D
Deleted member 55335
Gość
Każdy ma swoje metody ale pomysł z wasserwagą 1.5m - szacun
Komplikacje mnie zmuszają do ponad standardowych metod, brak posadzki w garażu ,kanał w planie . Taka metoda mi się sprawdza ,nie mam strasznie nie równo ,ale i równo też . Zwykła ziemia do wypełnienia fundamentów ,której nie sposób ogładzić ,bo woda bo się wywozi i ugniata . Raczej żaden manual tego nie przewiduje ,bo to warunki niestandardowe . W nielicznych pewnie pisze ,ustaw auto na poziomej powierzchni, inne to zakładają domyślnie .Jak będzie kanał i posadzka ,to waserwagę spowije pajęczyna .
Sprawdzanie poziomu na ciepło ,to tak jakby w beczce 20L z zakamarkami ,rozchlapać 5L oleju , czy na pewno wszystek w 10min spłynie na dół. Nigdy nie miałem sytuacji ,aby na ciepłym pokazywało mniej niż na zimnym . Zawsze bagnet wyjmuje przed pomiarem na jakiś czas , tym bardziej przy ciepłym oleju . Wszystko też zależy od konstrukcji i tego ile mieści się oleju między MIN a MAX . Osobiście nie sprawdzam na ciepłym ,chcąc wiedzieć i być dokładnym sprawdzam na zimnym . Jednemu wystarczy jak poziom między MIN a MAX jest , a dla innych to za mało .
Nikt nie każe trafiać w punkt , ale jednak punkty odniesienia producent robi , po prostu są tacy co się trzymają MAX , oraz są tacy co się trzymają miedzy MAX a MIN . Dla dokładnych punkty mają znaczenie , a dla mniej dokładnych poziom pomiędzy i tyle . Po za tym są tacy co bagnet oglądają i tacy co na elektronice do końca bez reszty polegają .
Jeśli ktoś na ciepłym ma więcej ,a na zimnym mniej to niech się zastanowi co woli .
Na zimnym MAX = na ciepłym trochę ponad MAX , czy na zimnym pod MAX a na ciepłym MAX .
Ten sam olej na bagnecie ,w kropli i w szkle (lewa fiolka
Last edited by a moderator: