• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Opony

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Juz Pan tak się nie podniecaj "niemieckimi autostradami" i predkosciami tam panujacymi.
Samochody tam jezdza z podobna predkoscia jak i u nas.
Jezdzilem trasę Katowice-Stuttgart przez 2 lata praktycznie co dwa tygodnie, prędkości 200+ były normą. Prawie 1000 km dało się zrobić w 8h. Wiec nie pisz bzdur. U nas ludzie nie potrafią korzystać z drog dwupasowych i autostrad-inna mentalność.
 
Last edited:
Czy Ty widzisz co piszesz? Tak, uszkodzenie karkasu spowodowane niedopompowaniem, bo się deformuje i to rozrywa karkas i całą oponę. Popularnie nazywa się to wystrzałem. Na te "dużo poniżej jednego bara" to masz jakiś wzór czy tak sobie po prostu uważasz?
1,8bara to był tylko przykład, że to już za małe ciśnienie by bezpiecznie jechać 200km/h. Możesz wstawić co chcesz 1,5 1,6 czy 1,7.

"Choć w sumie to prawda, im szybciej jedziesz tym opona bardziej zagrzana i na zimno powinieneś pompować mniej".
Tak przecież napisałeś, to napisz nam jak w końcu ostatecznie uważasz? W artykułach się mylą, producenci się mylą a Ty masz rację? Ja już kończę, bo jesteś wyjątkowo oporny.
Tak to prawda choć pisałem żartobliwie bo autor wypowiedzi do której się odniosłem miał na myśli coś innego. Czytaj uważnie i nie cytuj wyrywkowo. Wcześniej pisałem wyraźnie ale powtórzę. Zimówka na zdjęciu ma środek zjedzony od lekkiego przepompowania. Nie jak tu niektórzy piszą od niedopompowania. Ty piszesz że opona może się rozerwać od ciśnienia 1.8 przy 200kmh. Jakim cudem w takim razie jak startuję z 1.8 lub 1.7 (a tabliczka u mnie wskazuje 2.2) i bez problemu jadę czasem trochę szybciej i kończę przejazd z 2.8 bez rozerwania opony? Ja rozumiem że coś ktoś gdzieś napisał w jakimś artykule ale to ogólniki. Co za różnica co jest na tabliczce skoro należy korygować ciśnienie jeśli bieżnik zużywa się nierówno? Pisałem też że w jednym aucie mam +0.4 przy pełnym obciążeniu - nie trzymam się tego bo zjadało mi właśnie środek bieżnika i nic mi nie wybucha.

Poza tym widzę różnicę pomiędzy niedopompowaniem a praktycznie brakiem ciśnienia bo tylko ekstremalnie niskie może doprowadzić do uszkodzenia opony. Wyrażaj się proszę precyzyjniej i nie wierz we wszystko bezgranicznie bo producenci i dziennikarze zalecają ale nie precyzują warunków dodatkowych jak typ opony czy mokro czy sucho ,etc. Potem masz zużyty nierówno bieżnik i co dalej, reklamacja do twórcy artykułu czy producenta pojazdu? Powodzenia:)

To tylko moje opinie i doświadczenia. Autor fotki zapytał dlaczego bieżnik tak wygląda to odpowiedziałem. Może Ty doradzisz lepiej...
 
@Firewall
"Der Datensatz – der zwischen dem 18. und dem 24. März 2019 erhoben wurde – belegt aber auch, dass die meisten Autofahrer so schnell gar nicht fahren wollen: Selbst auf den freien Strecken ohne Tempolimit liegt die Durchschnittsgeschwindigkeit aller Pkw bei 122 Stundenkilometern. Nur 30 Prozent der gemessenen Fahrzeuge hatten eine Geschwindigkeit von mehr als 130 Kilometern in der Stunde drauf, nur zwölf Prozent waren mit mehr als 150 unterwegs. Die Mehrheit der Messungen zeigt ein eher moderates Tempo zwischen 110 und 130 – natürlich auch, weil Staus und Baustellen die Fahrerinnen und Fahrer dazu zwingen."

