Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Przestań już odpływać z tymi lepkościamiJeśli z danej normy wynikają zalecenia odnośnie dopuszczalnej lepkości to chyba należy to uwzględnić wybierając olej.
Post automatically merged:
Normy i zalecenia same w sobie nie zapewniają dodatkowego strumyczku kasy. Jak już to zapewniają je aprobaty.
Aprobata i przy tym norma producencka jest często TYLKO modyfikacją norm ogólnych.Aprobata jest dokumentem stwierdzającym, że dany produkt spełnia normę producenta. Natomiast sama norma często determinuje tak naprawdę wszystkie zalecenia producenta dotyczące środka smarnego w tym jego lepkośc, hths, ilośc popiolów itd.
Masło maślane!Jeśli przykładowo dana norma wymaga oleju o lepkości 0W20 C5 to zakładając , że normy sa tylko dla kasy możemy sobie zalać dowolny olej np. 10W50? No chyba nie.
Obrazkowo też napisałem usunięty postTo tak obrazkowo piszę
Bo po raz kolejny w dyskusji ogólnej używasz argumentów "co ja sobie mam do opla wlać".Obrazkowo też napisałem usunięty post
Paradoksalnie w Azji nie ma dziwacznych aprobatObrazkowo też napisałem usunięty post
Wg mnie to producenci samochodów wytaczają kierunek za którymi podążają normy ogólne, a nie odwrotnie.
Chyba się nie rozumiemy. Chodzi mi o to, że często z normy wynika zarówno lepkość jak i inne fundamentalne parametry środka smarnego. Ignorując całkowicie normę ignorujemy przy okazji wszystko inne bo nie mamy innego punktu odniesienia.Nie @tomek evo, znowu źle na to patrzysz.
Aprobata i przy tym norma producencka jest często TYLKO modyfikacją norm ogólnych.
Popatrz właśnie na:
- C3 vs 504/507
- C5 vs 508/509
itd
Producenci przez zmianę opisu i zaostrzenie niektórych parametrów pokazują, że uzyskują coś zupełnie innego.
Tymczasem to nie do końca jest prawdą.
Masło maślane!
508/509 dla przykładu to zawsze jest C5, a zatem zawsze SAE20.
Aprobaty i normy producenckie nie są tworzone w oderwaniu od norm ogólnych.
Na tym polega normalizacja i unifikacja, żeby oleje różnych producentów spełniających te same normy, posiadały takie same właściwości.
Dokładnie. Czyli kierujesz się normą producenta jako wyznacznikiem przy doborze oleju. Gdyby RN17 zakładała (abstrakcyjnie) C4 i lepkośćc 0W20 to byś chyba 5W30 i C3 nie zalał prawda? Bo skąd wiesz, że akurat C3 i 5W30 Ci nie zaszkodzi? Oczywiście co innego rygorystyczne przymanie sie normy a co innego traktowanie jej jako głównego wyznacznika, od którego można robić odstępstwa. Ja jedynie zwróciłem uwagę na fakt, że zalecenia producentów PSA/FORD vs VAG wynikające ze stosowanych norm jednak w pewnym stopniu różnią się pod względem zalecanej lepkości i, że moim zdaniem nie należy tej kwestii lekceważyć przy robieniu tychrze odstępstw.Dokładnie. Jak mam RN17 to wiem że 5W30 C3 mi nie zaszkodzi.