• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Płyny chłodnicze

Witam. Do mojego auta ( astra h gtc 1.6) zalecany jest płyn chłodniczy G12+. Temp. Robocza w tym silniku to 105 stopni ale wentylator włącza się dopiero przy około 112.
Chciałem zalać płyn prestone bo ma temperature wrzenia do 129 stopni. Ale nie ma na nim oznaczenia G12+ , jest napisane , że niby do każdego silnika.
Co tu wybrać?
 
Ja stosowałem Prestone w wielu pojazdach, byłem zadowolony.
 
OEM opla chyba dex-cool wcale nie jest drogi. Czy lepszy gorszy to nie wiem.
 
No rzeczywiście trochę mało. Trzeba by wspomóc się koncentratem.
 
Jeśli tak pisze -27C to OK, a jeśli sprawdzane testerem to pytanie jakim ?
Pytam bo kiedyś też sprawdzałem gotowce zwykłym testerem i po czasie okazało się, że ten zwykły zaniżał od -10 do nawet -13C.
Obecnie mam już lepsiejszy tester, który choćby dokładnie pokazuje 0C z samą wodą. Co pozwala mu ufać bardziej.
 
lorenso napisał:
A jest może coś lepszego? Czy poprostu lać prestone?
Click to expand...
Spokojnie możesz lać Prestone. Jeżeli chcesz coś z aprobatą, to u mnie w domu wszystko aktualnie jeździ na płynach chłodniczych Mannola, tutaj AF12+. Glixol G12+ też jest podobno bardzo ok. Jak chcesz wydać więcej, możesz spróbować Glysantin G30. Ale, jak zalejesz Petrygo, Borygo, czy Borygo EKO, też silnik nie wybuchnie ;).
 
Ja od długiego czasu w swoich autach, które miałem, lałem Havoline XLC. Do Laguny też chyba zaleję, tylko się upewnię w serwisówce co tam piszą, ale jak pamiętam to jakiś Glacelf Type RX...
 
Ford Ka 1.2 69 koni- tam zalewałem Havoline XLC bo ten płyn jest wymieniony w instrukcji jako OE. Do wszystkich innych aut zalewam Dynagel 2000, w żadnym układzie nigdy nie było śladów rdzy, nie było też problemów. Kiedyś do Mondeo MK 3 zalewałem prestone, pamiętam że zabarwił się w kolor płynu który był zalany wcześniej. Też bardzo dobrze się sprawował.
 
W skodzie po wymianie chłodnicy bodajże 2-3 lata temu jest zalany Glixol R produkcji łódzkiej Organiki.
Kolor płynu - różowy.
Nie zbyt wiem co oceniać w płynie, ale temperatura nigdy nie przekroczyła pionu, ani też nigdy nie zamarzł.
Jednym problemem jest to że trzeba go czasem dolewać, bo poci się trójnik na zasilaniu reduktora.
Dokręcenie cybanta nie pomogło, więc kiedyś trzeba się będzie udać do gazownika.
 

Attachments

  • Plyn-do-chlodnic-GLIXOL-R--35-1-Litr.jpg
    Plyn-do-chlodnic-GLIXOL-R--35-1-Litr.jpg
    18,3 KB · Odwiedzin: 110
Czy przed wymianą płynu chłodniczego powinno się przepłukać układ chłodzenia ? Może być to uzależnione od rodzaju stosowanego płynu: krzemianowego lub bezkrzemianowego ?
 
Jeżeli płyn jest stary to już pomijając skład płynu to poprostu zrobić to porządnie i zadbać aby wygonić cały stary zużyty płyn. Chyba, że auto ma za rok iść na złom albo coś w tym stylu.


Ja jak u siebie wymieniałem to najpierw zlałem ile mogłem i dolewałem wody (nie kranówki), troszeczkę jazdy, żeby przetłoczyć przez nagrzewnicę i termostat się otworzył i zlewałem. I tak kilka razy. Na zdjęciu widać jak resztki płynu ciągle barwiły wodę chociaż dolewałem po około 3-4 litrów co zmianę.

Od prawej strony jest czysty płyn a potem kolejne tury ściągniętej wody z resztkami który ciągle barwił kolejne porcje wody.
Dlatego polecam poświęcić trochę czasu i przepłukać kilka razy układ lub przynajmniej raz przed zalaniem właściwego płynu jeżeli ogólnie chcemy dla auta dobrze.

 
Dzięki. Doświadczenie daje sporo do myślenia
Założenie z mojej strony jest oczywiście takie, że każda wymiana płynu następuje przed terminem założonym przez jego producenta.
Czyli nasuwa się następujący wniosek: każdą wymianę płynu chłodniczego powinno się poprzedzić płukaniem układu, a szczególnie koniecznie w przypadku cieczy krzemianowych. Dobrze zrozumiałem ?
 
Ja również płucze samą wodą destylowaną.
 
Czyli dedykowane płukanki nie są konieczne/ zalecane ?
 
Np. po uszkodzeniu uszczelki pod głowicą myślę, że warto. Lub jak układ zaniedbany, dawno płyn nie wymieniany.
 
A jeśli układ chłodzenia nie był nigdy płukany, ale płyn wymieniany na czas albo przed czasem ? Takie płukanki są bardziej niebezpieczne niż sama woda destylowana ? Mogą rozszczelnić układ ?
 
Są bezpiecznie. Jak regularnie wypłucz wodą destylowaną.
 
Musisz być użytkownikiem forum, żeby móc odpowiadać na posty.
Back
Top