Z google translate:

"Jednak zestaw danych - który został zebrany między 18 a 24 marca 2019 r. - pokazuje również, że większość kierowców nie chce jeździć tak szybko: nawet na otwartych drogach bez ograniczenia prędkości średnia prędkość wszystkich samochodów wynosi 122 km na godzinę . Tylko 30 procent zmierzonych pojazdów miało prędkość ponad 130 kilometrów na godzinę, tylko 12 procent poruszało się z prędkością większą niż 150. Większość pomiarów pokazuje raczej umiarkowaną prędkość między 110 a 130 – oczywiście także dlatego, że zmuszają do tego korki i place budowy."
 
@Firewall, myślę że w tematach poruszania się po autobahnach najlepszym tutaj źródeł informacji był by @poziom1989. Osobiście pojeździłem sobie trochę po zachodzie i południu Europy, większość jednak tras przebiegała przez Niemcy i niestety, ale muszę przyznać rację @sprajt2, że Waść brednie wierutne opowiadasz.
Zacznijmy od tego, że 40% autostrad w Niemczech nie ma ograniczeń prędkości...teoretycznie, bo na 100% autostrad istnieje coś takiego, jak prędkość zalecana i z tego co dowiedziałem się od Niemców, to przekraczając tą prędkość, w sumie kręcisz bat na siebie w razie jakiegoś fuckupu, bo prawdopodobnie dostaniesz winę za niedostosowanie prędkości do warunków, także ograniczeń nie ma, póki wszystko jest fajnie, jak robi się niefajnie, jednak jakieś kruczki są.
No ale wracając do tematu, myślę, że 200.000km po "zachodnich" drogach zrobiłem i te 200km/h o których piszesz, to w większości spuszczeni ze smyczy Polacy, Słowacy, Rumuni i reszta "bloku wschodniego" robiąca "probefahrt" swoich dupowozów. Tak biorąc dane z IDzD, stawiam że lekko 80% użytkowników to prędkości z zakresu 120-140km/h.
Większość wyjazdów to było 140km/h na tempomacie i to było zawsze właśnie to optimum, przy 160km/h było się jednym z szybszych samochodów na drodze ;).
Swoją drogą, tak gwoli ścisłości, w 2020 roku bodajże, średnia prędkość SAMOCHODÓW OSOBOWYCH, na wszystkich Niemieckich autostradach wynosiła 125km/h.

Niemieckie autostrady uważa się za bezpieczne, nie dlatego, że na części odcinków nie ma limitów, nie dlatego, że kierowcy posiadają tam jakieś nadprzyrodzone zdolności, tylko dlatego, że pomimo braku ograniczeń na wielu odcinkach, kierowcy jeżdżą tak, żeby pomiędzy pasami ruchu na jezdni, nie było znacznych różnic prędkości i nie praktykuje się tam jeżdżenia 30cm za poprzedzającym pojazdem, tylko tyle i aż tyle.
 
@sprajt2, przecież jasno napisałem, że:
muszę przyznać rację @sprajt2, że Waść brednie wierutne opowiadasz.
Podmiot kieruje wypowiedź, do użytkownika "F", w której przyznaje rację wypowiedzi użytkownika "S".
 
Wracając do tematu, w tym konkretnym przypadku stawiał bym na 99% na wadę konstrukcyjną opony. Zawias masz książkowo.
Co ciekawe w e46 czy e60, przy tabliczkowym ciśnieniu Michelin Alpin A4 był łysy na środku i po bokach... Co ja się umęczyłem i niewiele dawały mi coroczne przekładania stron.
 
Nie wiem czy kttoś pytal ale zapyyam czy to samo masz na oponach letnich ?
 
Nie wiem jak u kolegi z e60, ale ja na twardej mieszance miałem spokój.
 
