• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Maszyny ogrodowe czym zalewacie ? ( Kosiarka,pilarka )

  • Thread starter Deleted member 2321
  • Start date
@MrWalczak Lej śmiało normalny samochodowy olej :). Ja w życiu chyba nie stosowałem typowo kosiarkowych oliw, na ten rok mam już w domu bańkę Specola Gold 5W30 :p. Wcześniej lałem to, co mi zostawało od motocykli, a w ostatnim roku w ogóle część przelatała na A5/B5, które zostawały mi z Fordów, jedną wymianę na Shellu ECT 0W30 z brata A4, a sezon zakończyła na bodajże Lotosie Semisynthetic 5W40 ;).
 
U mnie tata kupował i zalewał Mobil 1 5w50 do swoich kosiarek. Teraz na przegląd sezonowy oddałem mu 3 litry zlewek turbo hiper miksa PAO/HC/GTL 0w30/5w30/5w40 Shell/Fuchs 🙂.
 
U mnie przez 3-4 lata był lany olej SAE30 do kosiarek. Po przejściu na zwykły olej samochodowy po 1 sezonie fajnie wyczyścił silnik. Od tego momentu kosi na 5w40 albo 10w40 już chyba 5-6 lat i wszystko jest super z silnikiem.

W tym roku poszedł testowo mix Castrola 4T 10w40, Liqui Moly Top Tec 5w40, SHU 5w40, PMO 5w30
 
Dzięki, w takim razie zaleje to co zostało po wymianie od samochodu i po problemie ;)
 
@MrWalczak, tylko wymień olej najpóźniej po 5 godzinach pracy kosiarki, następnie po kolejnych 10, a potem zgodnie z instrukcją. To nie są super precyzyjnie wykonane silniki i wymagają dotarcia.
Post automatically merged:

@MrWalczak, tylko wymień olej najpóźniej po 5 godzinach pracy kosiarki, następnie po kolejnych 10, a potem zgodnie z instrukcją. To nie są super precyzyjnie wykonane silniki i wymagają dotarcia.
 
Ja mam traktorek john deere z silnikiem kawasaki fr 600v, w instrukcji kawasaki jest napisane żeby lać olej: sae30, sae40, 10w30 lub 10w40. John deere poleca i leję swój olej 15w40( z tego co się orientowałem to jest to shell). Także ja leję do niego Midlanda 10w40 superdiesel, który przewyższa specyfikacją olej John deera. Narazie chodzi jak złoto :)
 
@Maro99 dzięki za radę, w instukcji właśnie też wspominają o wymianie po 5h pracy, a powiedz mi jeszcze czy przy pierwszym użyciu warto najpierw odpalić aby troche pochodziła przed koszeniem czy można odpalać i od razu używać?

Tak czy tak pierwsze odpalenie będzie w garażu, ale myślę czy przed koszeniem trzeba dać jej chwilę aby pochodziła czy jak będzie wszycho git to można gnać na działkę kosić ;)
 
@MrWalczak zobaczysz czy od razu będzie równo pracował. Niektóre modele potrzebują chwilę, żeby wyrównać obroty. Te 30 sek. - 1 minuta Cię nie zbawi, a być może unikniesz frustracji z szarpaniem się z linką drugi raz. No chyba, że masz na magiczny guziczek.
 
Chwile to wiem wiem, bardziej chodzi mi czy np należy zostawić po pierwszym odpaleniu np z godzinke na jałowym aby pochodziła czy wystarczy chwila i można działać ;)
 
Nigdy nie spotkałem się z takimi zaleceniami. Wg mnie bez sensu, szkoda paliwa. Masz silnik chłodzony powietrzem, więc nie musisz czekać aż układ osiągnie temp. roboczą do maksymalnego wysiłku. Bardziej ma sens np. wyłączenie po np. 10 minutach żeby zweryfikować poziom oleju w świeżo zalanym motorze.
 
Nigdy nie spotkałem się z takimi zaleceniami. Wg mnie bez sensu, szkoda paliwa. Masz silnik chłodzony powietrzem, więc nie musisz czekać aż układ osiągnie temp. roboczą do maksymalnego wysiłku. Bardziej ma sens np. wyłączenie po np. 10 minutach żeby zweryfikować poziom oleju w świeżo zalanym motorze.
Czyli odpalić zimny silnik i rura w trawę? Ja zawsze nagrzewam silniki - kosiarka/generator 5-10 min. Auta - 10-15 min. Mam czas, zużycie paliwa mnie kompletnie nie interesuje w takim przypadku. I co z tego, że silnik chłodzony powietrzem? Skrzynia korbowa i olej od razu się robi gorący? Może Ty się nie spotkałeś z takimi zaleceniami, ale ja tak. Nawet w instrukcji generatora mam zapis, że po odpaleniu ma kilka minut popracować bez obciążenia. W instrukcji do Hondy 1000F też jest zapis o rozgrzaniu silnika i emeryckiej jeździe kilka pierwszych km. Podobnie w DTR silnika A8C22. BWM 801 też jest chłodzony powietrzem, a wymagał rozgrzania. :) Szególnie silnik 2T jest bardzo wrażliwy na pracę na zimno. Tutaj bezwzględnie należy go rozgrzać.
 
