Wina zlego traktowania przez mechaników, pare razy pod rząd naprawiających auto. Na długie dni pozostawiali aku wyładowny do cna. Zaśniedziale styki też zrobiły swoje jak i covidowe lockdowny i praca zdalna (krótkie odcinki z dzieckiem do szkoły)
-
Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
Witam Panowie i zwracam się z pytaniem odnośnie użytkowania tego oto Eltrafa. Mianowicie chodzi mi o to na jakich ustawieniach go ustawić dla akumulatora 80 ah ??? I czy trzeba go monitorować przy ładowaniu czy może automatycznie skończy ładowanie ???
Gdybyk
Użytkownik
- Samochód
- Peugeot 807 2.0 Pb EW10A AL4
Ustaw płynną regulacją żeby ładował początkowo 7A, po 10 godzinach możesz przykręcić, a zasadniczo doglądać następne 5-8 h, żeby napięcie nie przekraczało 16,2V.., jak będzie juz STAŁE napięcie 16.2V to potrzymaj tak 5h i będzie naładowany, jak masz rozładowany w 50% to te 16.2V Ci się pojawi dużo wcześniej, nie skończy sam trzeba nadzorować/wyłączyć...
jeżeli ten akumulator jest jakoś mocno padnięty to początkowo zawsze niskim prądem ok 2h.
Last edited:
Gdybyk
Użytkownik
- Samochód
- Peugeot 807 2.0 Pb EW10A AL4
ten eltraf bardzo miękko ładuje końcowym prądem, po to jest płynna regulacja w nim
.
Zasada klasycznego ładowania akumulatorów jest przedstawiona tutaj:
I jak się nie wie co i jak lepiej się tego trzymać, aby nie rozgotować akumulatora (sprawnemu to ciężko zrobić, ale ludzie mają talent).
Przed ładowaniem wykręć przynajmniej częściowo koreczki, aby podczas gazowania był swobodny przepływ gazów. Ładować w wentylowanym pomieszczeniu. Przy ładowaniu nie używać otwartego ognia bo możesz zrobić małe bum (przy gazowaniu wydziela się wodór i tlen z rozpadu wody z elektrolitu). Ładować 0,1 pojemności akumulatora, czyli jak masz 80Ah to ustawiasz prąd ładowania maks. 8A. Prąd wraz naładowaniem aku będzie spadał aż się ustabilizuje. W tym czasie wzrasta napięcie. Różne akumulatory z różnym maksymalnym końcowym napięciem kończą się ładować. Jedne przy 16, inne 16,2 a jeszcze inne nawet przy 16,5 czy 16,8.
Podstawą jest areometr. Ale jak się prąd minimalny ustabilizuje w okolicy 1A przez dłuższy okres czasu (dwie, trzy godziny) to kończysz ładowanie.
Przez cały czas ładowania, doglądasz akumulator czy nie jest za ciepły tj. czy nie przekracza 45 st. C. Jak osiągnie tą temperaturę lub się zbliży przerywasz proces ładowania aż do ostygnięcia. Po czym ponawiasz proces ładowania.
I jak się nie wie co i jak lepiej się tego trzymać, aby nie rozgotować akumulatora (sprawnemu to ciężko zrobić, ale ludzie mają talent).
Przed ładowaniem wykręć przynajmniej częściowo koreczki, aby podczas gazowania był swobodny przepływ gazów. Ładować w wentylowanym pomieszczeniu. Przy ładowaniu nie używać otwartego ognia bo możesz zrobić małe bum (przy gazowaniu wydziela się wodór i tlen z rozpadu wody z elektrolitu). Ładować 0,1 pojemności akumulatora, czyli jak masz 80Ah to ustawiasz prąd ładowania maks. 8A. Prąd wraz naładowaniem aku będzie spadał aż się ustabilizuje. W tym czasie wzrasta napięcie. Różne akumulatory z różnym maksymalnym końcowym napięciem kończą się ładować. Jedne przy 16, inne 16,2 a jeszcze inne nawet przy 16,5 czy 16,8.
Podstawą jest areometr. Ale jak się prąd minimalny ustabilizuje w okolicy 1A przez dłuższy okres czasu (dwie, trzy godziny) to kończysz ładowanie.
Przez cały czas ładowania, doglądasz akumulator czy nie jest za ciepły tj. czy nie przekracza 45 st. C. Jak osiągnie tą temperaturę lub się zbliży przerywasz proces ładowania aż do ostygnięcia. Po czym ponawiasz proces ładowania.
