• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pierwsza wymiana oleju przy jakim przebiegu

No, to była pamiętna debata... ;)
Jeśli będziesz dużo ciągał przyczepkę tak jak pisałeś, to może jednak OEM 0W30? Silnik nie będzie miał lekko.
 
chociaż zdaję sobie sprawę, że większość bazy to zwykłe HC.
A co w tym złego? Dobra formulacja całości oleju się liczy, nie tylko baza. Może tam być również GTL.

OEM 0W30? Silnik nie będzie miał lekko.
Jakieś konkretne dowody na to, że 0W20 sobie nie poradzi w takich warunkach?
 
110stopni C przy 120km/h to bardzo dużo, fabia 1.2 tsi 110km katowana nie chciała przekroczyć 112st C,
no chyba że tam pół tony w bagażniku i przyczepka...
 
@Zbyszko Dzięki

@apede
To zobaczymy za 2-3 lata. Na razie idę i tak bardziej w usługi niż handel czy import-export, więc przyczepka towarowa niepotrzebna, a kempingowa też nie, bo na razie musi wystarczyć sypianie po motelach; ani też szczerze to nie mam kasy na nią, dopiero odbudowuję powoli oszczędności (auto 68k + 0.3k pierwsza wymiana oleju i filtra + 1k dodatkowa konserwacja podwozia + 1k opony na zimę + 0.7k ubezpieczenie OC + 3.1k montaż lpg = 74k).

@przemek530d
110 stopni ma jak jadę sam 115 km/h z pełnym bagażnikiem (doliczając do tego napełnioną dużą butlę z gazem wychodzi około 250 kg), lub z kompletem pasażerów i bagaży podchodzące pod max dmc, wtedy przy 112-113 km/h taka temperatura.

Lub inaczej - przy 120 km/h mam 112-113 stopni jadąc sam z półpełnym bagażnikiem, lub 114-115 stopni przy max dmc.

Tutaj też należy dodać, że mam powiększony układ chłodniczy (jako przygotowania pod montaż haka), względem standardowej Fabii, więc w standardowej Fabii może być jeszcze ciut słabiej pod tym względem.

Jako plus z kolei, to szybko się rozgrzewa. Na gaz ustawiony na 50 stopni przy takich temperaturach jak teraz przełącza się w mieście po 2-3 km, a około 5-6 km jazdy miejskiej od startu osiąga temperaturę roboczą (pow. 80 stopni).
 
Last edited:
Jakieś konkretne dowody na to, że 0W20 sobie nie poradzi w takich warunkach?
A czy napisał gdzieś, że sobie nie poradzi? Z drugiej strony - jakieś konkretne dowody, że 0W20 sobie poradzi w takich warunkach? Przypominam, że autor planuje tym autem ciągać kemping - to już jest traktowane (szczególnie z takim silniczkiem) jako trudne warunki eksploatacji, więc zwiększenie lepkości oczko w górę na pewno nie zaszkodzi, a biorąc pod uwagę planowany przebieg na poziomie 300-400 tys, może wręcz pomóc
 
Dokładnie napisałeś to co mam na myśli :)
 
jakieś konkretne dowody, że 0W20 sobie poradzi w takich warunkach?
Tak, właściwie HTHS około 2.6 wystarczy w zupełności. Druga kwestia, czy w takich warunkach producent zaleca zwiększenie HTHS? Proszę o informacje z instrukcji obsługi.

A czy napisał gdzieś, że sobie nie poradzi
Tak :

Jeśli będziesz dużo ciągał przyczepkę tak jak pisałeś, to może jednak OEM 0W30? Silnik nie będzie miał lekko.
Jasno sugeruje, że lepkość 20 będzie niewystarczająca, stąd moje pytanie, bo jestem ciekaw, na jakiej podstawie wysnuwa takie wnioski.

a biorąc pod uwagę planowany przebieg na poziomie 300-400 tys, może wręcz pomóc
Ciekawa teoria. Chętnie poznam dowody na jej poparcie.
 
