• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner 250ml LL

Płukanka długodystansowa jest dodatkiem do oleju który ma zwiększyć jego właściwości czyszczące. Nie będzie raczej dawała spektakularnych efektów ponieważ jest "delikatną" chemią. Dlatego też zauważamy lepsze efekty czyszczenia osadu gdy zastosowana jest płukanka postojowa, bardziej "agresywna" chemicznie . Nic dziwnego że nie umyła miejsca w którym nie ma ciśnienia lub obmywania elementu olejem. Bardziej działa ona na okolice wałków rozrządu i samych kanałów olejowych. Kolega @Wojt nie jest zadowolony z efektów płukanki, i ma do tego prawo .Wstawia zdjęcia i relacje z przebiegu płukania .I bardzo dobrze przynajmniej wiemy że na tego typu osady nie działa 😉. Każdy może na ten temat wyciągnąć swoje wnioski. Moim zdaniem akurat na tego typu zabrudzenia zastosował niewłaściwy produkt ( jeśli w ogóle istnieje dodatek który doczyści tego typu osady, szczególnie w tych miejscach ). Jeśli chcesz się pozbyć tego, to trzeba zdjąć pokrywę i mechanicznie wyczyścić. Ale to już chyba doskonale wiesz po tych eksperymentach .
 
To jest wlasnie to, o czym pisze.
Jakies zdjecia? Cokolwiek?
Post automatically merged:


Wiesz, ze nie o to mi chodzilo 😉
Człowieku jakie chcesz zdjęcia? Zrobić ci z odpalenia że nie dymi:)
Nie wiem czy kiedykolwiek wypróbowałes tyle płukanek co ja i wogole mnie to nie obchodzi nawet. Jeszcze raz jak nie rozumiesz co napisałem: po LL jak wleje nowy olej to juz po pierwszej nocy dymi przy odpalaniu jak przed plukanka. Po Xado po 200 -300 km puszcza lekkiego dymka po nocy a po około 800-1000 km dymi jak przed plukanka. Oilsyn postojowa - po 200/300 km dymi jak przed plukanka. Ja nikogo nie zachęcam do używania. Nie chcesz nie używaj mi to lotto.
 
Last edited:
Lepiej nakręć film żeby było widać te kłęby i opary. 😉
 
U mnie wyglada to tak. Plukanek było wiele. A wyjściowo było całe w twardym lakierze . Widać ze coś podgryzło ale bez szału

W załączeniu film po plukance na 200 km po dystansie 1200 km
 

Attachments

  • 1704306820992.jpeg
    1704306820992.jpeg
    769,1 KB · Odwiedzin: 130
  • IMG_4406.MOV
    21,9 MB
Last edited:
No niestety jak ktoś przed nami przez 200 tys km stosował tryb LL bez płukanek i olej, który "lubi" zostawić lakier to czegoś takiego nie da się pozbyć. Co innego jakiś grubszy nagar, złogi to można ruszyć. Jednorazowa krótka płukanka pomoże trochę zebrać tego g#wna a długodystansowa w perspektywie interwału czy dwóch pozwoli oczyścić silnik. Inna sprawa, że w silniku są takie miejsca, gdzie cyrkulacja oleju jest minimalna lub nawet jej nie ma. To tam właśnie tworzą się takie spieczone depozyty i tym bardziej jeśli przeciągało się interwały na kiepskim oleju.
 
Myślę, że mam ciekawy przypadek do podzielenia się po zastosowaniu Oilsyn ReleaseTech Power Cleaner na świeżym oleju.

2 dni temu wróciłem od mechanika po zmianie rozrządu i jako, że jestem przewrażliwiony zrobiłem płukankę na świeżym oleju i zalałem nowy. Ku mojemu zdziwieniu olej z przebiegiem 50km był całkowicie czarny, a co gorsza wyglądało to jakby miał ogromne ilości brokatu/opiłków metalu 😶 miałem mikrozawał, sami ocencie jak to wygląda - jak brokat, jakby zacierało mi silnik, a silnik to BMW N13 dosyć problemowa jednostka.
Tak wyglądał gorący olej po zlaniu: + filmik: https://streamable.com/wvlngv
1704725232564.png
1704725263762.png


Jednak po 2 dniach zrobiłem ponowną inspekcję tego zlanego oleju, na zimno wygląda tak: + filmik https://streamable.com/xmzc3m
1704725343324.png


Co się zestresowałem to moje, myślałem, że płukanka zatarła mi silnik a to musiała być emulsja z detergentów i estrów i dodatków.
 
