@JohnJohn I z tego powodu piszę o nominalnych wartościach. Jak te +7 LC wyjdzie na realne +4 to i tak będzie bardzo dobrze. Amosil ma 90% boostera, Ar o ile dobrze pamiętam do 80%. Millersa nie sprawdzałem. Co do dobijania ON LC 53 na więcej to ma to sens bo jest wiele badań, które to potwierdzają.
@STREAM-HD Co do odczuć za kierownicą to jestem w pełni świadomy tego jak mogą być różnice bo od 25 lat jestem kierowcą a w tym ponad pięć jako kierowca zawodowy. Daleki jestem od wyrokowania po jednym dniu lub kilku km. Mam jednak dosyć czuły "słuch" i doświadczenia z wielu aut. Jasno piszę, że opieram się na odczuciach i tym co słyszę bo to dla mnie najistotniejsze. Gdyby nie to, że moje 1.5 tdci na czystym ON pracuje dosyć niemiło to temat dodatków pewnie by się nie pojawił (w moim przypadku).
To że podwyższenie LC wpływa na wyciszenie silnika nie jest moją teorią, potwierdzone to zostało wieloma testami i opisane w wielu opracowaniach. Zasada jest prosta, wcześniejszy samozapłon, niższy skok ciśnienia i wydłużenie czasu uwalniania energii. W skrócie "cichszy" wybuch mieszanki, lepsze dopalenie przez co ciszej, więcej odzyskanej energii i czystsze spaliny. Wybaczcie uproszczenia ale laikiem jestem i tak to rozumiem.
Oczywiście silniki opracowywane są pod kątem określonej LC i wyjście po za margines przynosi więcej strat niż zysku. Nie od parady jednak ON najwyższej kategorii zaczyna się od LC 55. Doczytałem się też, że można się spotkać z paliwami premium, które LC mają na poziomie 60.
Faktem jest, że dopiero od niedawna zacząłem zgłębiać temat jakości ON i jestem na etapie świadomej niekompetencji. Przynajmniej w minimalnym stopniu postaram się to zmienić. Oczywiście nie wykluczam, że zmiany składu mieszanek nałożyły się na zmiany w odczuciach i nastąpił efekt placebo. Jeśli tak jest to niech trwa jak najdłużej. Czego życzę sobie i wszystkim testującym.
@STREAM-HD Co do odczuć za kierownicą to jestem w pełni świadomy tego jak mogą być różnice bo od 25 lat jestem kierowcą a w tym ponad pięć jako kierowca zawodowy. Daleki jestem od wyrokowania po jednym dniu lub kilku km. Mam jednak dosyć czuły "słuch" i doświadczenia z wielu aut. Jasno piszę, że opieram się na odczuciach i tym co słyszę bo to dla mnie najistotniejsze. Gdyby nie to, że moje 1.5 tdci na czystym ON pracuje dosyć niemiło to temat dodatków pewnie by się nie pojawił (w moim przypadku).
To że podwyższenie LC wpływa na wyciszenie silnika nie jest moją teorią, potwierdzone to zostało wieloma testami i opisane w wielu opracowaniach. Zasada jest prosta, wcześniejszy samozapłon, niższy skok ciśnienia i wydłużenie czasu uwalniania energii. W skrócie "cichszy" wybuch mieszanki, lepsze dopalenie przez co ciszej, więcej odzyskanej energii i czystsze spaliny. Wybaczcie uproszczenia ale laikiem jestem i tak to rozumiem.
Oczywiście silniki opracowywane są pod kątem określonej LC i wyjście po za margines przynosi więcej strat niż zysku. Nie od parady jednak ON najwyższej kategorii zaczyna się od LC 55. Doczytałem się też, że można się spotkać z paliwami premium, które LC mają na poziomie 60.
Faktem jest, że dopiero od niedawna zacząłem zgłębiać temat jakości ON i jestem na etapie świadomej niekompetencji. Przynajmniej w minimalnym stopniu postaram się to zmienić. Oczywiście nie wykluczam, że zmiany składu mieszanek nałożyły się na zmiany w odczuciach i nastąpił efekt placebo. Jeśli tak jest to niech trwa jak najdłużej. Czego życzę sobie i wszystkim testującym.