• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Extreme lubricants - dyskusja ogólna

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
przypomniałem sobie początek narodzin rosyjskiego klubu naftowego w 2007 roku. W tamtym czasie wierzyliśmy też w oficjalne aprobaty

Zastanawiam się, gdzie leży granica między marketingiem, a pychą w Twoich wypowiedziach. Bo Nadal nie rozumiem, dlaczego mam wierzyć marce Extreme, zamiast ACEA\API, ale w szczególności ACEA, gdyż jesteśmy w europie. Może w takim razie, przyjdźcie za 12 lat i pokażcie, że wszyscy się mylili i teraz Wy, jako Extreme dajecie certyfikaty przewyższające ACEA ;)

marka EXTREME w Rosji jest popularna właśnie dlatego, że profesjonaliści nie mają pytań o nasze oleje nikt nie pyta o przyjęcie oficjalne

Ale nie jesteście w Rosji. Darować też sobie mogłeś pokaz nowych opakowań, bo tutaj niewiele osób [może poza zupełnie nieobeznanymi w temacie] kupuje olej za wygląd, takie rzeczy na FB. Nas to średnio interesuje, jakie opakowania przygotowaliście na jesienny pokaz mody.

Poszliście w mieszaniny PAO\Ester\POE bo doskonale wiecie, że to się będzie sprzedawało, bo wiele osób nie interesujących się środkami smarnymi, kupuje oczami, w szczególności krzykliwymi napisami na butelkach, oraz dla części forumowej, analizami robionymi po różnych laboratoriach. To jest marketing, nie próba przewrotu na rynku. Nie próba uświadamiania, czy realnego zapotrzebowania na rynku.

Jeśli kpisz z API i ACEA to po co stosujesz gotowe pakiety opracowane aby spełniać ich wymogi w oparciu o ścisłe receptury i mieszanki narzuconych olejów bazowych?

Stawiam tezę, że nadal nie wiedzą, co robią. Bezpieczniej jest zatem kupić pakiet certyfikowany [szkoda, że pod VHVI] i próbować to w skuteczny sposób połączyć na dłuższą metę w skuteczny produkt. Nie tędy droga.
 
@lukaszewski - Twoje posty nie wnoszą nic do tematu, po prostu kłócisz się z innymi użytkownikami. Jak sam pisałeś - każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie. Więc dlaczego atakujesz tych którzy wyrażają się niepochlebnie o produktach Extreme? Poza tym @Zielony34 pisał do @Bonker w temacie jego olejów a Ty tylko atakowałeś to, że on w ogóle śmie pisać co myśli. Rozumiesz różnicę? Nikt ci nie będzie bronił chwalić ani bronić produktów tej firmy. Nikt nie usuwa ani nie moderuje wpisów @Bonker ?

Dlatego podtrzymuję decyzję moderatorów o usunięciu Twoich postów. Naucz się dyskutować za pomocą argumentów, a nie atakowania dyskutantów.
 
@Zielony34 problem w tym, że pakietów na PAO już praktycznie nie ma (starsze specyfikacje raczej), na PAO/ester nawet pakiety HDD szybko znikają aby było jak najtaniej a na testy silnikowe indywidualnych formulacji stać tylko wielkich i bogatych.
Na chwilę pojawił się pakiet na PAO dla VW 508 509 a za chwilę news, że już go nie ma bo jest nowszy, który PAO nie wymaga.

Wymienialność olejów bazowych GIII na PAO wynosi do 30% bez wymogu powtarzania testów silnikowych, przykład wytycznych API w załączniku.
a36c7ab9fc4d7abcf65c3a1a47ca097c.jpg
 
problem w tym, że pakietów na PAO już praktycznie nie ma (starsze specyfikacje raczej), na PAO/ester nawet pakiety HDD szybko znikają aby było jak najtaniej a na testy silnikowe indywidualnych formulacji stać tylko wielkich i bogatych.

Oczywiście, że tak. Cena robi robotę, a jak wiadomo, obsługa ASO, czy innych warsztatów flotowych to są góry pieniędzy rocznie i jeśli mogą zrobić tańszy produkt, na którym więcej zarobią, to jest to jasne. PAO odeszło w obszar entuzjastów.

już go nie ma bo jest nowszy, który PAO nie wymaga

z pewnością jest przy tym tańszy.

Wymienialność olejów bazowych GIII na PAO wynosi do 30% bez wymogu powtarzania testów silnikowych, przykład wytycznych API

No i tu leży problem, jeśli kombinuje się ze składem PAO i wali się 70% na przykład + estry...

Moim zdaniem, chcąc wejśc na rynek i pokazać się z fajnej strony, robimy porządny HC + sprawdzony i certyfikowany pakiet dodatków + aprobaty i ustalamy cenę na przyzwoitym poziomie tak, aby osiągnąć realną konkurencję, a przy tym produkt w pełni bezpieczny, bo certyfikowany.Zrobimy nalepeczki ,że olej od fanów środków smarnych i zamiast chwalić się wyśrubowanymi analizami, dajemy produkt nie ladny na papierze i marketingowo, ale po prostu solidny. Jak chcemy coś na PAO, spoko, kupujemy starszy pakiet pod starszą recepturę i puszczamy jeden produkt A3/B4. Przede wszystkim nie eksperymentujemy na klientach. Tylko tyle i aż tyle.
 
