• Wymagane jest merytoryczne uzasadnienie polecenia danego oleju. Posty nie zawierające takiego uzasadnienie mogą zostać usunięte.
  • Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Nissan 370Z Nismo (VQ37VHR)

Nieuchwytny

Nowy użytkownik
Samochód
Nissan 370Z
Marka samochodu
Nissan 370Z Nismo
Budżet/ile litrów
~70 zł / ~1 litr
Styl jazdy
Silnik
VQ37VHR
Data produkcji
2019
Filtr cząstek stałych (DPF/GPF)
  1. Nie
Jakiego oleju wymaga instrukcja
nie wiem
Witam,

To mój pierwszy post na forum, więc na wstępie chciałbym się z wami przywitać i z góry podziękować za pomoc. Czytałem podobny temat dotyczący tego samego modelu: https://www.oilclub.pl/index.php?threads/nissan-370z-nismo-vq37vhr.1036/ część informacji była przydatna i nakierowała mnie na pewne rozwiązania. Nie chcę odkopywać ww. tematu i wszelkie zapytania będę wpisywał w tym wątku.

Z racji powszechnej opinii na temat tych silników istnieje problem z szybkim przecieraniem się panewek podczas jazdy na słabej jakości olejach, szczególnie na proponowanych przez producenta lepkościach 5W30. Mam świadomość, że podbijanie lepkości nie jest remedium na ten problem, jednak wolałbym delikatnie ją zwiększyć stosując przy tym olej o odpowiedniej charakterystyce lepkościowej i jakościowej.

Obecnie silnik pracuje na oleju 5W-30 bez chłodnicy oleju, posiada zabudowany wymiennik woda-olej (OEM) który nie słynie z wystarczającej wydajności. Jedząc głównie w cyklu mieszanym trasa-miasto staram się nie przekraczać temperatury 120 C, jednak w tym roku planuję przejechać 2-3 sesje torowe, a z powodu braku pewności co do parametrów lepkościowych przyszedł czas na zmiany oleju. W najbliższych dniach zamierzam go wymienić i tu nasuwa się pierwszy problem, na rynku obecni są różni producenci posiadający w swojej ofercie bardzo dużo typów olei o "takich samych" parametrach lepkościowych i dla mnie jako laika ciężko wybrać odpowiedni.

Wstępnie skłaniam się do lepkości 0W-40 lub 5W-40, moje wstępne typy:
1. ROWE Hightec Synth RS 5W-40 - Tu dostępna jest analiza olejowa właśnie z modelu 370z. - Znajomy szczególnie poleca mi oleje tej marki
2. MILLERS OILS MOTORSPORT CFS 5W-40 NT+ 5L
3. RED LINE 0W-40
4. Amsoil Signature Series 0W40/5W40
5. PENRITE 10 TENTHS PREMIUM 0W40
6. Ravenol RCS / RUP 5W-40

Panowie, jesteście wstanie doradzić mi który z powyższych olei jest najbardziej opłacalnym zakupem, bo wszystkie kosztują podobnie kwestia tylko ich jakości. Szczerze mówiąc nigdy nie używałem i nie słyszałem o większości z tych firm, tym samym nie mam praktycznej wiedzy o klasie ww. producentów. Oczywiście jestem otwarty na wasze propozycję.

Pozdrawiam
 
SAE 0W/5W-40 moze byc, ale to maksymalna lepkosc. Rowe dobre oleje, ale nie oplacalne w duzej mierze wedlug mnie, rozwaz Meguin Super Leichtlauf 0W/5W-40, oba bazuja wylacznie na PAO, cenowo bardzo atrakcyjnie. Redline jak najbardziej lub Amsoil Signature Series 0W-40.
 
Na tor z ww. najlepszy będzie Millers CFS NT+ 5W40. Ten olej nadaje się również do jazdy na co dzień ale w jego przypadku interwał wymiany bym określił na ca. 8 tys. Ravenol RCS 5W40 też powinien być dobrym wyborem w przypadku kiedy potrzeba naprawdę mocnego oleju. Penrite i Amsoil maja bardziej cywilna charakterystykę ale dadzą radę także przy okazjonalnej jeździe torowej.
 