Ty piszesz że opona może się rozerwać od ciśnienia 1.8 przy 200kmh. Jakim cudem w takim razie jak startuję z 1.8 lub 1.7 (a tabliczka u mnie wskazuje 2.2) i bez problemu jadę czasem trochę szybciej i kończę przejazd z 2.8 bez rozerwania opony? Ja rozumiem że coś ktoś gdzieś napisał w jakimś artykule ale to ogólniki.
To co podaje producent na tabliczce to ciśnienia tylko kiedy opony są zimne i tylko w tedy powinno się sprawdzać, to że po rozgrzaniu opony ciśnienie wzrasta to jest normlane i uwzględnione przez inżynierów ale zwykły użytkownik nie powinien na to zwracać uwagi tylko sprawdzać ciśnienie kiedy opona jest zimna.
 
Każda opona ma wytłoczone maksymalnie dopuszczone ciśnienie w kPa i PSI też na zimno - COLD
 
Kupiłem wczoraj Dębice Navigator 3
Uczciwa oponka. Mamy je na Toyotach Aygo w KFC, chyba nie muszę nikogo wdrażać w tajniki jazdy dostawców żarcia ;) Klei zaskakująco poprawnie, szczególnie jak na tak niedrogą oponę.
 
A jak radzi sobie na śniegu?
 
Przesiadłem się z imperial ecocontrol 5 na conti premioumcontact 6 i auto nie do poznania...
 
Prawdę powiedziawszy, nie zdziwił bym się nawet, gdyby te 0.2 bar różnicy, można było osiągnąć pomiędzy różnymi miernikami ciśnienia ;).
Mam kilka sztuk, cyfrowe, analogowe, mniejsze, większe, tańsze, droższe, wożę w samochodzie, motocyklu, dosyć regularnie sprawdzam ciśnienie w gumach. No i biorąc jako punkt odniesienia pistolet Wurth-a, na który posiadam certyfikat wzorcowania, to faktycznie np. porównując wszystkie które posiadam, łącznie z pistoletami do kompresora, to rozbieżność do tego wzorcowego jest na poziomie +/- 0.1 bar, czyli te 0.2 bar błędu jest jak najbardziej realne.
Pomijam fakt, że np. byłem w warsztacie wulkanizacji, gdzie gość nabił mi 2.4 bar, a mój manometr pokazał...2.0 ;).
O tym, co potrafią pokazywać analogowe manometry, o ile są sprawne, na różnych stacjach paliw, to znowu jeszcze inna historia, może nie wynika to z samej dokładności urządzenia pomiarowego, co nawet szczelności samych układów...dlatego wożę ze sobą sprawdzone manometry.
Z resztą, o czym my rozmawiamy, jak rano wyjeżdżając do pracy możemy mieć 2.2 bar w gumach, a po 8 godzinach na nasłonecznionym parkingu zrobi się z tego 2.5 bar ;).
Pamiętam, że x lat temu były jakieś badania, z których wynikało, że przeszło 50% aut w Polsce ma niewłaściwe ciśnienie.
 
Co do Niemieckich autostrad to swego czasu poruszałem się po nich bardzo dużo i bardzo często. I mogę stwierdzić, ze jeżdzi się na nich zdecydowanie szybciej niż w Polsce. Kierowcy są również zdecydowanie bardziej zdyscyplinowani. Bardzo rzadko zdarza się ktoś kto ewidentnie jedzie za wolno powodując często większe zagrożenie niż ten jadący 200+. U nas kretynów jadących autostradą 70-80 spotykam praktycznie codziennie (nie nie pisze tu o sytuacji gdy wolniejsza jazda ma jakieś uzasadnienie). Niemcy potrafią znacznie płynniej jechać przy bardzo dużym ruchu, gdzie jedzie się bok w bok zderzak w zderzak. Prawdą jest, że większość aut nie przekracza 130-140 km/h jako prędkość przelotowa ale sporo kierowców jeżdzi znacznie szybciej. U nas w Polsce też wielu kierowców znacznie przekracza dopuszczalną prędkość 140 km/h ale jednak w Niemczech odsetek aut poruszających się z prędkością przelotową ponad 140 km.h jest kilka razy większy. Trzeba też brać poprawkę, że różnie sprawa wygląda na rożnych odcinkach Autostrad i różnych porach doby.
 
Back
Top