Komedii ciąg dalszy.. 😂, może teraz na Specola wskoczymy przez brak oficjalnych aprobat ?
A to jest akurat ciekawe pytanie.

Specol na pewno spełnia wymagania ACEA i API: bo używa gotowych formulacji. Fakt, że nie certyfikuje swoich olejów w API, ale nikt w Polsce tego nie robi.

Normy producentów: Specol nadal jest niszową marką, także przez to, że nie posiada tych norm.

Tylko widzisz, różnica między Specolem i Extreme jest taka, że Specol używając gotowych receptur i trzymając się w widełkach składu jakie podał @wlyszkow może wpisać, że olej spelnia wymagania danej normy i jest to prawda bo takie mieszaniny przeszły odpowiednie testy. Specol tylko sklada gotowy produkt z klocków zwiększając odrobinę jego jakość bo zamiast 10% PAO da 15% - na przykład. Extreme wykraczając poza dozwolone recepturami zmiany składu tworzy olej o niewiadomych właściwościach, nie mający żadnego oparcia w testach silnikowych. Tworzą teoretyczną mieszankę ktora wg obliczeń powinna się sprawdzić, robią analizy składu i poszczególnych parametrów, ale nie robią (bo jak było pisane poza gigantami nikt nie robi - finanse są barierą) testów silnikowych.

Amsoil przeprowadza własne testy na mieszaninach które tworzy, ale nawet oni w topowych seriach nie piszą że spełniają wymogi norm, ba, często wprost podają ze nie spełniają. Inną podobną marką jest Motul 300V który ma wprost podane, ze nie spełnia norm - ale podobnie jak Amsoile te produkty są wszechstronnie testowane, także na żywym organizmie. Ma też za sobą gigantyczny koncern.

Czy Extreme może pochwalić się tym samym? Chyba nie, bo nic w ich materiałach o tym nie ma. Jest tylko golne stwierdzenie ze olej spelnia normy ACEA i API - pytanie tylko na jakiej podstawie, skoro receptura raczej nie zgadza się z wytycznymi z pakietów dodatków?

Jak Extreme wchodziło na polski rynek pisałem z @Bonker czy ich oleje mają oficjalne normy bo chce je zalać do wozu na gwarancji. Odpowiedź była: nie, nie maja. To tylko ich deklaracja że jest ok.
 
Ale czy to powód od razu mieszać gościa mieszaniną zblendowanego ---CENZURA--- ? Może niższa seria bardziej przyporządkowana standardom otrzyma jakieś aprobaty ? Wszystkie pytania usuwacie, a czy jakikolwiek producent tu był i pokazał jak to wygląda od kuchni ? Nawet Specol współpracować nie chce z forum
 
Last edited by a moderator:
Czyli wychodzi na to że każdy może napisać sobie na opakowaniu co chce? Gość który bierze się za produkcję nie ma o tym zielonego pojęcia? Badania które robią to w sumie nie mają żadnego znaczenia?
A ładne bańki to powinni zakazać?

Dobrze zrozumiałem?

Wysłane z mojego JNY-LX1 przy użyciu Tapatalka
 
Aprobaty OEM kosztuja, nawet jezeli blenduje sie zgodnie z przepisem i nalezy je co roku przedluzac. AMG Extreme to zaden producent w doslownym tego slowa znaczeniu. Zaden powazniejszy gracz na rynku nie bedzie wspolpracowac z podobnym forum.
Post automatically merged:

Badania które robią to w sumie nie mają żadnego znaczenia?
Jakos klientow musza zachecic, musi trafic do konkretnej grupy.
 
@SACZI sami okreslali w ktorych olejach jest dopuszczalna maksymalna zawartosc IV-tej grupy. Nie kazda blendownia zgodzi sie na produkcje olejow odbiegajacych z tymi, ktore maja w katalogu lub od producenta dodatkow.
 
@razdi342 Nie, nikt też nie zakazuje stosowania tych olejów, pisania o nich na forum i tak dalej. Przecież nikt nie kasuje ani postów Bonkera tutaj, ani postów użytkowników polecających te oleje czy je chwalących. Nikt nie zabrania pisać @lukaszewski że używa Extreme i jest zadowolony.

Po prostu warto uświadamiać, że oleje nie są dokładnie przetestowane, nie bazują na standardowych recepturach i ich użycie może wiązać się z ryzykiem. A producent tego nie robi. Tylko tyle.

Jeżeli ktoś nadal będzie chciał je stosować to jak najbardziej ok, podjął świadomą decyzję i jego sprawa. Ale żeby można było taką świadomą decyzję podjąć trzeba mieć informacje.

