Filtry

[sprajt2]

w Qashqai (czy jak to sie tam pisze), aby wymienić filtr powietrza trzeba odkręcić pedał gazu.

 

[Triumphator]

@sprajt2 w większości Fordów też, także nic nowego a wbrew pozorom nie jest to wcale tak przerąbana robota, jak twierdzi wielu ludzi, widziałem gorsze przypadki.
Dopiero z filtrami PM2.5 miałem trudności i bardziej skomplikowaną gimnastykę, bo te są sztywne i nie za bardzo dają możliwość manewrowania.
W takim C-maxie przykładowo, trzeba demontować schowek i tak prawdę powiedziawszy, najlepiej było by...zdemontować cały moduł BCM, albo trzeba sposobem. Dlatego do rodziców C-maxa kupuję zazwyczaj Filtrona, albo Hengsta, bo są stosunkowo cienkie i plastyczne

Fordy są ewidentnie projektowane pod rynki RHD, bo w takich Brytolach przy wymianie kabinówki nie ma najmniejszych kolizji.

 

[apede]

W dusterze 2 dci do filtra oleju przydałoby się zdjąć stabilizator

 

[joshua79]

W takim C-maxie przykładowo, trzeba demontować schowek

A w Focusie pedał gazu i najlepiej leżeć na podłodze z nogami na fotelu jak w pozycji porodowej.

 

[dagetto]

@joshua79 pierwszy raz jak wymieniałem filtr w focusie to kląłem jak szewc. Drugi raz już było lepiej, ale mimo wszystko to słabe miejsce.

 

[Triumphator]

A w Focusie pedał gazu i najlepiej leżeć na podłodze z nogami na fotelu jak w pozycji porodowej.

Wiem, w większości Fordów trzeba odkręcać pedał gazu i wcale nie trzeba robić żadnych wygibasów bo dostęp jest naprawdę przyzwoity.

 

[joshua79]

Nom, tutaj niestety trzeba być karłem z wrodzonym zanikiem stawów, żeby po wydawałoby się prozaicznej czynności w większości aut nie wyglądać i nie czuć się jak po zdobyciu Everestu.

 

[Triumphator]

Ej, ej, tutaj 190cm/100kg chłopa, wypraszam sobie karła z zanikiem stawów i nadal twierdzę, że jak pierwsze podejście było słabe, tak teraz wymiana Fordowskiej kabinówki zajmuje mi 10 min z przerwą na piwo .

 

[joshua79]

Ja piszę jak jest w Focusie, być może w Mondeo jest to ciut mniej pogmatwane.
Owszem, pewnie by się udało w 10 min. i bez odkręcania pedału, ale nie o to chodzi żeby wcisnąć filtr pognieciony jak zużyta chusteczka i przymknąć klapę na jedną - najwygodniejszą do wkręcenia śrubkę.

 

[Hes]

W focusie można ogarnąć spokojnie w 10min. z odkręcaniem pedału gazu ale trzeba mieć grzechotkę pneumatyczna.
Jednak jak sobie przypomnę jak pierwszy raz wymieniałem to do dzisiaj bolą mnie stawy.

 

[Triumphator]

Kilka postów wyżej już Ci pisałem, że w Focusie jest identycznie jak w Mondeo. Całość, czyli odkręcenie pedału gazu, klapki obudowy, wyjęcie filtra, odkurzenie i wymycie obudowy, wymycie parownika, włożenie nowego filtra, zmontowanie wszystkiego do kupy, to 25 w porywach do 30 minut roboty, w tym 10-15 min dla chemii na parownik. Filtr wyciągam na chama, nowy wjeżdża "na patencie" bez żadnego załamywania.

Mam w rodzinie 4 Fordy, które serwisuję i zdarza się, że ogarniam filtry i oleje we wszystkich jednego popołudnia.

 

[orzeszpole]

w moim Focusie filtr kabiny jest od strony pasażera, nie trzeba nic odkręcać, ale leżeć na plecach z głową pod schowkiem a i owszem

 

[Triumphator]

@orzeszpole MK3? Czyli to samo co w C-maxie MK2...no i tutaj Ci współczuję

 

[red_fork]

Z góry przepraszam jak na jednej z 73 stron wątku o tym było (przejrzałem kilkanaście ostatnich...). Chcę wymienić kabinówkę na taką z filtrem pm2,5, antybakteryjny itd. Na chłopski rozum przepływ powietrza przez taki filtr musi być mocno ograniczony oraz dodatkowo powinny się zapychać w ekspresowym tempie (jak zatrzymuje pm2,5 to musi tam być warstwa hepa, która w oczyszczaczu domowym przy kilkukrotnie większej powierzchni filtra zapycha się 3-4 miesiące w zimie). Boje się że po miesiącu filtr będzie wyglądał jak zapchany worek z odkurzacza.
W związku z powyższym mam pytania:
- czy interwał wymiany takich filtrów jest krótszy niż zwykłych?
- czy wentylatory nie pracują głośniej przy takim filtrze, czy szyby nie parują lub zaczynają parować po jakimś czasie przy zapychaniu filtra?

PS. W octavii III na szczęście wymiana to 5 min

 

[orzeszpole]

tak, MK3 po lifcie, temu co to zaprojektował kazałbym za karę zmieniać te filtry codziennie po 8 godzin aż do emerytury, tfu, albo do renty.

 

[joshua79]

tak, MK3 po lifcie, temu co to zaprojektował kazałbym za karę zmieniać te filtry codziennie po 8 godzin aż do emerytury, tfu, albo do renty.

Do renty. Po cyklicznych wymianach dostaje się filtrosteoporozy.

@Triumphator no to musisz być wyjątkowo giętki, jak ci co na pokazach iluzjonistycznych mieszczą się do małej skrzynki niemiłosiernie nieanatomicznie się składając .
Jest jeszcze druga opcja: ja powinienem popracować nad lepszą metodą.

Przy okazji tematu może byś podpowiedział: Te śrubki trzymające pedał mi już się okręcają na mocowaniu, nie idzie ich dokręcić, a za którymś razem już pewnie nie odkręcę. Da rady zdjąć cały pedał odkręcając jedynie tę dużą trzymającą go na grodzi?

 

[Triumphator]

@sprajt2 możesz dołączyć do dyskusji, możesz ignorować, przecież trzymamy się szeroko pojętego tematu filtrów ich jakości, wymiany, lokalizacji, ale nadal filtrów.

 

[placek]

@red_fork ,właśnie wymieniłem kabinówkę na CareMetixa od Mahle (antybakteryjny, antyodorowy itd., itp.). Podany jest normalny interwał na opakowaniu : 15kkm lub rok.
Porównanie węglowego Filtrona i Mahle.

 

[red_fork]

@placek dzięki za info. Natomiast ciekawy jestem jak to wygląda po kilku tys km. Naczytałem się na forach, że bardzo szybko się zatyka, wiatraki wyjdą jak szalone itd. po wymianie na zwykły węglowy problem ustępuje.

 

[placek]

Będę obserwował.