Millersa bym nie polecil na co dzien....Duze stezenie MoDTP + ZnDDP = depozyty.
Post automatically merged:

1616580431363.png
 
Last edited by a moderator:
Opierając się na praktycznych doświadczeniach z tym olejem to przy zachowaniu odpowiedniego interwału wymiany nie ma z tym problemów. Oczywiście wiele zależy od kondycji silnika i jego podatności na spalanie oleju. Ale "problem" dotyczy w mniejszym lub większym stopniu większość ww. olejów.
 
Lepiej zapobiegac niz leczyc, np. na lozysku turbosprezarki. Zapoznaj sie najpierw z TEOST 33C, a nie ciagle bedziesz powtarzac: Bo klient X stwierdzil to itp. itd. To nie Facebook. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka, zupelnie rozne formulacje. Raczej nie wmowisz nikomu, ze np. Amsoil SS 0W-40 bedzie generowac wiecej depozytow niz Millers 🤦‍♂️ Ktory bez problemow zalicza te testy.
 
SAE 0W/5W-40 moze byc, ale to maksymalna lepkosc. Rowe dobre oleje, ale nie oplacalne w duzej mierze wedlug mnie, rozwaz Meguin Super Leichtlauf 0W/5W-40, oba bazuja wylacznie na PAO, cenowo bardzo atrakcyjnie. Redline jak najbardziej lub Amsoil Signature Series 0W-40.
@poziom1989 Znalazłem temat z zaproponowanym przez Ciebie olejem, w wolnej chwili przeczytam. Powiedz mi skąd wynika nie opłacalność olei Rowe, jest to podyktowane jego ceną czy parametrami fizykochemicznymi?

Szczególnie ważne aby olej dobrze się spisywał w trakcie dynamicznej jazdy na co dzień, jazda torowa schodzi na drugi plan ze względu na moje małe doświadczenie i świadomość o konieczności przygotowania samochodu na taki dzień (wymiana oleju, płynów itp). Interwał wymiany planuję co 7,5 tkm/1 rok lub jeżeli wystąpi konieczność to zaraz po mocniejszym dniu na torze.

@tomek evo co masz na myśli pisząc "Ravenol RCS 5W40 też powinien być dobrym wyborem w przypadku kiedy potrzeba naprawdę mocnego oleju" co mam rozumieć pod pojęciem mocny olej, wynika to z odporności na parametry pracy silnika pod dużym ciągłym obciążeniem?

Na zagranicznym forum przeczytałem, że Nissan w swoich olejach OEM zarówno do 370Z jak i GT-R'a stosuje oleje o podwyższonej ilości molibdenu i/lub boru. Sugerując się tą informacją, można stwierdzić czy powyżej wymienione oleje posiadają zwiększoną zawartość wspomnianych pierwiastków?
 
Bo masz bardzo podobny olej do Meguina za mniejsze pieniadze, ten olej rowniez sie bedzie nadawac. Bierz pod uwage, ze sa rozne zwiazki Mo i B, to dodatki wielofunkcyjne, Mo dziala rowniez jako AO, wzmacniaja tribofilm ZnDDP itp. Lecz wysokie stezenie nie oznacza, ze dany olej jest lepszy, istotna jest rownowaga.
 