Co do produkcji, to w sumie tak, każdy może produkować co chce i oznaczać jak chce. Dopóki nie stosuje oznaczeń licencji API i nie pisze wprost że olej posiada aprobaty to może robić co chce. Odpowiada przed klientami, dopóki ich nie oszukuje.
 
Budowanie marki na jakości i aprobatach to jest inwestycja $ i czasu. I tak wpada się na rynek HC, gdzie karty są rozdane przez wielkie lub lokalne koncerny. Proponowanie takiego podejścia dla "startupu" jest co najmniej nierozsądne.
Więc nie ma się co dziwić ze Extreme idzie w niszę pasjonatów którzy wierzą we własne wyniki i sobie podobnych.

Pozdrawiam,
 
Last edited:
Nawet będąc wciąż w gronie HC można się wyróżnić z korzyścią dla silnika i bez fundamentalnego łamania receptury - znając skład i słabości pakietów, które opracowane są by osiągnąć niezbędne minimum wg API/ACEA najniższym kosztem, tak wielka 4 konkuruje między sobą.
 
Ale teoretycznie każdy lepszy olej nie ma szans na jakiekolwiek aprobaty, więc gdzie tu sens ? Zamiast iść do przodu to znowu wraca do łask druga grupa mineralna i HC . Bardzo dużo producentów najprawdopodobniej tnie koszta i tam gdzie było chociaż trochę PAO, już go tam nie ma, a cena produktu pozostała w tej samej cenie . ;)
 
Wyróżnienie się w gronie HC to dalej walka z wiatrakami. Ile lat trzeba żeby coś udowodnic? Po ilu latach samochod na jednym HC padnie a na drugim da rade? 10? 20? A ile razy zmieni sie receptura i ten test straci sens...?
A tu proszę, jest PAO, ktorego koncerny skąpią, sa estry, jest konkret.
Moim zdaniem to jest jasny układ. Ale nie dla każdego.

Pozdrawiam,
 
Zgoda - PAO i ester po prostu się sprzedają niezależnie od wyniku jaki dają.

Aby pokazać różnice nie trzeba lat tylko wyników testów w zakresie, w którym chcemy się wyróżnić. Wbrew pozorom oleje silnikowe to żadne rocket science i powstają nadal na bazie leciwych tanich składników...
 
Po prostu warto uświadamiać, że oleje nie są dokładnie przetestowane, nie bazuja na standardowych recepturach i ich użycie może wiązać się z ryzykiem. A producent tego nie robi. Tylko tyle.

Dokładnie, za co jestem nie raz "zaczepiany" przez niektórych użytkowników, bo temat 100 razy wałkowany, a niektórzy dalej swoje. Jeśli jest takie forum, jak nasze, to raczej powinno zwracać uwagę na pewne rzeczy i uświadamiać.

I tak wpada się na rynek HC, gdzie karty są rozdane przez wielkie lub lokalne koncerny. Proponowanie takiego podejścia dla "startupu" jest co najmniej nierozsądne.

Nierozsądne, a to i tak łagodnie napisane, jest testowanie na klientach. Nie stać cię na badania, to idziesz w sprawdzone receptury z aprobatami. Pisałem wyżej.

A tu proszę, jest PAO, ktorego koncerny skąpią, sa estry, jest konkret.

Nikt nikomu PAO nie skąpi, chodzi o cenę. Jest ładna buteleczka, piękne broszurki, super wyniki analiz. Może jeszcze choinkę kokosową do malucha..? ;) Zrozumcie, KAŻDY chce zarobić i żadna firma nie jest wolontariuszem. Gorzej, jeśli testerem praktycznym jest odbiorca końcowy, bo się łączy nie taką bazę, jak powinno z nieodpowiednim pakietem pod tę bazę. Konsekwencje mogą być nieprzewidywalne.

Temat wałkowany od dawna, a niektóre osoby nie rozumieją nadal podstawowego problemu. Gorzej, że nawet można pisać wprost. Zaczynam się zastanawiać, czy to nieudolna próba trollowania, czy taki jest faktyczny stan rzeczy. Chociaż patrząc na społeczeństwo, to raczej to drugie...
 
Są analizy zuzyciowe z tych olejów (tak, tak, zaraz usłyszę czemu służy UOA, zaraz się okaże, że one nic nie znaczą i nie pokazują w kontekście ochrony przez dany środek smarny).. były tu wstawiane i są tez na niemieckim i rosyjskim oilclubie i to niektóre z na prawdę konkretnie pomodzonych fur.. jeśli było by coś nie tak - to cokolwiek już by wyszło. Skończ dramatyzować bo o ile mogę się zgodzić z różnymi rzeczami, o których pisał @poziom1989 o tyle twojego podniecania się w tym temacie już nie można czytać.
 
Łukasz , ja tu tylko zerkam , ale z tego co czytam to chodzi chyba o to że na butelkach pisze że spełnia API/acea a nie powinno tak pisać bo nie jest zgodne z recepturą, a jak się mylę to proszę o skasowanie postu.
 
Status
Zamknięty, nie można już odpowiadać.
Back
Top