Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
A co w tym złego? Dobra formulacja całości oleju się liczy, nie tylko baza. Może tam być również GTL.chociaż zdaję sobie sprawę, że większość bazy to zwykłe HC.
Jakieś konkretne dowody na to, że 0W20 sobie nie poradzi w takich warunkach?OEM 0W30? Silnik nie będzie miał lekko.
A czy napisał gdzieś, że sobie nie poradzi? Z drugiej strony - jakieś konkretne dowody, że 0W20 sobie poradzi w takich warunkach? Przypominam, że autor planuje tym autem ciągać kemping - to już jest traktowane (szczególnie z takim silniczkiem) jako trudne warunki eksploatacji, więc zwiększenie lepkości oczko w górę na pewno nie zaszkodzi, a biorąc pod uwagę planowany przebieg na poziomie 300-400 tys, może wręcz pomócJakieś konkretne dowody na to, że 0W20 sobie nie poradzi w takich warunkach?
Tak, właściwie HTHS około 2.6 wystarczy w zupełności. Druga kwestia, czy w takich warunkach producent zaleca zwiększenie HTHS? Proszę o informacje z instrukcji obsługi.jakieś konkretne dowody, że 0W20 sobie poradzi w takich warunkach?
Tak :A czy napisał gdzieś, że sobie nie poradzi
Jasno sugeruje, że lepkość 20 będzie niewystarczająca, stąd moje pytanie, bo jestem ciekaw, na jakiej podstawie wysnuwa takie wnioski.Jeśli będziesz dużo ciągał przyczepkę tak jak pisałeś, to może jednak OEM 0W30? Silnik nie będzie miał lekko.
Ciekawa teoria. Chętnie poznam dowody na jej poparcie.a biorąc pod uwagę planowany przebieg na poziomie 300-400 tys, może wręcz pomóc
Zmiany - dostosowanie do niższej lepkości mogą być zupełnie niewidoczne dla kogokolwiek.Nieźle, a jeszcze 4 lata temu do tych silników zalecali nawet 5W40
Ja to widzę inaczej - słowa "jeśli" i "może" jasno wskazują, że proponuje 0W30 z uwagi na ciężkie warunki eksploatacji. Nie widzę tam stwierdzenia, że 0W20 nie da radyJasno sugeruje, że lepkość 20 będzie niewystarczająca, stąd moje pytanie, bo jestem ciekaw, na jakiej podstawie wysnuwa takie wnioski.
Dobrze wiesz, że nikt nie ma naukowych dowodów na to, że 0W30 będzie lepszy w tym wypadku niż 0W20. Tak samo jak ty nie masz naukowych dowodów na to, że 0W20 będzie lepszy niż 0W30.Ciekawa teoria. Chętnie poznam dowody na jej poparcie.
Wystarczy kontrolnie sobie zrobić analizę oleju.Ale nawet @poziom1989 wspominał, że w cięższych przypadkach wyższa lepkość ma sens.
Więc po co zwiększać lepkość? Można zostać na 0W20.Powołując się na zalecenia producenta - ten zaleca wymiany oleju co 30 tys. km. - trzymamy się więc sztywno zaleceń, czy jednak rozpatrujemy każdy przypadek indywidualnie?
Zapraszam do tematu o niskich lepkościach. Tam jest dość dowodów.Tak samo jak ty nie masz naukowych dowodów na to, że 0W20 będzie lepszy niż 0W30.
Więc po co zmniejszać interwał? Można zostać przy 30 tys.Więc po co zwiększać lepkość? Można zostać na 0W20.
Wskaż mi choć jeden, który pokazuje przewagę niższej lepkości nad wyższą w trudnych warunkach eksploatacyjnych.Zapraszam do tematu o niskich lepkościach. Tam jest dość dowodów.
Nie kupiłem tego auta z zamiarem odsprzedaży. Zobaczymy jak będzie, ale prawdopodobne, że po kilkunastu latach mojej eksploatacji może albo trafi od razu na złom, albo pójdzie komuś młodemu w rodzinie jako pierwsze auto na pierwszy rok jeżdżenia i potem na złom, czy ewentualnie sprzedam na części za grosze i tyle.Akurat wyliczenia są słabe, bo 1.0 mpi, serio? Choćby sama odsprzedaż takiego samochodu będzie dramatem.
Fabrycznie jest Landi Renzo, ale nie mam takowych fotek, bo u mnie gaz niefabryczny. Wyjechałem z salonu na benzynie, zrobiłem na niej wstępne dotarcie przez pierwszy tysiąc km, a następnie po 2 tygodniach skorzystałem z usług gazownika z mojej dzielnicy, który montuje instalację KME. Montaż LPG kosztował mnie 3100 zł (100 zł dopłaty za większą butlę 63L do której faktycznie wchodzi 51L, zamiast butli 52.5L do której faktycznie wchodziłoby 42.8L). Fabryczną, a raczej dokładniej mówią oddealerską instalacja kosztowałaby jakieś 5500, ale tu nawet nie chodzi o ten wstępny koszt, tylko o to, że już KME w poprzednim aucie mi się super sprawdziło (zrobiłem na nim 55k km bez żadnych problemów, a w przeciągu ostatnich 4 miesięcy kolega, któremu odsprzedałem zrobił kolejne 12k km także bez problemów). Pewnie Landi Renzo też dobre, ale wolę to co już mam faktycznie sprawdzone osobiście + polska firma + nie ma tam dotrysków powyżej pewnych obrotów (o Landi słyszałem różne opinie, a to, że przy 3500 obrotów jest dotrysk 10-20% benzyny, a to, że przy 4000 obr. zupełnie przełącza się na benzynę, a tymczasem jak najbardziej korzystam z zakresu do 4000 obr., które to 4000 obr. generują 125 km/h.)@NRohirrim a tak z ciekawości, masz moze gdzieś fotki spod maski jak wygląda fabryczne lpg? Jaki producent instalacji to robi?
Każdy robi, co chce, może być i 60. Tylko absurd na tym forum polega na tym, że niskie lepkości są złe, ale interwały długie też są złe. Później jest mówienie, że jak producent zaleca 0W20 i 10W40, to żeby lać 5W40Więc po co zmniejszać interwał? Można zostać przy 30 tys.
Wskaż mi, gdzie w wypowiedzi autor napisał, że przyczepkę będzie ciągnął A jak już musisz wiedzieć, to obciążenie termiczne silnika i szybszy odbiór ciepła z newralgicznych miejsc, to, co powtarzam cały czas, jako bardzo ważny aspekt olejów o obniżonej lepkości. Przeczy to zarazem stwierdzeni, jakoby wyższe lepkości miały lepiej chronić.Wskaż mi choć jeden, który pokazuje przewagę niższej lepkości nad wyższą w trudnych warunkach eksploatacyjnych.
Ale ja nie twierdzę, że 0W20 jest złe. Przeciwnie - zgadzam się, że w większości przypadków przynosi więcej korzyści niż wyższe lepkościKażdy robi, co chce, może być i 60. Tylko absurd na tym forum polega na tym, że niskie lepkości są złe, ale interwały długie też są złe. Później jest mówienie, że jak producent zaleca 0W20 i 10W40, to żeby lać 5W40
Cytując "klasyka" - "jest na forum, poszukaj sobie".Wskaż mi, gdzie w wypowiedzi autor napisał, że przyczepkę będzie ciągnął
"jest na forum, poszukaj sobie".
Zgadza sięwięc przyczepka towarowa niepotrzebna, a kempingowa też nie