• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Lepkość oleju nie zawsze ma znaczenie?

Żeby nie bylo, oleje A3 byly stosowane przy tych konstrukcjach, ktore wykazaly w historii motoryzacji największą niezawodność i stosunkowo wysokie przebiegi przed remontami.
Jeśli te oleje mają same wady, to jak bardzo genialne musiały byc silniki z lat 90?
 
A mnie zastanawia, dlaczego skaczecie Panowie po lepkościach tych olejów? Przecież jeżeli jakiś olej sprawdził się to po co zmieniać dobre na inne, może mniej a może bardziej dobre, ale na 100% nie wiadomo?
To odpowiem trochę inaczej niż poprzednio.
Oleje 5w40 już nie są rozwijane jak miało to miejsce lata temu i to że ktoś lał przez 20lat np lotosa 5w40 A3 to gwarantuje Ci że przez te lata olej zmienił się diametralnie i ten obecny z tym z przed 20lat jedyne co ma wspólnego to napis 5w40.
Formulacje się zmieniały pewnie z 10razy. Forum jest po to aby wybierać olej świadomie, bo jak widzisz ktoś formulacje tego oleju wybrał za ciebie.
Tzn Selektol? Czy ogólnie A3/B4? Bo jeśli A3/B4 to lepiej wypasiony A3 niż gawniany nowoczesny typu Specol itd.
Wiesz sam że 5w40 powoli umiera i aby kupić dobry olej tej lepkości to trzeba zapłacić i poszukać. Z niższymi lepkosciami jest o wiele łatwiej kupić coś dobrego w niskiej cenie.
 
Żeby nie bylo, oleje A3 byly stosowane przy tych konstrukcjach, ktore wykazaly w historii motoryzacji największą niezawodność i stosunkowo wysokie przebiegi przed remontami.
Jeśli te oleje mają same wady, to jak bardzo genialne musiały byc silniki z lat 90?
Nijak. Byly ciężkie, duże i przewymiarowane. Na dodatek ich bezawaryjność to miejska legenda. Dzisiejsze silniki wcale od nich nie odstają. Poza tym oleje A3/B4 nie są złe, po prostu nie przestają już do nowoczesnych silników i dzisiejszych wymagań.

650 KB RAM mialo wystarczyć każdemu. Pasta do zębów z radem miala leczyc prochnice I dbać o piękny uśmiech. A upuszczanie krwi mialo wypędzać źle humory.

Trzymając się motoryzacji powinniśmy zostać na 2T bo po co komu 4 takty? I miksol do paliwa.

Czasy się zmieniają, a oleje wraz z nimi 😜
 
Zalewam olej 0W-20 taki jaki mam wskazany przez producenta dla swojej Skody (Fabia 1.0 MPI). I ogólnie przy nim zostaję. Jednak zastanawiam się czy przed wyjazdem w lato do ciepłych krajów (Włochy, Chorwacja, Czarnogóra, Bułgaria, południowa Francja, Monako itp.) może byłby sens wymiany na 0W-30, aby dodać trochę tej lepkości przy wyższych temperaturach, tym bardziej, że wiem, że parę lat temu do mojego modelu auta i silnika takie były proponowane na co dzień, a na zmianę na 0W-20 nałożyły się m.in. normy eko UE.

Tak więc oto jest pytanie: czy 0W-30 zapewni lepszą ochronę silnika niż 0W-20 przy temperaturach osiągających 40 stopni C, czy też 0W-20 bez problemu da radę ze swoją lepkością? A może ogólnie 0W-30 na lato, a 0W-20 w pozostałe sezony? A jeśli już, czy takie zmiany oleju nie odbiłyby się negatywnie na silniku (zakładając, że oba oleje podobnej jakości)?
 
Zalewam olej 0W-20 taki jaki mam wskazany przez producenta dla swojej Skody (Fabia 1.0 MPI). I ogólnie przy nim zostaję. Jednak zastanawiam się czy przed wyjazdem w lato do ciepłych krajów (Włochy, Chorwacja, Czarnogóra, Bułgaria, południowa Francja, Monako itp.) może byłby sens wymiany na 0W-30, aby dodać trochę tej lepkości przy wyższych temperaturach, tym bardziej, że wiem, że parę lat temu do mojego modelu auta i silnika takie były proponowane na co dzień, a na zmianę na 0W-20 nałożyły się m.in. normy eko UE.

Tak więc oto jest pytanie: czy 0W-30 zapewni lepszą ochronę silnika niż 0W-20 przy temperaturach osiągających 40 stopni C, czy też 0W-20 bez problemu da radę ze swoją lepkością? A może ogólnie 0W-30 na lato, a 0W-20 w pozostałe sezony? A jeśli już, czy takie zmiany oleju nie odbiłyby się negatywnie na silniku (zakładając, że oba oleje podobnej jakości)?

Jeśli producent zaleca taką klasę lepkości to wystarczy bo jeśli zmienisz na 0W30 w podobnych normach to będzie olej z tym samym pakietem dodatków tylko z wyższą dawką modyfikatora lepkości która niczym dobrym nie jest, zmienia tylko dane na papierze. Rozważ raczej scenariusz obniżenia lepkości na zimę np jeśli robisz głównie krótkie przejazdy na zimnym silniku np do 0W16 aczkolwiek odradzam oszczędzanie na takim oleju żeby nie wysmarował silnika bo one mają już zauważalnie wyższe parowanie.
 
Nie wiem czy w dobrym temacie, ale chyba najlepiej pasuje


Nawet majac stare auto nie musze tam wlewac przepisow majacych 10 lat + :>

Czym się kierować przy wyborze nowoczesnego oleju do starego auta. Jaka nowocześniejsza norma może zastąpić olej A3/B4 bez uszczerbku na zdrowiu silnika? Pytam odnośnie jednostki znanej z poboru oleju przez zapieczone pierścienie tłokowe już po ok 100kkm, a gdzie zalecany jest olej z normą VW 502. Z tego wątku wynika, że nowoczesne formulacje są bardziej odporne na odkładanie depozytów w okolicy pierścieni.
 
Musisz ocenic trzezwo olej, jakbym mial wybierac VW 502 vs 508, jasno wybiore ta druga opcje.
Przepis Infineum jest niezly dla tego OEM (chodz sam nie jestem zwolennikiem), ktory przewiduje mieszanine Yubase 4 +, PAO 6 cSt, VM HSD czyli star polymer (niski SSI, wysoki wskaznik zageszczenia) oraz z OFM (C9440) z aminowym AO. Podoba mi sie ten przepis.
Glownie z tego powodu.

A jak wystepuja problemy z depozytami to ogolnie moge polecic C2, C5, ILSAC GF6, z dodatkiem gr. V, wyzszym stezeniem N (odpowiednim mixem AOs m.in. aminowego) oraz borated dispersant.
 
Ja czytałem opracowanie (nie znajdę) gdzie badania wykazały, ze najpierw ulegają oksydacji wszelkie dodatki , zwłaszcza modyfikatory lepkości i te dodatki są odpowiedzialne, za osłabienie odporności oleju na ścinanie.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
 
Na miasto i krótkie odcinki jakie lepsze KV 40 ? Niższe czy wyższe ? Czy ważniejszy jest indeks lepkości?
 
na krótkie odcinki to im niżej KV40 tym lepiej. Tutaj prym wiedzie Eneos w serii X-prime.
 
Back
Top