• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Lepkość oleju nie zawsze ma znaczenie?

Może powinno być lepkość strukturalna CCS Zamiast w KV40?
 
Oglądasz filmy na YouTube R2D tu na forum zakazane i jak spada lepkość w 40 czy 100 C to pewnie i w 150C.
Kanał oglądać można ale linkowac nie ma potrzeby. Wydaje mi się, że niektóre próbki są bekowe. Np spadek lepkości o ok 50% przy tym znaczny wzrost indeksu lepkości. Benzyna w oleju będzie miała negatywny wpływ na modyfikator lepkości wie raczej indeks powinien być mniejszy przy rozcienczeniu.

Dla mnie największa wartość tego kanału to badanie świeżego oleju.
 
Oglądasz filmy na YouTube R2D tu na forum zakazane i jak spada lepkość w 40 czy 100 C to pewnie i w 150C. Degradacja oleju też następuje wraz z przejechanymi kilometrami, wolę mieć słaby olej w zimę gdy nie robię tras w upały zapakowany z klimą, a raczej jadę spokojnie bo ślizgawka i raczej nie przegrzeje silnika na autostradzie czy w korkach. Co lepsze wymieniasz w październiku jeździsz po mieście i twierdzisz oleju nie ubywa nawet przybywa, wyjeżdżasz na wakacje w sierpniu i na autostradzie zjadło ci miarkę oleju, a może też sporo benzyny z oleju wyparowało, hybrydy podlewają! Nie mówimy o przegięciu z wymianą oleju po 20 cz 30 tyś gdzie pewnie wzrasta lepkkość.
Ja wspomniałem o gęstości oleju a nie lepkości. Przepracowany olej z lata w zimie po nocy będzie bardziej gęsty niż olej świeży. Co jest jednoznaczne z jego jeszcze gorszą pompowalnością przy zimnym rozruchu.
 
Myślę, że w zimę czym rzadszy olej tym lepszy. Miałem okazję zobaczyć jak wygląda olej GM 10W40 (z bańki Fanfaro) w około -10 stopniach. Mieliśmy taką Pandę, która była styrana i szef kazał TO do niej kupować, bo było najtańsze. Więc to nie był olej. To były gluty.
W silnikach konstrukcji VW popychacze lubią sobie zagrać przez jakąś sekundę po nocy.
Oczywiście czym zimniej tym dłużej, tak do 2-3s.
I to jest ten moment, kiedy następuje największe tarcie.
Dlatego uważam, że z perspektywy tej jednej rzeczy - rozruchu na zimnym, filmy Piotra Testera mają sens.
 
@soszo Czego ty nie rozumiesz? Olej ma także swój parametr jakim jest gęstość wyrażona w kg/m^2, tak? Według tych co mają o tym pojęcie, przepracowany/zdegradowany olej w ujemnej temperaturze(sezon zimowy) będzie miał większą gęstość niż olej nowy. Oczywiście mowa o oleju zimnym np. po nocy.
 
Woda ma większą gęstość od oleju dlatego olej pływa po powierzchni często się to myli ludziom genstość i lepkkość.
 
Nie wiem, ja widzę przy parametrach oleju wyrażoną w kg/m^2 przy badaniu laboratoryjnym takiego oleju. Mniejsza o to, nie istotne. Gęstość oleju nowego 0W-20 i 5W-40 jest praktycznie taka sama. Tutaj mówimy o oleju przepracowanym z lata używanego dalej zimą i zimnych rozruchach. Skoro coś napisałem nie tak to się wykaż wiedzą i naprostuj to.
 
@emigrant masz jakieś źródło takich informacji, że to właśnie ciężar jest przyczyną gorszej pompowalności oleju przepracowanego? Mniemam , że przyczyna leży gdzie indziej ale nie zgłębiałem jeszcze tego tematu.
 
@soszo Opracowanie z jakiejś Politechniki - Wydział Mechaniczny. Ja takich publikacji nie zbieram. Czytam sobie czasami. Takie coś zapamiętałem. To może @poziom1989 wypowie się bardziej technicznie? Oczywiście mówimy o okresie zimowym, ujemnych temperaturach, oleju przepracowanym i zimnym rozruchu.
 
Last edited:
Nie wiem, ja widzę przy parametrach oleju wyrażoną w kg/m^2 przy badaniu laboratoryjnym takiego oleju. Mniejsza o to, nie istotne. Gęstość oleju nowego 0W-20 i 5W-40 jest praktycznie taka sama. Tutaj mówimy o oleju przepracowanym z lata używanego dalej zimą i zimnych rozruchach. Skoro coś napisałem nie tak to się wykaż wiedzą i naprostuj to.
Metry sześcienne, m^3. Nie metry kwadratowe. Gęstość to waga w objętości, nie wciskaj ludziom kitu bo uwierzą.

I owszem, gęstość oleju przepracowanego będzie się zmieniać, choćby przez obecność zanieczyszczeń, wpływ paliwa na modyfikacje lepkości i t.d. Natomiast ani badania producentów, ani SAE nie potwierdzają zwiększenia pompowalności. Stare już badania Esso wskazały, że zawartość paliwa nie wpływa na pompowalność olejów w lepkości 10W-30, badania SAE na nowszych olejach, w lepkościach 30 i 40 wskazały, ze pompowalność się pogarsza(!) wraz z rosnącą zawartością paliwa (wpływ tego na VM).
 
Metry sześcienne, m^3. Nie metry kwadratowe. Gęstość to waga w objętości, nie wciskaj ludziom kitu bo uwierzą.
Tak, mój błąd. Zerkałem do kart technicznych i jak byk jest m^3... Nie wiem skąd tę dwójkę/kwadratowe wziąłem. Pewnie na szybko ukradłem z KV...
 
@emigrant powiedz mi tak wprost. Jak osoba, ktora nie zna jednostek ukladu SI, ba nie rozumie ich korelacji na siebie. Wali bez nawet zawachania, ze gestosc to jest kg/m2. Ja Cie poprawilem, a Ty idziesz w zaparte, ze tak gdzies bylo napisane. No i nawet jesli bylo, to blad z gimnazjum.
Więc jeśli ktos ma taka wiedzę z fizyki, to jak taka osoba moze innym merytorycznie polecac cokolwiek zwiazanego z olejem?
 
Ja bym tam po prostu obwiniał utlenianie za pogorszenie pompowalności przepracowanego oleju. Może PPD też traci z czasem swoje właściwości 🤔

Ciężar zmienia się marginalnie poniżej 1%. Nie wiem czy taka zmiana może miec istotny wpływ.
 
Jeżeli indeks lepkkości VI jest większy to lepiej, a jeżeli podlewa auto paliwem to lepszy niższy? O co chodzi degradację modyfikatorów lepkkości VM czy ich rodzaj czy coś innego?
 
Jeżeli indeks lepkkości VI jest większy to lepiej, a jeżeli podlewa auto paliwem to lepszy niższy? O co chodzi degradację modyfikatorów lepkkości VM czy ich rodzaj czy coś innego?
Paliwo reaguje z VM więc im mniej tym lepiej. Hybrydowe oleje biorą to pod uwagę, zreszta do niskich lepkości trzeba ich mniej. Nowe VM są już bardziej odporne. Wiec wszystko po trochu.
 
Back
Top