D
Deleted member 55335
Gość
Przy LL nic nie zgłosi stanu oleju ponad MAX , dlatego przy Diesel i DPF warto bagnet oglądać . Wyższy stan oleju ponad MAX i dla DPF robi się kicha , bo jakaś część większa oleju wtedy leci do niego ,a olej się tak łatwo i szybko nie wypala .Czasem diesel z DPF ma w misce 1 litr więcej ON w oleju i ludzie jeżdżą zanim się zorientują i to nie raz
Warunki mają tu duże znaczenie ,miasto to tym bardziej ,trasy mniej bo większa część odparuje jakoś tam.
Nieodpowiednie warunki w przewadze + LL i silnik dostaje po du.... .Taki półśrodek to odciąganie nadstanu oleju ,ale to zda tylko rezultat jeśli nie LL i interwały do 10000km . No i też bez przesady nie 5L odciągnięte w interwał .
Przykładu daleko nie muszę szukać , mój były VW zatarty ,gość polatał 9mc . Wszystko wytłumaczyłem jak ma traktować auto względem DPF . Latając tym VW 10 lat ,wyczulił mi się słuch i zmysły inne na tyle, że wiedziałem kiedy akcja się zaczyna i kończy . Mowa o wersji akcji wypalania DPF wymuszonej przez silnik/osprzęt . Takich samo czyszczeń podczas tras niestety było jak na lekarstwo . Zadziwiało mnie tylko to , że zimą ilość km między akcjami była stała ,a latem nie przewidywalna i krótsza. Względem spalania ON zawsze myślałem że latem się lepiej dopala .
Wracając do gościa , on widział akcję dopiero jak check mu się zapalał , mi się nigdy nie palił . A z doświadczenia to wiem, że check zapala się po 1 lub 2 nieudanych akcjach wymuszanych przez silnik/osprzęt . Czyli jedziemy ,zaczyna się akcja i masz korki lub zgaszony silnik . Źle robił ,mimo sporych ilości km ,ON przybywał w oleju , bagnetu nie oglądał i wyszło .