała, nawet chciałem ją kupić. Z tego co wiem to Albea to fiat, a nie bmw. W Mitsubishi pajero też mi się dobrze siedziało. Honda civic też dość wygodna. Ja nie jestem jakimś wielkim miłośnikiem bmw, mam te auta i je lubię, bo wiem, że w tym budżecie nie ma innej marki i modelu, która jest w stanie spełnić moje wymagania za takie śmieszne pieniądze. Gdybym miał nieograniczony budżet i ograniczone miejsce na auta to w moim garażu nie stałoby, żadne bmw, bo jest mnóstwo lepszych aut. Kłopot jest w tym, że są one zdecydowanie droższe. Btw. jest szansa, że twoje audi mi by się spodobało (swift to wątpię), ale jeszcze nigdy nie jeździłem VAGiem oprócz polo, więc nie mam żadnych doświadczeń z tymi autami i dlatego się o nich nie wypowiadam.

@lantar8 mówiąc komfort mam przede wszystkim na myśli ergonomię siedzenia, czyli np. to, że mogę siedzieć w aucie wiele godzin i nie czuję z tego powodu większego zmęczenia. W autach typowo miejskich siedzenia nie są komfortowe, bo nie są przewidziane na długie trasy, a na krótkie odcinki, gdzie nie jest to tak istotne jak jedziesz 15 minut zamiast 4 godzin.
 
Wpis w temacie. Ładuje akumulator z samochodu żony, w poniedziałek ma być -18stC. Stan po ostatnim ładowaniu nienajgorszy.
20210116_110832~4_exported_13276_1610810433177.jpeg
 
Ja wczoraj przerzucałem koła. Wydaje się, że to prosta operacja. Nic bardziej mylnego: na kompocie były przód letnie, tył Zeetex WP1000. Na touringu komplet Dębic navigator 2 na stali. Do stalówek i alusów idą inne śruby. Mam jeden podnośnik wkładany w próg (btw pochodzi on z mercedesa W123, ma pewnie ponad 40 lat i działa elegancko, a te z e36 łamią się jak głupie), podnośnik typu żaba, 2 pniaki, klucz do kół 17 vag. Dodatkowo duże pochylenie na moim podwórku, pewność, że auto nie spadnie jest tylko, gdy stoi na kołach albo na pniaku. Na szczęście oba auta mimo zaawansowanego wieku bez problemu podnoszą się za progi tak jak producent auta przykazał. Spotkałem się z wieloma problemami odnośnie podniesienia auta ze względu na mocne pochylenie i śnieg. Kolejne problemy, które mnie napotkały: zapieczone śruby, zapieczone koła i gratisowo wpadła mi drzazga do oka. Drzazgę udało się wyjąć. Koła udało się odkręcić. Zwykle śruby szły bez problemu i po jednym kopie w klucz się luzowały. Niestety nie tym razem, nakładałem klucz na śrubę i podnosiłem klucz podnośnikiem typu żaba, nie widziałem innej opcji, rury nie mam. Zabawy trochę było. Po podniesieniu auta i odkręceniu śrub długo się nie nacieszyłem pomyślnym przebiegiem operacji, bo koło nie chciało zejść z auta. Po 10 minutach treningu karate koło w końcu spadło. Już po zakończeniu pracy miałem zaszczyt wbić sobie drzazgę w skórę pod paznokciem. (Rękawiczki miałem jbc). Pół wyjąłem, drugiej połowy nie dałem rady i poszedłem spać. Obudziłem się o 4 i do 6 wycinałem drzazgę spod skóry igłą. Nie założyłem jednego koła w touringu, miałem to zrobić dzisiaj, ale sobie odpuściłem, bo nie zamierzam w tym czasie jeździć tym autem, a z kontuzją chyba nie warto. Teraz sobie stoi na pniaku i przynajmniej mam pewność, że nikt go nie ukradnie. Serdecznie polecam majsterkowanie przy aucie, strach pomyśleć co by było, gdybym się zabrał za coś trudniejszego niż przerzutka kół.
 
@Karopir jak wódki nie pije, tak po Twojej przygodzie mam ochotę iść po 0.7 i upić się na smutno.
 
@Karopir jestem w stanie Ci uwierzyć. Twoje zdrowie, ale piwkiem.
 
Ja dziś wyrwałem na Orlenie taki zestaw za 10,53 😂😂
Co prawda miałem inny plan ale w takim razie na następny interwał do C1 będzie to +2l MaxExperta 5w30,chyba że wyrwę więcej takich zestawow 😂😂

IMG_20210116_170811.jpg
IMG_20210116_170817.jpg
 

Attachments

  • IMG_20210116_170817.jpg
    IMG_20210116_170817.jpg
    1,6 MB · Odwiedzin: 135
@Karopir szukam od paru dni tego 0w40 ale nie mogę znaleźć w okolicy 😂😂
 
o.jpg

Jeszcze tylko 5 takich brakuje

A jak nie uzbieram to mieszam z lotos synthetic. Płukankę LL od oilem też już mam :D
 
Last edited:
Back
Top