• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płukanki - Temat ogólny

  • Thread starter Deleted member 7
  • Start date
Czasem diesel z DPF ma w misce 1 litr więcej ON w oleju i ludzie jeżdżą zanim się zorientują i to nie raz
Przy LL nic nie zgłosi stanu oleju ponad MAX , dlatego przy Diesel i DPF warto bagnet oglądać . Wyższy stan oleju ponad MAX i dla DPF robi się kicha , bo jakaś część większa oleju wtedy leci do niego ,a olej się tak łatwo i szybko nie wypala .
Warunki mają tu duże znaczenie ,miasto to tym bardziej ,trasy mniej bo większa część odparuje jakoś tam.
Nieodpowiednie warunki w przewadze + LL i silnik dostaje po du.... .Taki półśrodek to odciąganie nadstanu oleju ,ale to zda tylko rezultat jeśli nie LL i interwały do 10000km . No i też bez przesady nie 5L odciągnięte w interwał .

Przykładu daleko nie muszę szukać , mój były VW zatarty ,gość polatał 9mc . Wszystko wytłumaczyłem jak ma traktować auto względem DPF . Latając tym VW 10 lat ,wyczulił mi się słuch i zmysły inne na tyle, że wiedziałem kiedy akcja się zaczyna i kończy . Mowa o wersji akcji wypalania DPF wymuszonej przez silnik/osprzęt . Takich samo czyszczeń podczas tras niestety było jak na lekarstwo . Zadziwiało mnie tylko to , że zimą ilość km między akcjami była stała ,a latem nie przewidywalna i krótsza. Względem spalania ON zawsze myślałem że latem się lepiej dopala .

Wracając do gościa , on widział akcję dopiero jak check mu się zapalał , mi się nigdy nie palił . A z doświadczenia to wiem, że check zapala się po 1 lub 2 nieudanych akcjach wymuszanych przez silnik/osprzęt . Czyli jedziemy ,zaczyna się akcja i masz korki lub zgaszony silnik . Źle robił ,mimo sporych ilości km ,ON przybywał w oleju , bagnetu nie oglądał i wyszło .
 
Co zamiast nafty na cylindry proponujesz?
Jak pamiętam kolega krawiec. dy stosował jakąś pianę .

Wiesz, to bedzie w 2021 haha :D jakos luty marzec remont a kwiecien maj turbo.
A jakieś tańsze? Dla świętego spokoju, bo może są zapieczone uszczelniacze zaworowe ;/
Przed planami remontu ,warto było zastosować kolejne kroki z środków sprawdzonych . Nie znam sprawy ,ale czasem może okazać się że remont nie potrzebny .

tylko jednostajne trasy tak 2x300km autostradą.
Oczywiście im więcej km tym szybszy efekt może być ,ale jak nie ma czasu to trasy po 100km też z długodystansową pomagają . Ja mam AR2300 , doradzane traski 30km jednostajne na tydzień , okazały się nie wystarczająco efektowne .

produkty z tej półki cenowej silnika nie wyczyszczą
Płukanka na postoju pomaga usunąć jak najwięcej starego oleju i usuwa nie trwałe syfy.
Płukanka długodystansowa dopiero usuwa te mocno przytwierdzone syfy .
Depozyty powstają w czasie ,dlatego coś na 15min ich nie usunie .
 
Przed planami remontu ,warto było zastosować kolejne kroki z środków sprawdzonych . Nie znam sprawy ,ale czasem może okazać się że remont nie potrzebny .

Tylko, że wiesz, chłopak sam zgłaszał, że musi kontrolę luzów zrobić. Ja w przypadku silnika modowanego, gdzie coś tam było grzebane, wstrzymuję się od pewniaków w osądach, bo wolę zaczekać na opinię na przykład @Kaczorek79 bo ja nie jestem praktykującym, ani nawet amatorem mechaniki. Jak chłopak napisze, że ma silnik ogarnięty, to kombinujemy.
 
Tak ,miałem na myśli fabryczny standard . Czyli chemia po schodach z mocą wzrostową ,aż do najmocniejszej czyli kresu tego co coś zalewanego da radę i dopiero ocena co dalej . Oczywiście po drodze dobory oleju też mają znaczenie ,pewne konfiguracje mogą być lepsze a pewne gorsze .
 
Miałem 3 firmowe auta vw z dpf. Łącznie 960 tyś km w 9 lat. W żadnym nie miałem problemu z dpf. W żadnym nie przybywało oleju w silniku. Totalnie zero problemu. Na placu było jeszcze kilkanaście takich aut. Również żadnych problemów z dpf. I to do przebiegu grubo ponad 300 tyś.
2 auta odkupiłem od firmy. Jednym jeździ już prawie dwa lata kuzyn. Głównie miasto. Również zero problemu z dpf.
 
Akurat dpf temat rzeka... U mnie w pracy jeden posiadał samochód z dpf i na wspomnienie tego dostaje drgawek,zimny pot wychodzi na czoło a i słowa na usta cisną się mu nie cenzuralne. Krótkie trasy jak i nie świadomość tematu. Kolejny miał dpf i usunął go bo tak najłatwiej. Podczas rozmowy zapytałem o diodę,dodatki do paliwa to wielkie oczy. Ja mam po flotowy samochód kupiony z przebiegiem 160 tyś. Przejechałem 10 tyś km i jak na razie wszytko ok. Oczywiście zanim kupiłem zgłębiłem temat. Więc na dzień dobry poszła dioda,dodatki do paliwa.
 
