• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pierwsza wymiana oleju przy jakim przebiegu

@NRohirrim; czytałem że właśnie dzięki temu że fabryczna instalacja stosuje dotrysk o którym piszesz, wiele z tych silników może pochwalić się dużymi przebiegami na LPG, bez specjalnych awarii, natomiast te gdzie użytkownicy za pomocą odpowiedniego specjalisty zrezygnowali z dotrysku benzyny, straciły na trwałości. Nie wiem czy tak jest, ale zgłębił bym temat jeśli zamierzasz korzystać z tego samochodu przez 300-400kkm.

A co do przebiegów... Ja też zakładam że mój Duster 1.0TCE LPG pokona ze mną 300-400kkm bez jakiś dramatycznych nakładów związanych z trwałością silnika :) Analiza przepracowanego oleju 0w20 (po 12kkm ruchu w typowych dla mnie warunkach) pozwala sądzić, że nawet wydłużając ten interwał olejowy, silnik powinien mieć dobre warunki pracy. Więc "zagwarantowanie" przez producenta (umową serwisową) bez nakładowego dystansu przynajmniej 150kkm przy interwale 30kkm, napawa nadzieję że stosując interwał 15tyś, lepsze oleje i spokojną eksploatację na LPG będę mógł ten przebieg podwoić. Pożyjemy - zobaczymy :)
 
Last edited:
opytmistycznie, chociaż nie znam tego silnika,
"1.0 turbo lpg" to możnaby sie spodziewać po 200 tys gotowości do remontu, w vagu pewnie tak będzie po 150 😅
 
opytmistycznie, chociaż nie znam tego silnika,
"1.0 turbo lpg" to możnaby sie spodziewać po 200 tys gotowości do remontu, w vagu pewnie tak będzie po 150 😅
poprzednik - 0.9tce jest spotykany w clio u przedstawicieli handlowych. Często grubo powyżej 200tyś i nadal śmigają. Więc jeśli w 1.0 nie nic nie spaprali, to można się spodziewać podobnych wyników (info od kolegi z ASO NAWROT że do tej pory nie mieli istotnych problemów a silnik jest od 2019 więc już trochę może mieć nakręcone w niektórych egzemplarzach). brak wtrysku bezpośredniego i nie wysilona konstrukcja robi swoje.
 
poprzednik - 0.9tce jest spotykany w clio u przedstawicieli handlowych. Często grubo powyżej 200tyś i nadal śmigają.
I jestem przekonany, że interwały wymiany oleju w tych silnikach były takie, jakie zaleca komputer pokładowy, a nie co 7-8 tysięcy...
 
Wszyscy piszecie o Toyotach, Hondach a w moim Suzuki w książce gwarancyjnej jest jak byk "1 OBOWIĄZKOWA wymiana oleju i filtra po 1 tys km." Jest osobna rubryczka, w wpisem Aso i pieczątką. Nie wiem co zleciało bo nie patrzyłem im na ręce. W każdym razie robocizna gratis, Olej 0w20, filter, podkładka korka - 290 pln.
 
Dyskusja przeniesiona z wątku OP @Michu32

Olej po 3 tys koniecznie wymień jeżeli masz zamiar autem długo jeździć. Każdy silnik na początku się układa i olej jest cały w mikrodrobinkach metalu. Na YT jest wiele filmików jak wygląda taki olej i że warto taką wymianę zrobić nawet wcześniej niż po 3 tys.
 
Last edited by a moderator:
Olej po 3 tys koniecznie wymień ...
NIE!!!
Producenci na tyle dobrze wykańczają dzisiaj silniki, że nie ma takiej potrzeby!
Czy trafi to do ludków - fascynatów motoryzacji?
Warto natomiast skracać interwały wymian olejów do max 15 tys km.

Na YT jest wiele filmików jak wygląda taki olej i że warto taką wymianę zrobić nawet wcześniej niż po 3 tys.
"Fahofcy" z YT mądrzejsi od inzynierów ...
 
