• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pomoc w wyborze samochodu - budżet 30 tys. zł

@STREAM-HD co do komfortu to w Smarcie od kolegi jest wygodniej niż w Suzuki Swift Sport.
 
Słusznie. Dziś też bym nie brał pod uwagę MT, nawet 4 biegowy automat w 307cc mojej to luksus względem dowolnej skrzyni manualnej.
 
Z całym szacunkiem, ale dla mnie DSG jest niedopracowane, a co dopiero jakiś stary dziad 4 biegowy. :D Jak automat to tylko ZF
 
DSG mnie denerwuje i zdecydowanie wolę AL4. Niestety do 307cc RFJ nie kładli 6-biegowych skrzyń, a szkoda. W dieselach były aisiny, ale ani diesel do cabrio mi nie pasuje, ani aisin do żadnego wozu :D Nadal wolę jeździć AL4, niż manualem i rozumiem wybór.
 
A może mojego Mercedesa? Od czterech lat olej w silniku co 5-6tys km, w asb 3 razy 😉

mercedes-benz-gotovit-preemnika-r-class__252415-1680x0.jpg
 
Uuu... Z niektórych postów powiało ideologią. Ja tam wolę manualną skrzynię.

I co to w ogóle jest za argument, że jest 2023 rok? Kod genetyczny nam się zmienił w ostatnich 20, 50 czy 500 latach? Zmieniło się w ludziach tyle, że są coraz bardziej leniwi i atechniczni.
 
@Obywatel
Z pewnością na przestrzeni stuleci i dekad kod genetyczny ulega odpowiednio drobnym i drobniejszym mutacjom. Tak czy siak w temacie mowa o samochodzie dla kobiety, więc automatyczna skrzynia biegów całkiem uzasadniona.
 
Ja tam wolę manualną skrzynię.
Ty wolisz, a ja pomimo posiadania manuala, tęsknię już za automatem i wiem, że następny samochód będzie bezwzględnie z automatem, nie przez lenistwo, nie dorabiajcie do tego ideologii lenistwa czy kontroli nad pojazdem, bo ASB zapewnia zarąbisty komfort a nowoczesne skrzynie zdążą przelecieć po całym zakresie przełożeń, zanim nawet wprawny kierowca zdąży o zmianie biegu pomyśleć ;).
 
W obecnych czasach za dużo samochodów jest na ulicach więc tylko automat. Ja mam manualną skrzynię i w Warszawie mam już dość ciągle wysprzęglać 1,2 luz 1,2,3 luz światła co 100 metrów ,progi zwalniające ,korki . To jest katorga teraz. Na trasie owszem fajnie jest pobawić się biegami ale w mieście tragedia 😂kolejne auto tylko w automacie kupię.
 
@Triumphator - też tak trochę mam. Skrzynka manualna w Kijance jest świetna, ich automat tragiczny bo testowałem jedno i drugie, ale trochę żałuję że nie kupiłem automatu. Wygoda ma znaczenie. Mój kolejny wóz to pewnie będzie elektryk więc już skrzynia będzie bez znaczenia :)
 
eletryk ma płyn hamulcowy, chłodnicy, klimatyzacji i olej do smarowania kol pewnie😁i oczywiscie dzial areodynamiczny trzeba utworzyć
 
Skrzynka manualna w Kijance jest świetna, ich automat tragiczny bo testowałem jedno i drugie, ale trochę żałuję że nie kupiłem automatu.
W przypadku Mondeo, zarówno automat, jak i manual jest tragiczny. Automat to chyba największy niewypał pośród ASB w ostatnich dwóch dekadach, trochę księgowości, dosłownie jeden błąd konstrukcyjny i mamy skrzynię, która potrafi do 100kkm nie dojeżdżać. Znowu manual Getraga w zasadzie na porządku dziennym ma problemy z haczeniem biegów 1 i R, nie pomagają na to żadne czary i skrzynia sama w sobie pracuje na zasadzie tej z Laguny 3, biegi wybiera precyzyjnie, ale zwyczajnie nie da się ich szybko i dynamicznie zmieniać, do tego przełożenia w przypadku 2.0TDCi to mało śmieszny żart, w mieście jest po prostu niesamowicie irytująca bo biegi są zestrojone tak, że praktycznie cały czas lata się 1-2-3-2-1, bo na dwójce nie da się jechać wolniej, niż 20kph.

Jeździłem swego czasu Leonem III 1.4TSI ze skrzynią DSG i będę chyba celował właśnie w tą stronę, tym bardziej, że głównie chcę się zwyczajnie pozbyć diesla 🤣.
Od kiedy miałem CLK500 mówiłem sobie, że od tamtej pory manual tylko w motocyklu...coś nie pykło, ale pora to naprawić 😁
 
Po 4 samochodach ze skrzynią manualną (każda była spoko), mam obecnie swój pierwszy automat (spoko) i już nie ma powrotu, przynajmniej nie w daily.

20-30 lat temu, gdy automaty były znacznie bardziej toporne, zwiększały spalanie, dławiły osiągi, to typ skrzyni można było faktycznie rozważać jako równorzędne alternatywy w zależności od potrzeb. Ale obecnie? Gdy mają po 8-10 biegów, lecą przez nie jak przecinak, uczą się kierowcy, stylu jazdy, mają różne tryby, w tym manualny, to tradycyjna skrzynia zaczyna tracić sens. Może, gdybym przejechał się "tragicznym" automatem, który @Triumphator opisuje, miałbym inne zdanie, ale z obecnym doświadczeniem tak to widzę.

Ciężko znaleźć argumenty za manualem poza kwestią finansową w kontekście wersji wyposażenia (tak jak klima manual vs climatronic). Bronić manula w cywilnym dupowozie to trochę tak, jakby bronić machanie manetkami wycieraczek w miejsce automatu z czujnikiem deszczu.
 
Jedyna wadą ze czujnik deszczu nie działa do końca na opady sniegu...
 
@tomek1986
To nie jest jedyna wada. Kolejna rzecz, to to, że im więcej przyrządów na pokładzie, tym więcej rzeczy do popsucia się prędzej czy później. I kosztowna naprawa, oraz przestój auta na czas naprawy. A elektryka / elektronika lubi się najprędzej psuć (a szczególnie nowinki technologiczne).
 
Back
Top