Nieźle, a jeszcze 4 lata temu do tych silników zalecali nawet 5W40 🤔
 
@NRohirrim a tak z ciekawości, masz moze gdzieś fotki spod maski jak wygląda fabryczne lpg? Jaki producent instalacji to robi?
 
To tylko świadczy, że konstrukcyjnie nie potrzeba wielkich zmian, a zaszły zmiany w samych formulacjach oleju, a twierdzenia o jakichś pasowaniach, można włożyć między bajki. Pisał o tym zresztą @SACZI

@MrWalczak Szału bym się nie spodziewał, jak chodzi o fabryczne instalacje, ale może coś w tej kwestii się polepszyło. Ważne i tak jest to, jak to wystroili.
 
Nieźle, a jeszcze 4 lata temu do tych silników zalecali nawet 5W40
Zmiany - dostosowanie do niższej lepkości mogą być zupełnie niewidoczne dla kogokolwiek.
Wystarczy inna obróbka cieplna elementów, zmiana napięcia pierścieni, inna powłoka lub w ogóle dodanie powłoki np na panewki, ...
Lub wręcz brak jakichkolwiek zmian, bo silnik uzyskuje wystarczającą trwałość bez ingerencji.
 
Większość i tak zwali wszystko na "ekologię" bo fakty są za trudne do zrozumienia i lepiej kierować się argumentacją "na chłopski rozum".
 
@Zielony34 Tak, HTHS około 2.6 wystarczy w zupełności w standardowych warunkach. Ale nawet @poziom1989 wspominał, że w cięższych przypadkach wyższa lepkość ma sens.
Powołując się na zalecenia producenta - ten zaleca wymiany oleju co 30 tys. km. - trzymamy się więc sztywno zaleceń, czy jednak rozpatrujemy każdy przypadek indywidualnie?
Jasno sugeruje, że lepkość 20 będzie niewystarczająca, stąd moje pytanie, bo jestem ciekaw, na jakiej podstawie wysnuwa takie wnioski.
Ja to widzę inaczej - słowa "jeśli" i "może" jasno wskazują, że proponuje 0W30 z uwagi na ciężkie warunki eksploatacji. Nie widzę tam stwierdzenia, że 0W20 nie da rady
Ciekawa teoria. Chętnie poznam dowody na jej poparcie.
Dobrze wiesz, że nikt nie ma naukowych dowodów na to, że 0W30 będzie lepszy w tym wypadku niż 0W20. Tak samo jak ty nie masz naukowych dowodów na to, że 0W20 będzie lepszy niż 0W30.

Podejrzewam, że większość przeprowadzonych badań brała pod uwagę standardowe warunki eksploatacji. W takim wypadku, 0W20 jak najbardziej można lać i się nie przejmować. Jeśli jednak auto będzie użytkowane w mniej sprzyjających warunkach (a nie oszukujmy się - Fabia 1.0 MPI to autko miejskie, nie zostało zaprojektowane do pokonywania kilkuset kilometrów ciągnąć kemping) to naprawdę nie widzę przeciwwskazań, żeby zastosować 0W30 (który podejrzewam też widnieje jako alternatywa w instrukcji obsługi)
 
Ale nawet @poziom1989 wspominał, że w cięższych przypadkach wyższa lepkość ma sens.
Wystarczy kontrolnie sobie zrobić analizę oleju.

Powołując się na zalecenia producenta - ten zaleca wymiany oleju co 30 tys. km. - trzymamy się więc sztywno zaleceń, czy jednak rozpatrujemy każdy przypadek indywidualnie?
Więc po co zwiększać lepkość? Można zostać na 0W20.

Tak samo jak ty nie masz naukowych dowodów na to, że 0W20 będzie lepszy niż 0W30.
Zapraszam do tematu o niskich lepkościach. Tam jest dość dowodów.
 
