Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Że szkoda kasy samochody z ostatniej dekady .Panie @Bodex, a Ty co sądzisz nt tego filmu?
I tak i nie.Motoryzacja się stacza ,
A kiedyś inaczej było?tylko kasa się liczy.
Bo ta wartość (kilometrów) jest z d... wzięta.Nie zgodzę się jedynie z wartością 240 tys km, bo przemysł posługuje się raczej ilością godzin, czy cykli testowych.
Posłuchaj więcej jego filmów , mówi jak jest . Nie to co Zachar ciam cia ramciam słodziutko milutko.Nie wiem co to za koleś i co to za kanał ale nagrywanie przed kamerą takich bzdur i jeszcze puszczanie ich do ludzi to mało mądre jest.
Panie Szanowny, pojęcia Ci się pomyliły ...Ten program którym inżynierowie BMW sie posluguja to Catia
CATIA - program V5 - V6 - Cadsol
CATIA to jeden z najbardziej rozbudowanych programów wspomagających prace inżynierskie, zaprojektowana od podstaw rodzina produktów CAD/CAM/CAEwww.cadsol.pl
Nawet sie nie czaja z tym na stronie jest napisane zaraz na początku: zarzadzanie cyklem życia ...
W przemyśle rzeczywiście robi się testy. Nawet jeżeli 240tyś km, byłoby prawdziwą wartością, to to nie jest znak że po takim przebiegu coś się zepsuje.
A to nie jest tak, że te 240 tysięcy to wartość, jaką zakładają producenci na okres gwarancyjny, czyli trwałość całości, łącznie z osprzętem przy książkowym traktowaniu przez okres gwarancyjny? Dalej po okresie gwarancyjnym nikt nie mówi o tym, że auto rozpadnie się w proch, ale na przykład osprzęt może zacząć niedomagać?Nie zgodzę się jedynie z wartością 240 tys km, bo przemysł posługuje się raczej ilością godzin, czy cykli testowych.
Gdzieś badania czytałem, że nie jest tak źle i bloki nie wykazują zwiększonej degradacji materiałów. Bodajże cała Nowa Huta to bloki starszej generacji, które zaczęto budować w 49r i nadal stoją i mają się dobrze To było budowane za czasów ryzyka atakiem jądrowym...Kto mieszka w takim z lat 70-tych to niech uważa
Właśnie chodzi o to, że nie jest to takie proste do określenia.A to nie jest tak, że te 240 tysięcy to wartość, jaką zakładają producenci na okres gwarancyjny, czyli trwałość całości, łącznie z osprzętem przy książkowym traktowaniu przez okres gwarancyjny? Dalej po okresie gwarancyjnym nikt nie mówi o tym, że auto rozpadnie się w proch, ale na przykład osprzęt może zacząć niedomagać?
Określanie trwałości na podstawie przebiegu jest praktycznie niewykonalne, dlatego posługuje się ilością motogodzin, lub cykli jak wspomniał @SACZI. Wynika to z prostego faktu, że każdy użytkuje samochód inaczej, zużycie samochodu który jeździ wyłącznie w trasie jest diametralnie inne od tego który jeździ w mieście.A to nie jest tak, że te 240 tysięcy to wartość, jaką zakładają producenci na okres gwarancyjny, czyli trwałość całości, łącznie z osprzętem przy książkowym traktowaniu przez okres gwarancyjny?