A czy ktoś napisał, że od razu "rura w trawę". Pisałem, aż wyrówna obroty, a kolega pytał o pracę godzinę na luzie, więc to chyba przesada (?).
Po pierwsze przypuszczam, że ma jednak kosiarkę 4T, a nie 2T. I tak - zdecydowanie silnik chłodzony powietrzem ze smarowaniem rozbryzgowym szybciej się nagrzeje i szczególnie w kosiarce (oczywiście nie pałowanej na maxa) nie wymaga takiego pieszczenia się jak w aucie, no ale co kto lubi.
 
Odpalasz, niech chwile pochodzi i możesz kosić. Ważne, żeby jakoś jej nie przegrzewać czyli kosić np 2 godziny bez przerwy w upal 30 stopni.
Z tym rozgrzewaniem silnika w aucie to bezsens, głupota, starta paliwa i można dostać mandat za takie coś :) więc jak masz udzielać takie rady to zamilcz. Nie wiem, co czytasz i jakie zalecenia ale po odpaleniu auta najlepiej odrazu ruszać w drogę, wiadomo spokojnie nie kręcić na full.
Czekam na inne rady, chociaż na tym forum już mnie chyba nic nie zaskoczy :D
 
Ktoś tutaj pisał o rozgrzewaniu na biegu jałowym? Wiadomo że robi się to pod małym obciążeniem
 
Niektórzy grzeją na postoju... dla silnika najzdrowsze jest złapanie jak najszybciej optymalnej temp pracy jednocześnie w fazie nagrzewania nie przeciążając go. Cała filozofia.
 
Odpalasz, niech chwile pochodzi i możesz kosić. Ważne, żeby jakoś jej nie przegrzewać czyli kosić np 2 godziny bez przerwy w upal 30 stopni.
Z tym rozgrzewaniem silnika w aucie to bezsens, głupota, starta paliwa i można dostać mandat za takie coś :) więc jak masz udzielać takie rady to zamilcz. Nie wiem, co czytasz i jakie zalecenia ale po odpaleniu auta najlepiej odrazu ruszać w drogę, wiadomo spokojnie nie kręcić na full.
Czekam na inne rady, chociaż na tym forum już mnie chyba nic nie zaskoczy :D
Mandat we własnym garażu?? 🤣 Stratę paliwa mam gdzieś... Zamilczeć to możesz sam - po to jest forum, aby się wymieniać doświadczeniami itd? Czy tylko ty masz tu monopol na "wiedzę"? Co czytam? Głównie S. Kinga i B.Lumleya oraz Philipa K. Dicka - czytałeś może "Ubik"? Świetna powieść... :) Aaa - odpalić i ruszyć. Spoko - ty odpalaj i ruszaj. Ja swoje pojazdy rozrzewam. I tyle - moje pojazdy, moja eksploatacja. A to ciekawe też, co piszesz - może daj te swoje rady konstruktorom A8C22 lub innych silników, gdzie 1 cylinder ma pojemność wiadra. :p PS. Ostatnio byłem przy rozruchu silnika V12 35 l pojemności - jak sądzisz - czy w DTR jest zapis "Z tym rozgrzewaniem silnika w aucie to bezsens, głupota, starta paliwa"? Nie - silnik ma grzałki w misce olejowej i 2 elektyczne pompy oleju. Nie uruchomisz go, gdy temp. oleju jest poniżej 40 st C. To jak?
 
Last edited:
Ja u siebie zawsze odpalam zapinam pasy, kładę telefon w uchwyt, podłączam ładowarkę. Całość zajmuje 30 sekund po tym ruszam. Silnik pod małym obciążeniem szybciej się rozgrzeje, paliwo nie będzie dostawać się do oleju, ciśnienie oleju podczas jazdy będzie wyższe, same plusy
 
Jedni o kosiarkach, inni o autach, a jeszcze inni o silnikach okrętowych. Kosiarki traktuję jak opisałem, auta grzeję na postoju w mrozy i przymrozki, bo w ten czasu mam w d..., tzn. szerokim poważaniu zakazy w tym temacie - czyt. nie mam zamiaru mrozić tyłka i drapać szlifierką szyb.
 
Back
Top