Przed Shell, Agip byli głównym dostawcą olejów i smarów dla Ferrari/Lamborghini/Alfa Romeo/Maserati.
Mieli tradycję wyścigowe, również w segmencie motocykli (team z Aprilią).
Jako jedni z pierwszych oferowali 100 oktanowe paliwo Supercortemaggiore, bazujące na ropie ze złóż na Półwyspie Apenińskim.
W kwestii olejów zawsze mieli i do dziś mają ciekawe produkty w ofercie. Dawno tymu był olej Agip Sint 2000, który w lepkości 10W40 miał domieszkę PAO. Była słynna swego czasu lepkość 5W50 Eurosports, która też dawno temu miała dużą zawartość baz grupy IV, bardzo dobre i stabilne parametry (aktualnie ten olej jest już na bazach HC), jeździłem na nim i różnic w stosunku do Mobila nie odczułem.
Współcześnie robią ciekawe oleje, regularnie aktualizują spełniane normy i specyfikacje, jednak nie są one przy całym sentymencie do marki, konkurencyjne cenowo.
Jeśli ktoś chce, to nie ma się czego obawiać. Mają własną rafinerię w Livorno we Włoszech oczywiście, więc nie prowadzą konfekcji, tylko prawdziwą produkcję od A-Z.