Akurat wyliczenia są słabe, bo 1.0 mpi, serio? Choćby sama odsprzedaż takiego samochodu będzie dramatem.
Nie kupiłem tego auta z zamiarem odsprzedaży. Zobaczymy jak będzie, ale prawdopodobne, że po kilkunastu latach mojej eksploatacji może albo trafi od razu na złom, albo pójdzie komuś młodemu w rodzinie jako pierwsze auto na pierwszy rok jeżdżenia i potem na złom, czy ewentualnie sprzedam na części za grosze i tyle.

@NRohirrim a tak z ciekawości, masz moze gdzieś fotki spod maski jak wygląda fabryczne lpg? Jaki producent instalacji to robi?
Fabrycznie jest Landi Renzo, ale nie mam takowych fotek, bo u mnie gaz niefabryczny. Wyjechałem z salonu na benzynie, zrobiłem na niej wstępne dotarcie przez pierwszy tysiąc km, a następnie po 2 tygodniach skorzystałem z usług gazownika z mojej dzielnicy, który montuje instalację KME. Montaż LPG kosztował mnie 3100 zł (100 zł dopłaty za większą butlę 63L do której faktycznie wchodzi 51L, zamiast butli 52.5L do której faktycznie wchodziłoby 42.8L). Fabryczną, a raczej dokładniej mówią oddealerską instalacja kosztowałaby jakieś 5500, ale tu nawet nie chodzi o ten wstępny koszt, tylko o to, że już KME w poprzednim aucie mi się super sprawdziło (zrobiłem na nim 55k km bez żadnych problemów, a w przeciągu ostatnich 4 miesięcy kolega, któremu odsprzedałem zrobił kolejne 12k km także bez problemów). Pewnie Landi Renzo też dobre, ale wolę to co już mam faktycznie sprawdzone osobiście + polska firma + nie ma tam dotrysków powyżej pewnych obrotów (o Landi słyszałem różne opinie, a to, że przy 3500 obrotów jest dotrysk 10-20% benzyny, a to, że przy 4000 obr. zupełnie przełącza się na benzynę, a tymczasem jak najbardziej korzystam z zakresu do 4000 obr., które to 4000 obr. generują 125 km/h.)
 
Więc po co zmniejszać interwał? Można zostać przy 30 tys.
Każdy robi, co chce, może być i 60. Tylko absurd na tym forum polega na tym, że niskie lepkości są złe, ale interwały długie też są złe. Później jest mówienie, że jak producent zaleca 0W20 i 10W40, to żeby lać 5W40 🙃

Wskaż mi choć jeden, który pokazuje przewagę niższej lepkości nad wyższą w trudnych warunkach eksploatacyjnych.
Wskaż mi, gdzie w wypowiedzi autor napisał, że przyczepkę będzie ciągnął 🙃 A jak już musisz wiedzieć, to obciążenie termiczne silnika i szybszy odbiór ciepła z newralgicznych miejsc, to, co powtarzam cały czas, jako bardzo ważny aspekt olejów o obniżonej lepkości. Przeczy to zarazem stwierdzeni, jakoby wyższe lepkości miały lepiej chronić.
 
Dokładnie, ja tylko sugeruję. 20 będzie lepiej odbierać ciepło to fakt. Ale ta skoda naprawdę może mieć nielekko.

O tym samochodzie i przyczepie był cały dłuuugi wątek ;)
 
Każdy robi, co chce, może być i 60. Tylko absurd na tym forum polega na tym, że niskie lepkości są złe, ale interwały długie też są złe. Później jest mówienie, że jak producent zaleca 0W20 i 10W40, to żeby lać 5W40 🙃
Ale ja nie twierdzę, że 0W20 jest złe. Przeciwnie - zgadzam się, że w większości przypadków przynosi więcej korzyści niż wyższe lepkości
Wskaż mi, gdzie w wypowiedzi autor napisał, że przyczepkę będzie ciągnął 🙃
Cytując "klasyka" - "jest na forum, poszukaj sobie".
 
Back
Top