@SACZI już to kiedyś pisałem gdzieś ale powtórzę. Widocznie producent mojego auta się nie zna, bo kazali mi wymienić olej po 1kkm :)
 
NIE!!!
Producenci na tyle dobrze wykańczają dzisiaj silniki, że nie ma takiej potrzeby!
Jesteś człowiekiem bardzo dużej wiary w koncerny które maksymalizują zyski i oszczędzają na wszystkim, widziałem na własne oczy ciężarówki które po kilkuset km przebiegu wyświetlały komunikat niskiego ciśnienia oleju. Przy takich akcjach miska w dół i weryfikacja, zazwyczaj drobinki metalu zapychały zawór regulacji ciśnienia oleju. W oficjalnym komunikacie marki jako powód widniało -
" Zanieczyszczenie oleju we wczesnej fazie docierania silnika".
 
Last edited:
Ja wymieniłem w mojej Dacii olej pierwszy raz przy przebiegu 1500 km. Nie żałuję, ponieważ olej przypominał srebrny brokat, a w filtrze było sporo opiłków metalu. Każdego zachęcam aby pierwsza wymianę w nowym aucie zrobić właśnie przy przebiegu 1-3 tys. km. Oczywiście na pewno nie w każdym przypadku będzie tak jak u mnie, ale i tak myślę że warto to zrobić.
 
@machony79, ci znawcy trą pręciki w olejach, "smażą je" i mrożą, ostatnio nawet wiskozymetr używają.

@Freeze, jak ja czegoś nie zobaczę, to się nie wypowiadam.
W procesach produkcyjnych, a głównie projektowych dla motoryzacji jestem na pierwszej linii od prawie 20 lat.
Swego czasu miałem na tacy WSZYSTKIE reklamacje producentów odnośnie podzespołów, które produkowaliśmy - 80& z nich dotyczyło błędów podczas pakowania i oznaczania. Typowo eksploatacyjnych, czy błędów konstrukcyjnych był niewielki procent.
Wiem co piszę!
A Ty nie wkładaj do jednego wora silnika Mazdy i bliżej nieokreślonej ciężarówki.
 
@SACZI W poprzednim poście wyraźnie napisałeś "producenci" skierowałeś swoje słowa do ogółu, nie ma tam nigdzie wyszczególnionej marki Mazda, dlatego się wypowiedziałem i przytoczyłem historie które widziałem na własne oczy. Ta bliżej nieokreślona ciężarówka to Volvo / Renault i to nie był pojedynczy przypadek, u nas było kilka, a rozmawiałem z osobami z innych serwisów, również mieli takie przypadki, więc magicznie ktoś dosypuje proszek przed wydaniem auta klientowi, czy jednak na linii produkcyjnej coś nie do końca poszło tak jak powinno.
 
Last edited:
coś nie do końca poszło tak jak powinno.
To jest statystyka.
Zawsze coś idzie nie tak, ale rozmawiamy o ilościach 100-200, może 1000 szt przy produkcji rocznej 1.5-3 mln (400 - 800 tys pojazdów).
 
@Michu32

Jeśli chodzi o pierwszą wymianę, to w swoim aucie zrobiłem to po 2000 km i olej był krystalicznie czysty i bez żadnych opiłków. Dla spokoju ducha jednak nie mówię nie pierwszym wymianom oleju przed przejechaniem pierwszych 3000-4000 km. Tym bardziej, że każdy silnik jest inny, nie każdy jest moim pancernym 1.0 MPI.

Natomiast co do robienia już potem kolejnych interwałów olejowych, to zacznijmy od tego, że przeważnie jazda miejska to nie jest normalne użytkowanie, tylko są to ciężkie warunki pracy dla silnika. Generalizując idealne (normalne) użytkowanie to jazda ze stałą prędkością 100 km/h. Ale nawet w tych warunkach jeżdżenie 20 000 km na jednym oleju w aucie osobowym z miską olejową do 5 L to gruba przesada.

