@harry Ja u siebie też mam klocki quaro ceramic i są spoko. Zależy jak uzutkujesz samochód, ale jak raczej po mieście i sporadycznie autostrada, to powinny ci wystarczyć. Są tanie i nie brudzą felg.
Chociaż porównując do EBC Green, to siła hamowania w EBC jest większa.
@harry@stachu ja auto użytkuje w 70% na autostradzie z prędkościami około 140-150km/h (oczywiście w miarę możliwości) i zdarzyło się parę hamowań awaryjnych i parę mocniejszych hamowań i na prawdę nie mam zastrzeżeń. Wcześniej był textar i hamowało to podobnie z tym, że po pół roku tarcza dostała bicia. Próbowałem ją ratować przetoczeniem, ale było dobrze do pierwszego mocnego hamowania. Dodam tylko, że już w drugim aucie textar w bardzo krótkim czasie się wykrzywił i więcej nie założę tych hamulców, a Quaro wziąłem na próbę i jestem na tyle zadowolony, że zakładam teraz komplet na tył i ogólnie polecam. Hamują dobrze, felgi czyste, a te tarcze High Carbon pokryte czarną powłoką nie rdzewieją jakoś specjalnie.
tarcze Zimmerman Coat + klocki Galfer Sport = mam i polecam, klocki nie pylą, zestaw hamuje świetnie, nic nie piszczy. Kilka razy musiałem hamować z dużej prędkości (140) i naprawdę czuć, że mocny zestaw jest.
Mam quaro na tylnej osi(poprzedni właściciel wymienił przed sprzedażą) i jest OK. Myślałem, że to jakiś badziew ale auto hamuje a sam zestaw nie wygląda źle. Jak będę musiał wymienić z przodu sam sie nad nimi zastanowię. Zawsze zakładam Textara ale jak widzę jak wygląda po 3 latach to nie wiem czy znów kupię.
Po 3 latach to chyba wszystko tak wyglada. Też zakładam głównie Textara ale szukam właśnie tarcz które z biegiem czasu wyglądają w miarę normalnie. Chyba tylko tarcze na których auto wyjeżdża z fabryki spisują się dobrze.
No nie wiem w opiniach na ceneo Quaro ma kilka negatywnych opinii trochę odstraszających kto to produkuje? Gdzieś czytałem, że niedoceniana firma Delphi robi tarcze z bardzo wytrzymałą powłoką antykorozyjną, bo ta w Texarach to tylko na czas składowania w pudełku jest dobra potem znika.
Szczerze-nie łapię tej skuteczności hamowania. Niezależnie od różnic we współczynniku tarcia, rezerwa ciśnienia w układzie jest w stanie zawsze wytworzyć maksymalną siłę hamowania. Dowodem jest uruchomienie abs przy każdym awaryjnym hamowaniu na najbardziej przyczepnych nawierzchniach.
Chyba na prospekcie albo filmiku reklamowym jakiegoś kupionego mechanika
Przecież róznica w przyczepności opon do podłoża typu autostradowy beton - lód w okolicy 0C jest jak 20:1, o czym w ogóle mówimy w przypadku tarcz
Gówniane tarcze to szybkie zużycie, korozja, bicie na gorąco (na zimno zresztą też), skłonność do pęknięć zmęczeniowych wzdłuż żeber, ale na pewno nie praca ABS. Zresztą lipne tarcze mają wyższe tarcie, bo miekki materiał zawsze ma wyższy współczynnik tarcia jeśli chodzi o żeliwa/staliwa.
tarcze, jeśli chodzi o skuteczność hamowania, odgrywają marginalną rolę,
robotę robią klocki
przy żeliwie jedynie, znaczenie ma długość leżakowania?, podobno po roku mają większa odporność termiczna niż takie "świeże"
nie używałem tarcz rotingera, ale ten filmik widziałem
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.