• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Dodatki do ON - podnoszenie jakości paliwa

Ile zbiorników z tym Stanadyne wyjeździłeś?
 
Dawno temu jak jeszcze jezdzilem dieslem to rozmawialem z mechanikiem odnosnie dodatków czyszcządcych układ paliwowy . Ogólnie powiedział , że działają . Jednak przez to , że działają to wypłukany brud z pompy leci do wtryskiwaczy i w bardzo precyzyjnych nowoczesnych wtryskiwaczach, skutek może być odwrotny do zamierzonego. Ktoś sie wypowie na temat tej teorii?
 
@wlyszkow pomoże 👍
Post automatically merged:

Co do teorii mechaników, to po prostu ręce opadają 👍płukanki też rozszczelniaja silnik, a po 100tys przebiegu trzeba już lać 10w40 🙈
 
Po to w pompach są sitka filtrujące, żeby syf z baku nie szedł dalej. A potem jeszcze filtr paliwa w komorze silnika, żeby syfy z układu nie przedostawały się do pompy wysokiego ciśnienia i wtryskiwaczy. Pewnie to co piszesz @Wojt było prawdą lat temu dwadzieścia czy trzydzieści, kiedy paliwo było jakie było i filtr paliwa często wyglądał jak nieboskie stworzenie po paru tysiącach kilometrów. Same baki też wołały pewnie o pomstę do nieba po pół milionie u pierwszego właściciela, jeżeli w ogóle trafiały do samochodu z którego je przed granicą wymontowano.

Obecnie jakość paliwa to inna klasa, same stacje zwłaszcza markowe też są pilnowane bo w dobie socialmediów wtopa na jakości może odbić się na sprzedaży w drugim końcu Polski. Samochody, nawet od Turka z placu to też ciut inna jakość niż składaki z lat 90. Więc może to nie jest do końca mit, ale raczej mało aktualne.
 
Jak zwykle wyczerpales temat
 
Dodałbym tylko, że obecnie za wyjątkiem nielicznych przypadków (np. ciężarówki) zbiorniki paliwa mamy plastikowe, co ma istotne znaczenie w kwestii reakcji paliwa zachodzących w tychże (skraplanie wilgoci, korozja itp.).
Osobiście nawet przy mocno zleżałym paliwie przechowywanym w plastiokowych pojemnikach o różnym litrażu nie dopatrzyłem się żadnych osadów. Wyjątkiem były przypadki aut po kąpieli w stawie/rzece, a sprowadzaliśmy pojazdy, które stały na zagranicznych parkingach począwszy od kilku dni do nawet ponad roku.
 
Dodam tylko co już napisałem wcześniej. Przy zakupie LM 2666 sprzedawca zalecił mi wymianę filtra paliwa żeby nie gonić po układzie tego co LM rozpuści we filtrze.

Co niby nijak się ma do tego co pisałem o filtrach wytrzymujących 100kkm w ciężarówkach. Ale zawsze coś w tym filtrze jednak jest.
 
Cześć
Słyszałaś ktoś z was o dodatku energocet-70, stosowany w paliwie moya ON Premium?
 
Nie słyszałem, lałem to paliwo, ale nie znałem nazwy pakietu dodatków. Teraz skoro podałeś, to sobie wygooglałem.
Wygląda obiecująco, jeśli marketingowe słodzenie pokrywa się z rzeczywistością, szczególnie biorąc pod uwagę cenę niższą niż paliwa premium na innych stacjach i dodatkowo - 5gr./L z darmowa kartą rabatową.
 
U mnie przy chipowanym 1.4hdi usłyszałem różnicę w pracy silnika na +, także zaczynam tankować te ulepszone paliwo z moya, bo cena jest na duży +, poniżej 4.30/L
 
Po to w pompach są sitka filtrujące, żeby syf z baku nie szedł dalej. A potem jeszcze filtr paliwa w komorze silnika, żeby syfy z układu nie przedostawały się do pompy wysokiego ciśnienia i wtryskiwaczy. Pewnie to co piszesz @Wojt było prawdą lat temu dwadzieścia czy trzydzieści, kiedy paliwo było jakie było i filtr paliwa często wyglądał jak nieboskie stworzenie po paru tysiącach kilometrów. Same baki też wołały pewnie o pomstę do nieba po pół milionie u pierwszego właściciela, jeżeli w ogóle trafiały do samochodu z którego je przed granicą wymontowano.

