Sam lubię poświęcić więcej czasu na umycie samochodu ale będąc na myjni i "pajacując" ze ścierą zauważyłem, że im tańsze auto tym właściciel więcej poświęca mu czasu. Ile w ciągu godziny przeleci samochodów to czy nowe BMW, Audi, Jaguar czy nawet nowa Skoda to tylko przyjadą, 3 min piana/woda i ogień dalej na miasto.
Myślę że tu nie chodzi o tańsze lub droższe auto lecz o stan lakieru. Z nowego lakieru łatwiej usunąć brud, dodatkowo te droższe i nowsze auta często mają jakiś wosk położony i wtedy to już jest szybka akcja na myjni za 5zl.
Na świeżo położony wosk w 20letnim aucie brud też nie wczepia się tak mocno, ja po nałożeniu taniego wosku jak jadę w lato na myjnie to nieraz wystarczy go spłukać wodą i położyć wosk w płynie i auto lśni nadal.
Zobaczymy, mam kupionego lotosa 5w40 i chce go wymieszać z jakimś Xw20 lub 16 tak aby wyszło ok 5w30. Gdzieś na forum był kalkulator w jakich proporcjach mieszać, muszę poszukać. Zastanawiam się czy to przypadek że tak się góra zaczęła odzywać kilka miesięcy po zmianie oleju na 10w40.
W końcu wszystko jest Owiewki, felga 18" chyba z 308, dystans 20mm jak wcześniej i Falken FK520 225/40 R18. Pierwsze wrażenia - prowadzi się jak po sznurku, cichutko i wbrew pozorom niewiele mniej komfortowo się jeździ niż na 205/55 R16.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.