Rozważ jeszcze poczciwy Mobil1, który jest oficjalnym olejem Nissana GT-R, gdzie V6 jest dopakowane 2 turbosprężarkami

Pozdrawiam,
 
Lepiej zapobiegac niz leczyc, np. na lozysku turbosprezarki. Zapoznaj sie najpierw z TEOST 33C, a nie ciagle bedziesz powtarzac: Bo klient X stwierdzil to itp. itd. To nie Facebook. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka, zupelnie rozne formulacje. Raczej nie wmowisz nikomu, ze np. Amsoil SS 0W-40 bedzie generowac wiecej depozytow niz Millers 🤦‍♂️ Ktory bez problemow zalicza te testy.
Nie mam zamiaru nikomu wmawiać znowu robisz nadinterpretacje. Właśnie to forum to nie jest Facebook. Słuszna uwaga. Dobrze było by zatem abyś uwzględniał opinię osób, które mają doświadczenie praktyczne w stosowaniu tego produktu. I nie nie pisze tu o sobie ale o firmach tunningowych, zespołach rajdowych i warsztatach specjalistycznych. Czasami może warto zamiast na mnie naskakiwać przy każdej nadarzającej się okazji przyjąć co mam do powiedzenia.
 
To nie naskakiwanie. Tylko jak ktos pisze jakies "podejrzane" teorie odbiegajace od rzeczywistosci to interweniuje, ale ze to Ciebie ostatnio czesto dotyczy...Ten olej sie nadaje, ale na krotnie interwaly, tutaj sie zgodze. Opinie osob ? Kojarze rowniez zdjecia rozebranego silnika po tym oleju, byly widoczne roznego rodzaju depozyty. Ale nie bede tego przykladu tak podkreslac. Ale ogolnie autorowi odradzam ten olej, biorac pod uwage ten styl jazdy.
 
@poziom1989 Znalazłem temat z zaproponowanym przez Ciebie olejem, w wolnej chwili przeczytam. Powiedz mi skąd wynika nie opłacalność olei Rowe, jest to podyktowane jego ceną czy parametrami fizykochemicznymi?

Szczególnie ważne aby olej dobrze się spisywał w trakcie dynamicznej jazdy na co dzień, jazda torowa schodzi na drugi plan ze względu na moje małe doświadczenie i świadomość o konieczności przygotowania samochodu na taki dzień (wymiana oleju, płynów itp). Interwał wymiany planuję co 7,5 tkm/1 rok lub jeżeli wystąpi konieczność to zaraz po mocniejszym dniu na torze.

@tomek evo co masz na myśli pisząc "Ravenol RCS 5W40 też powinien być dobrym wyborem w przypadku kiedy potrzeba naprawdę mocnego oleju" co mam rozumieć pod pojęciem mocny olej, wynika to z odporności na parametry pracy silnika pod dużym ciągłym obciążeniem?

Na zagranicznym forum przeczytałem, że Nissan w swoich olejach OEM zarówno do 370Z jak i GT-R'a stosuje oleje o podwyższonej ilości molibdenu i/lub boru. Sugerując się tą informacją, można stwierdzić czy powyżej wymienione oleje posiadają zwiększoną zawartość wspomnianych pierwiastków?
Pisząc naprawdę mocny to taki, który został zweryfikowany w "warunkach bojowych". Millers w seri CFS stosuje naprawdę bardzo mocne bazy olejowe (PAO+estry) i to jest naprawdę inny poziom niż wspomniany Mobil czy Meguin, skądinąd bardzo dobre oleje ale jednak dobry level niżej niż Millers CFS NT+. Na tor trudno o lepszy olej. Do jazdy cywilnej wystarczy Mobil czy Meguin i nie twierdzę, że te oleje nie nadają się na tor ale po prostu Millers (i nie tylko) nadaje się bardziej a budżet na zakup nie jest w tym wypadku problemem.
Post automatically merged:

To nie naskakiwanie. Tylko jak ktos pisze jakies "podejrzane" teorie odbiegajace od rzeczywistosci to interweniuje, ale ze to Ciebie ostatnio czesto dotyczy...Ten olej sie nadaje, ale na krotnie interwaly, tutaj sie zgodze. Opinie osob ? Kojarze rowniez zdjecia rozebranego silnika po tym oleju, byly widoczne roznego rodzaju depozyty. Ale nie bede tego przykladu tak podkreslac. Ale ogolnie autorowi odradzam ten olej, biorac pod uwage ten styl jazdy.
Również pozdrawiam.👋
 