Obecnie jakość paliwa to inna klasa, same stacje zwłaszcza markowe też są pilnowane bo w dobie socialmediów wtopa na jakości może odbić się na sprzedaży w drugim końcu Polski. Samochody, nawet od Turka z placu to też ciut inna jakość niż składaki z lat 90. Więc może to nie jest do końca mit, ale raczej mało aktualne.
Jeszcze można dodać, w czasach dy miałem naście lat to taxiarze ropę wlewali do beczki i 10 cm wyżej od dna mieli kranik by zlewać ustaną...

W wojsku ropowalismy radiostację by była tłusta i błyszcząca .
Dzisiejsze ON jest mniej tłuste niż dawna benzyna .

A mi się sprawdził taki dodatek cleen flo , wlałem go na jesieni koło października jeszcze gdy miałem Insignię , trasa do Niemiec 1300 km , w połowie trasy wypalanie DPF się odbyło.
Miałem aplikacje Opel DPF info i były dokładne wartości temp kilometrów od ostatniego , procent zapełnienia.
Ale co istotne : po tym wypalaniu do następnego zrobiłem aż 2100 km !!!
Nigdy potem takiego wyniku nie uzyskałem . Świadczy to , że po zastosowaniu bardziej dokładnie była spalana mieszanka paliwowa.
Sam środek ma usunąć wodę z baku i korki wodne z przewodów , ma ją absorbować i przepalić.
Drugie działanie to zapobiec krystalizacji parafiny , a wiadomo , że te preparaty sprawiają , że zimne ON nie gęstnieje , jest żadkie jak latem.
Ułatwia tym samym rozruch zimnego dieselka.
Paliwa są z dodatkiem bio a ten cięgnie wodę jak gąbka , z właszcza jesienią , gdy mamy duże różnice temperatur.


Nie drogi ,a działa.
ff167e2be4c3b00811e952fc3c0ca2e7.jpg


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Dziś zalany kolejny raz zbiornik paliwa poraz kolejny spalanie 6.7 l gdy przed dodatkami wyjściowo było 7.3 jestem mega zadowolony także polecam Archoil 6900d-max i Standyne Performance Formuła
 
Czyli na pełen zbiornik paliwa ile ropy zaoszczędziłeś? W przeliczeniu wychodzi na plus czy minus?
 
Średnio wychodzi ok 0.6 litra mniej na spalaniu ma każde 100km więc łatwo obliczyć, niż w momencie kiedy kupiłem auto a mam je już 2lata. Tu nawet nie chodzi o zaoszczędzone litry czy złotówki tylko że coś się zadziało, coś odblokowało czy oczyściło, to byl mój główny cel stosowania dodatków niższe spalanie to tylko taki bonus, głównie chodzi mi o utrzymanie silnika w jak najlepszym stanie
 
Jak te obniżone spalanie liczysz?? Skąd wychodzi??
 
Jeszcze można dodać, w czasach dy miałem naście lat to taxiarze ropę wlewali do beczki i 10 cm wyżej od dna mieli kranik by zlewać ustaną...

W wojsku ropowalismy radiostację by była tłusta i błyszcząca .
Dzisiejsze ON jest mniej tłuste niż dawna benzyna .

A mi się sprawdził taki dodatek cleen flo , wlałem go na jesieni koło października jeszcze gdy miałem Insignię , trasa do Niemiec 1300 km , w połowie trasy wypalanie DPF się odbyło.
Miałem aplikacje Opel DPF info i były dokładne wartości temp kilometrów od ostatniego , procent zapełnienia.
Ale co istotne : po tym wypalaniu do następnego zrobiłem aż 2100 km !!!
Nigdy potem takiego wyniku nie uzyskałem . Świadczy to , że po zastosowaniu bardziej dokładnie była spalana mieszanka paliwowa.
Sam środek ma usunąć wodę z baku i korki wodne z przewodów , ma ją absorbować i przepalić.
Drugie działanie to zapobiec krystalizacji parafiny , a wiadomo , że te preparaty sprawiają , że zimne ON nie gęstnieje , jest żadkie jak latem.
Ułatwia tym samym rozruch zimnego dieselka.
Paliwa są z dodatkiem bio a ten cięgnie wodę jak gąbka , z właszcza jesienią , gdy mamy duże różnice temperatur.


Nie drogi ,a działa.
ff167e2be4c3b00811e952fc3c0ca2e7.jpg


Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
To nie jest czasem mieszanką ksylenow i ipa?
 
Dzielę zużyte litry na przejechane kilometry kalkulatorem przy dystrybutorze zawsze przy tym samym i tankuje do pełna aż zobaczę ,"lustro" paliwa w rurce pod klapka wlewu
 
Back
Top