Tak więc, jeśli głównie to spokojna jazda miejska + wakacje, to moje zalecenie to wymiana oleju co 7000-7500 km lub 8-9 miesięcy (zależy co pierwsze) na oleju bardzo dobrej jakości, albo co 5000-5500 km lub 6 miesięcy (zależy co pierwsze) na przeciętnym oleju. Ale masz piękne auto, to chyba nie ma co zalewać do niego byle co, prawda? Stosując się do tego, ten silnik Twojej Mazdy (który tak swoją drogą jest całkiem dobrym silnikiem), powinien przetrwać bez kapitalnego remontu parę renowacji blacharsko-lakierniczych auta.

A co do rozterki czy 0W-20, czy 5W-30, to jeśli pytanie byłoby czy 0W8 albo 0W16 czy 5W30, to tu można by się dłużej zastanawiać. A tak to możesz śmiało lać 0W-20. Chyba, że chce Ci się bawić, to możesz ewentualnie lać w chłodniejsze półrocze 0W20, a w cieplejsze półrocze 5W-30, ale przy rocznych przebiegach rzędu 10 000 km chyba to nie ma sensu zbytnio. W teorii jeśli można używać 0W-20 oraz 5W-30, to nic też nie powinno stać na przeszkodzie aby móc ewentualnie używać 0W-30, choć i tak najlepiej zastosować się do tych dwóch wyznaczonych przez producenta. Tak czy siak, silnik najmocniej dostaje w dupę na rozruchu w niskich temperaturach - a oleje 0W nieco lepiej się w tej kwestii sprawdzają niż 5W, zwłaszcza gdy ktoś mieszka w regionach górskich lub na ścianie wschodniej.

Z fartem.
 
@SACZI Owszem może to mały odsetek, ale jednak występuje i autor tematu ma strzelać czy znajduje się w tej części w której wszystko jest ok, czy jednak ma pecha i trafił na silnik ' w którym coś poszło nie tak ". Dla świętego spokoju wymieniłbym ten olej zwłaszcza że to nie jest jakiś ogromny koszt a może znacznie przedłużyć życie silnika.
 
Nic Ci nie przedłuży!
Poza tym pierwszy olej nie jest taki, jak na kolejne wymiany.
 
Jasne, powiedz jeszcze że krążące opiłki w fazie docierania silnika mają zbawienny wpływ i wcale na niego źle nie wpływają. Skończmy te bezsensowną dyskusje bo ona do niczego nie prowadzi, Ty masz swoje racje, ja swoje i niech tak pozostanie. :)
 
@Freeze wskaz mi jakies zrodlo w postaci badania itp. gdzie stwierdzono jednoznacznie, ze warto wymienic pierwszy olej szybciej. Oczywiscie mam na mysli nowoczesne jednostki napedowe. Napisales:
znacznie przedłużyć życie silnika
Czyli ile ? Podaj jakies liczby, dane itp.

Pewne metale zuzyciowe itd. beda podwyzszone i nie beda miec negatywnego wplywu na zywotnosc silnika.

ASTM D5185:
This test method uses oil-soluble metals for calibration and does not purport to quantitatively determine insoluble particulates. Analytical results are particle size dependent, and low results are obtained for particles larger than a few micrometers.2
Zlecajac kolejne ICP mozna zaobserwowac pewien trend postaci obnizenia pewnych pierwiastkow np. Fe, Al, Cu czy na Si

Lecz wymieniajac olej po np. 1000 km mija sie z celem, aktualnie nie ma juz takiej potrzeby. Tobie sie kojarzy, ze w oleju plywaja opilki metali widoczne golym okiem. Wiele zanieczyszczen zbiera rowniez filtr oleju.
 
Back
Top