Inny poziom ? Po prostu inny cel uzytkowania! Autor bedzie uzytkowac ten pojazd w cyklu mieszanym, czasami jak wyskoczy na tor to Mobil czy Meguin spokojnie wystarczy, mozna kontrolowac stan srodka smarnego przy pomocy analizy. Powtorze po raz kolejny: Ten konkretny Millers nie jest optymalnym wyborem w tym przypadku, nie wprowadzaj ludzi w blad polecajac tego typu oleje.
Post automatically merged:

@rob_roy aktualnie Amsoil 0W-40 (AZF) jest oficjalnym olejem GT-R.
 
@tomek evo Budżet ma mniejsze znaczenie, szczególnie zależy mi na dobrych własnościach smarnych w czasie normalnej dynamicznej eksploatacji. Wiem, że ten typ Millersa stosują dosyć często w 370Z, podobno sprawdza się całkiem dobrze tylko większość użytkowników których znam upala samochody na torze z wlanym 5w50. Bazując na poprzednim poście od @poziom1989 stosowanie takiego oleju miałoby sens w przypadku częstszej jazdy po torze, a jak wspomniałem w planach mam maksymalnie jedną/dwie sesje.

Na tą chwilę skłaniam się w kierunku Meguina, Amsoila, Red Lina i ewentualnie Rowe, porównam sobie ceny i dostępność. Pozostaje kwestia doboru lepkości, osoby posiadające te silniki do "dynamicznej drogowej" eksploatacji proponują stosowanie minimum 10W40/5W50. Prawdę mówiąc na mój obecny stan wiedzy, nie zaryzykowałbym zastosowania aż tak dużej lepkości szczególnie w przypadku silnika który wykazuje problemy termiczne. Dlatego skupiłem się na lepkości SAE40, ale co z "zimową" lepkością, jak ona wpływa na samochód użytkowany wyłącznie od kwietnia do października lepiej wybrać 0W czy 5W a może tak jak proponują inni użytkownicy aż 10W.
 
@Nieuchwytny po kilku trackdayach i sezonie letnim wypadałoby wymienić olej, szczególnie jeżeli duże ryzyko przegrzania
Akurat M1 0w40 ma lepkość blisko granicy SAE30 i na dodatek dobre właściwości niskotemperaturowe więc wydaje się "całoroczny"

Pozdrawiam,
 
Z olejów które wymieniłeś Redline albo Amsoil. Oba są olejami drogowymi z przeznaczeniem do ostrej jazdy. Jak nie przegniesz na trackdayach to się sprawdzą bez problemu.

Meguin i Rowe to oleje drogowe, ich wyróżnikiem jest baza, ale poza tym to takie same oleje jak Orlen w sensie przeznaczenia. Jeżeli planujesz jechać na tor to Redline/Amsoil wypadną lepiej. Chociaż Meguin czy Rowe będą lepsze niż oleje drogowe oparte o HC przy takim zastosowaniu jak twoje.

Oleje torowe mogą być stosowane na co dzień, przy znacznym skróceniu interwałów. Owszem, jak pisał @poziom1989 mają one inny skład i właściwości i teoretycznie odkładają więcej depozytów ale praktycznie jeżeli odpowiednio dostosuje się interwał to nie ma problemu. I piszę to z doświadczenia praktycznego, bo przez ładnych parę lat jeździłem na wyczynowym Motulu 300V - bez problemów z turbiną czy złogami w silniku. Tyle, że wymieniałem ten olej mniej więcej co połowę przewidzianego okresu.

Podsumowując, wg mnie w tej kolejności:
Redline
Amsoil
Meguin/Rowe

Alternatywnie, żeby namieszać ;) dorzucę Eneosa Sustinę.

Jeżeli skrócisz interwał wymian to możesz zastosować Millersa. Znow od siebie, alternatywnie dla Millersa dorzucę Fuchs Pro Racing i właśnie Motula 300V.
 
Back
Top