DPF to są suche i mokre , co marka może być z obsługą inaczej łatwiej/gorzej . Mój VW miał suchy ,miasto 99% i wypalania były tylko i wyłącznie inicjowane przez osprzęt/silnik . A w tym wypadku trzeba było po rozpoczęciu akcji jechać odpowiednio jednostajnie , z około 3000 rpm od 10km do nawet 20km . Wtedy była odpowiednia temp w DPF 600-700C aby wypalać sadze .Jeśli warunków nie można było zachować ,to ON leciał do oleju bo w tym układzie podczas akcji jest dodatkowy dotrysk ON , po to by niedopalone ON leciało do DPF i dopiero tam się dopalało wspomagająco . Co innego jak takie auto często gęsto lata trasy ,a co innego jak tras brak był .Czasem ktoś ma warunki takie ,że może nawet nie wiedzieć że to ma , a czasem robi się kosztowna niespodzianka.

Często nie znajomość procesu , nie zachowanie warunków , powodowało błędy ,serwisowe wywoływane akcje wypalania , zabijanie DPF na amen i koszty nowego . W instrukcjach aut jest na ten temat mało o ile coś jest ,to takie koncernowe niespodzianki . Gdyby o tym się rozpisali i opisali problemy to ludzie by się bali kupować tą ecologię .
Post automatically merged:

Łącznie 960 tyś km w 9 lat.
Kochany to wychodzi po 106tyś w rok , wnioskuję że tras sporo , ja w rok robię tylko max 12 tyś a teraz od 4 lat 10 tyś to max . Widzisz różnicę ?
 
Pisałem Ci, najtańsze to K2 i Shell. Poniżej 10PLN/butelkę.
Potem Liqui Moly i Xado.
Tutaj polecają Ar2820 i Oilem.


Tylko, jak chcesz silnik trochę wyczyścić od środka, to płukanką długodystansową; przynajmniej 5000 km.
I olej nie PAO, tylko HC.
I nie 7000 obr, tylko jednostajne trasy tak 2x300km autostradą.
No właśnie tylko czy jest sens długodystansową jak zalałem ceramizer 9 tysiecy kilometrów temu? Bo tylko to mnie skłania ku temu, by nie robić płukanki. Bo jeśli nie popsuje mi to warstwy ceramizera, to jak rozumiem najtańszy olej 5w40 dobra płukanka AR, albo Oilem zrobić
Zawsze warto by było zrobić taką płukankę chociażby, ze względu na to, by sprawdzić czy nie są zapieczone uszczelniacze zaworowe i mechanizmy V-tec
 
by sprawdzić czy nie są zapieczone uszczelniacze zaworowe
uszczelniacze zaworowe są elastyczne i są mieszanką, wyglądającą, jak guma. Nie mogą się zapiec. One tracą z czasem na elastyczności.

ceramizera

Ceramizer bym sobie darował. Najpierw doprowadź silnik do odpowiedniego stanu. Ceramizer musisz sotosować przy każdej wymianie oleju. Świeży olej będzie go wypłukiwał. Moim zdaniem, najpierw silnik, później czysty, dobry olej, lub z dodatkiem na przykład Archoila.
 
uszczelniacze zaworowe są elastyczne i są mieszanką, wyglądającą, jak guma. Nie mogą się zapiec. One tracą z czasem na elastyczności.

Czyli jak dobrze zrozumiałem dobra mocna płukanka silnika nie oczyści z nagaru uszczelniaczy? Bo taki efekt chciałem uzyskać, po doprowadzeniu zaworów do stanu optymalnego.
Po co mam robić remont silnika, jak się okaże że to tylko zapieczone sprezynki zaworowe (taka propozycję rzucili w ASO, na moje pytanie odnośnie poboru oleju)

Wedle producenta ceramizera, warstwa jest na 65000km(mowa o wersji cs)więc sam nie wiem, a Ty piszesz, że co zmianę oleju, może miałeś na myśli cx? Wersje wyczynową, gdzie warstwa wyrabia się już po 100km, a nie 1500km
 
Jeśli uszczelniacze puszczają olej, to dlatego że zrobiły się "plastikowe" ze starości, a bardzo możliwe że prowadnice zaworowe są zużyte. Płukanka tego nie naprawi ;)
 
No właśnie panowie o tym samym i ja słyszałem, dlatego takie moje zapytanie czy nie warto na ostro przepłukać silnik z syfu?
Fakt, jeżdżę na LPG od 40 tysięcy km, ale nie wiadomo czy kiedykolwiek była robiona tutaj płukanka.

To co panowie lepiej wydać na Oila trochę czy archoil2300?
 
Oliem uważana tu na forum za lepszą/mocniejszą płukankę. Zresztą sam zakupiłem takową na płukanie silnika. Ważniejszy czas działania płukanki w silniku. Ja mam zamiar pojeździć z nią około godzinki i wtedy zlać olej.
 
jesli nie masz opcji na to, żeby AR2300 sobie przez cały interwał pracował w temperaturze roboczej to odpuść temat. Sam zużyłem 2 butelki i z perspektywy czasu muszę sobie z czystym sumieniem odpowiedzieć, że przez te 18-20tys km 2300 popracował skutecznie na przestrzeni może łącznie 1000km.. dlatego jeśli nie masz możliwości robienia tras wybierz Oilem ;)
 
MIDLAND OIL SYSTEM CLEANER - jakieś informacje, opinie, uwagi na temat tej płukanki?
 
Back
Top