• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - Temat ogólny

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Cześć. pacjent to silnik N52 BMW, do tej pory Castrol 5W30 właściciele zmieniali co 15 tysięcy km. Przebieg 160k. Tutaj moje pytanie, czy robić płukankę? Trochę za dużo poczytałem i mam obawy - odnośnie zapchania się Vanosa i jakichś drobnych kanalików :( czy może darować sobie i zmienić po prostu olej na polecany Ravenol VST 5W40 z dobrym filtrem? Robię bardzo małe przebiegi w ciągu roku - prawdopodobnie samochód nie pokona nawet 5 tysięcy, a olej mam zamiar wymienić za maks rok (więc może same małe przebiegi i dobry olej wypłuczą delikatnie to co tam ewentualnie może być - nie mam pojęcia jak jest, samochód jeździ dobrze).
 
@wr987 ja bym na Twoim miejscu zalał jakiś w miarę tani olej, Lotosa, Specola, do tego płukankę długodystansową na te 5 tys km.

Castrola bym się nie bał, to są naprawdę dobre oleje. Nie wiem jak i gdzie był wcześniej jeżdżony samochód, ale interwał rzędu 15 tys km nie jest czymś strasznym i nie spodziewał bym się jakiegoś syfu w silniku.
 
Jak robi takie przebiegi to plukanka LL wydaje się słaba opcja. 14 km dziennie to słaby przebieg daje to 7 km to nawet nie nie po pracuje.

Nie słuchaj pomyj na forach BMW nt. plukanek w kontekście Vanosa. Tak czy siak padnie prędzej czy później plukanka nic nie zrobi. To nie jest tak że płatami odpadaja kawałki i krążą w obiegu :)
 
Jak robi takie przebiegi to plukanka LL wydaje się słaba opcja. 14 km dziennie to słaby przebieg daje to 7 km to nawet nie nie po pracuje.
Ale kolega określił tylko całkowity przebieg, nie szczegółowy, także zakładnie tych 14km dziennie może być błędem. Miałem swego czasu CLK 500 A209, który też robił rocznie 4-6 tys. km, ale to był wynik kilku wyjazdów >500km, typu wakacje na Bałkanach.
Czyli użyć jakiś Archoil 2820?
Spokojnie, jak wyżej pisałem, przy interwałach rzędu 15.000km nie będziesz miał tam jakiegoś wielkiego syfu.
 
Czyli najlepiej dać sobie spokój na razie i ewentualnie przy następnej wymianie jak coś będzie nie tak to to zrobić? Przejechałem narazie 30 kilometrów, więc nie znam samochodu :D była robiona uszczelka od miski olejowej przez poprzednich właścicieli - zgaduje, że jakby było coś nie tak to by wyczyścili, właściciele to nie handlarze, raczej nic nie zatajali

Samochód raczej nie był upalany - to automat i jeździła nim przez 6 lat pani wożąca dzieci

Co do jazdy to raczej właśnie głównie po mieście, po 5-10 km - najdłuższe trasy jakie planuje to jakieś 100km - raz na 2 miesiące powiedzmy. Narazie samochód będzie raczej okazyjnie używany, mam drugi który lepiej nadaje się do miasta (rocznie mi wychodziło maks 7k km więc no teraz na tą BMW to może być nawet sporo mniej niż te 5k np załóżmy że tylko 2000 km)
 
Last edited:
Czyli najlepiej dać sobie spokój na razie i ewentualnie przy następnej wymianie jak coś będzie nie tak to to zrobić? Przejechałem narazie 30 kilometrów, więc nie znam samochodu :D była robiona uszczelka od miski olejowej przez poprzednich właścicieli - zgaduje, że jakby było coś nie tak to by wyczyścili, właściciele to nie handlarze, raczej nic nie zatajali

Samochód raczej nie był upalany - to automat i jeździła nim przez 6 lat pani wożąca dzieci

Co do jazdy to raczej właśnie głównie po mieście, po 5-10 km - najdłuższe trasy jakie planuje to jakieś 100km - raz na 2 miesiące powiedzmy. Narazie samochód będzie raczej okazyjnie używany, mam drugi który lepiej nadaje się do miasta (rocznie mi wychodziło maks 7k km więc no teraz na tą BMW to może być nawet sporo mniej niż te 5k np załóżmy że tylko 2000 km)
To tym bardziej przy najbliższej wymianie oleju bym zastosował płukankę. Nie ważne już jaką, ale bym zrobil
 
ja też zdecydowanie przy najbliżej wymienie oleju zrobiłbym płukankę i to mocniejszą od AR2820 - Oilsyn Power Flush.
 
Lej AR 2820 na godzinę i będzie dobrze. Sam już tak kilka razy płukałem silnik n20 i nie wybuchł ani tym bardziej nie zapchały się vanosy.
 