Po oilsyn nawet na benzynie i nawet po świeżym oleju czarne oleum splywa. Miałeś tam jeszcze sporo syfu
 
To rozumiem, jednak olej był taki szary i mienił się jak brokat, myślałem że wyleciały razem z olejem opiłki metalu, a to tak po prostu wyglądało na gorąco. Na zimno olej po prostu czarny.
 
Witam. To mój pierwszy post na forum. Wcześniej dużo czytalem o olejach i zawsze było pomocne. Dziś chciałbym spytac o to czy można zastosować ar9100 i Oilsyn RT cleaner LL razem? Kupilem citroena 2.0 hdi od kolegi i chcialem profilaktycznie wyczyścić silnik. Na razie dodałem 200ml nafty do starego oleju przed zmianą i zlałem olej po 15 minutach na wolnych obrotach. Potem zalałem silnik olejem Qualitium 5w30 z malym dodatkiem Mobil 2000 10w-40 (mialem resztkę). Po rozgrzaniu dodałem ar2820 na 15 minut i zlałem. Teraz w silniku jest docelowy Quartz Ineo ECS 5w30 i myślę nad ar9100 albo/i Oilsyn RT Cleaner LL. Nie wiem czy mozna je połączyć oraz czy jest sens takiego zabiegu. Planuję zmienic olej po ok 8-10 tysiącach. Mam też zapas tego Qualitium wiec mógłbym przepłukać jeszcze raz tym olejem przy wymianie. Albo użyć do tego Orlen Max Expert xf 5w30 którego tez mam resztki bo jest rekomendowany do drugiego samochodu jaki posiadam. Orlen również rekomenduje ten olej do Citroena 2.0 hdi.
 
Dziś chciałbym spytac o to czy można zastosować ar9100 i Oilsyn RT cleaner LL razem?
Odpowiadając literalnie na tak zadane pytanie odpowiedź brzmi: "można", nawet sam kiedyś zrobiłem taki eksperyment w Almerze na SR20DE i w RX8 na wanklu, zabójstwa na obu silnikach nie stwierdzono...
Idąc dalej, nie sposób jednak nie zgodzić się z kolegą @itor , że jakiegoś szczególniejszego sensu takie działanie nie ma...
 
Wogole teraz się przekonuje że Oilsyn postojowa ale w trybie jeżdżenia (50-70 km) jest na tyle agresywna że usuwa depozyty skuteczniej niż LL na cały interwał. Nie mam jak tego udowodnić ale zlewalem już trochę olejów po Oilsyn postojowej i LL i te z postojowej schodzą mocniej ufajdane. Postojowa Oilsyn to musi być dobry zajzajer...
 
Odpowiadając literalnie na tak zadane pytanie odpowiedź brzmi: "można", nawet sam kiedyś zrobiłem taki eksperyment w Almerze na SR20DE i w RX8 na wanklu, zabójstwa na obu silnikach nie stwierdzono...
Idąc dalej, nie sposób jednak nie zgodzić się z kolegą @itor , że jakiegoś szczególniejszego sensu takie działanie nie ma...
Dzięki za odpowiedź. To sobie dam spokój. Moze po prostu najpierw dam RT Cleaner na caly interwał a od następnego ar9100.
Idąc za ciosem....czemu taki zestaw nie ma sensu. Miło byłoby wiedzieć, tak dla nauki.
 
czemu taki zestaw nie ma sensu
Finansowego nie ma, żeby to razem stosować... Od strony technicznej lepiej (tzn. efektywniej) najpierw wyczyścić a potem zająć się szerzej pojętą ochroną... całość jakoś tam działa oczywiście nawet na zapuszczonych, ale technicznie przynajmniej w miarę zdrowych (nawet dość zużytych, ale "niepoharatanych" w sensie jawnych i ukrytych usterek) silnikach - to warunek podstawowy, aby w ogóle się w tę całą chemię bawić... reszta to niekończący się eksperyment... miłej zabawy ;-)
 
Zastosowałem płukankę LL przy przebiegu 270k km. Olej jest dość ciemny po przebiegu 3k km i pasuje delikatnie przepłukać. Szykują mi się spore trasy także idealnie. Po 5k km planuję wymianę oleju i ciekawi mnie czy będą jakieś widoczne efekty
 
Back
Top