Autor zadeklarował, że będzie na bieżąco informował o stanie silnika po jeździe z płukanką.

 
On szybką płukanke zalał?
 
Forté dopuszcza i zaleca godzinne płukanie albo stacjonarne wraz ze zwiększaniem obrotów co jakiś czas lub eko jazdę przez ok 50 km. Również jest zalecenie aby nie przekraczać 100 km /h (to chyba dla atechnicznych ludzi :D)
 
kepa , odma i inne podstawy dla m54 mam porobione ale przez lpg jest nadal masa wilgoci. Ja dodatkowo ocieliłem ta rurkę która biegnie od pokrywy do odmy i innym polecam, bo lód i masełko potrafią ją zatkać przy dużych mrozach.
Pokrywę oczyściłem jak miałem zdjęta ale na głowicy wolałem nie skrobać, kiedyś jak przyjdzie czas na wanosy i rozrząd będzie na wierzchu to się pobawię bo będę mógł ten syf spokojnie spłukać.
Jeśli chodzi o pobór oleju to jest dobrze, z ostatnim interwałem dolałem 0.5l ale miałem jeszcze wyciek z czujnika poziomu, wiec spala mniej. Wymiana zawsze co 10kkm i zawsze utrzymuje max poziom. Aktualnie mam przejechane 4kkm i ubytków nie widać.
Może wleje tą LL na następna wymianę ze świeżym olejem a teraz sprawdzę tanie estry od mannola :)
 
Cześć. Mój samochód od nowości jest zalewany olejem 0W40, głównie Mobil1. Z tego co wiem jest to dość dobry olej, ale zastanawiam się nad tym, czy nie zrobić płukanki. Interwały wymiany to około 15 tys. km. Co o tym myślicie? Jaką ewentualnie płukankę zastosować, AR 2820 będzie dobra?
 
A planujesz płukać silnik tylko przed wymiana oleju czy przez caly interwał oleju?
 
Zastanawiam się nad tym, czy w ogóle go płukać :D
Myślę, że posiadając samochód od dawna i stosując dobry olej, płukanka długoterminowa nie miałaby totalnie sensu, więc jeśli płukanie, to ewentualnie tylko przed wymianą.
 
to od najtanszej plukanki typu k2 wzwyż możesz zastosować
 
to że posiadasz samochód od wielu lat i stosujesz dobry olej wcale nie znaczy że nie w silniku jest czysto. 15 tys. to dość spory interwał, dodając do tego fakt, że nigdy nie stosowałeś płukanki postojowej przy wymianie oleju to obstawiam, że jednak nie jest tam tak czysto jak sobie to wyobrażasz. ja na Twoim miejscu na pewno zacząłbym stosować od teraz przy każdej wymianie płukanki postojowe, ale coś lepszego niż K2 czyli nafta, Archoil robi dobre estrowe które nie degradują świeżego oleju później, no i skróciłbym ten interwał na 10 tys. Jeżeli nie masz poboru oleju to myślęże to wystarczy aby zapewnić dalszą bezproblemową eksploatację samochodu.
 
Myślę, że posiadając samochód od dawna i stosując dobry olej, płukanka długoterminowa nie miałaby totalnie sensu, więc jeśli płukanie, to ewentualnie tylko przed wymianą.
Ja bym właśnie w tym przypadku poszedł w tą długodystansową i np. co tych 50.000km płukał bym tak sobie motorownię przez jeden interwał.
Płukanki postojowe przed wymianą oleju, jak najbardziej warto zrobić, chociażby po to, żeby efektywniej pozbyć się starego oleju z silnika. Nie musi być to nic drogiego, w granicach 10zł masz np. płukankę od Mannola, czy Kleen-Flo. W kwestii degradacji oleju...w sumie tak niektórzy piszą, ale nikt tego nie przetestował, że np. taka naftowa K2 miała by zdegradować nowy olej, bo zostanie jej w silniku...kilka ml? Nie popadajmy w paranoje :D.

Kurde, aż mnie naszedł pomysł, żeby do świeżego oleju dolać np. tej złowieszczej K2 i wysłać do analizy, żeby sprawdzić, jakież to spustoszenie w oleju zrobiła :D.
 
Kurde, aż mnie naszedł pomysł, żeby do świeżego oleju dolać np. tej złowieszczej K2 i wysłać do analizy, żeby sprawdzić, jakież to spustoszenie w oleju zrobiła :D.
Rozrzedziła by znacznie i tyle.
Nie sądzę, żeby jakoś potężnie zdegradowała olej. Wręcz mogła by polepszyć, w końcu np. w płukance LM mamy dodatek ZDDP.
Ale jednak wlanie tych 300ml (prawie) nafty do oleju mogłoby spowodować niemałe szkody przy interwale 10000.
 
Back
Top