Last edited:
Gdybyk
Użytkownik
- Samochód
- Peugeot 807 2.0 Pb EW10A AL4
natężenie prądu samo spada, a napięcie rośnie, jak napisał kolega powyżej.Po tych 10 godzinach ładowania prądem 7A przykręcić na wyższą pozycję czy na niższą ??? Podziękowanie za instruktarz
Jak się sprawuje? Miałem możliwość pobawienia się Eltrafem ze wspomaganiem rozruchu. Jestem nim zachwycony. Moc i skuteczność. Po cichutku robi swoje. Trafo ledwie słychać i to po przyłożeniu ucha do obudowy.
PROPER
Użytkownik
- Samochód
- BMW E36 Coupe 328 Sport Edition , X5 E53 3.0d Maritime
Jesli zostało 700 z 790 i szacujesz ze 70 z 80Ah to teoretycznie żaden problem. Jeśli akumulator ma już tyle za sobą to myślę ze jego pojemność spadła znacznie więcej
Generalnie zamontowanie świeżego ale odrobine mniejszego akumulatora w wiekszości przypadków nie stanowi problemu chyba ze mamy ekstremalne warunki pracy. Możesz to rozwinąć?
Akumulator pochodzi od małego producenta (Autocraft z Myszkowa) i nie mam pewności, bo nie miałem możliwości przy zakupie sprawdzić, czy zadeklarowana pojemność 85Ah i prąd rozruchowy 790Ah były prawdziwe czy jest to tylko marketingowa naklejka. Pasował mi rozmiarem (musi mieć wysokość 190mm, szerokość 175 i nie więcej niż 315mm długości, bo tak jest zbudowane mocowanie) i pojemnością.
Tester Konwei pokazuje, że prąd rozruchowy jest ok. 614A. Jeśli ustawię w nim wartość EN jaka jest na obudowie akumulatora tj. 790 to po pomiarze jest pokazywany komunikat że akumulator jest do wymiany gdyż jego SOH wynosi ok. 77%. Jeśli jednak dla tego akumulatora ustawię EN na 700 to SOH wychodzi na 88%.
Ponieważ w moim aucie jest wymagany akumulator o pojemności 80Ah i prądzie rozruchowym przynajmniej 700A więc wydaje się, że może mi jeszcze posłużyć.
Jednak zauważyłem, że rozruch silnika, choć silnik jest odpalany bez problemu, jest mało energiczny. Konwei ma test rozruchu i po jego przeprowadzeniu wynika, że rozruch trwa zbyt długo. Stąd płynie wniosek, że akumulator już się zaczął kończyć.
Piotr Schimke na swoim kanale youtube w filmie
Aby to sprawdzić i być może uzyskać ten efekt a przede wszystkim przetestować moją nową zabawkę - Kulona 820, rozładowałem akumulator dwoma żarówkami H4 (podłączone wszystkie włókna).
Prąd rozładowania w początkowej fazie wynosił ok. 10,5 A do ok. 3,5 A pod koniec. Z pomiarów natężenia, które przeprowadzałem przez okres rozładowania wynika, że akumulator ma pojemność ok. 78 Ah. Czyli wydaje się że nie jest źle. Ładowanie skończyło się przy gęstości wynoszącej 1,28 g/cm2 oraz przy parametrach na ładowarce 16,2V i 2,3A. Poczekam parę dni aż aku się uspokoi i zrobię test Konweiem i zobaczę czy zabieg przyniósł jakiś efekt. Potem zamontuję w aucie i zobaczymy jak długo jeszcze pociągnie.
Faktem jest, że nowa Amega 7 75Ah 790A, którą zamontowałem na czas zabawy ze starym akumulatorem, odpala silnik momentalnie i to w zaskakujący sposób się odczuwa.
dagetto
Użytkownik
- Samochód
- Skoda Octavia 3 1.4 tsi chpa
To zależy jakie auto. W vagu masz tak, że musisz w komputerze zmienić ilość ah. Jak będzie zła wartość to auto będzie błędnie zarządzać energią.
Jaką ładowarkę polecacie do podładowywania aku prewencyjnie? Mogę to zrobić tylko w robocie. Mam 8h na podładowanie. Raczej nigdy nie zdażyło mi się rozładować do zera, ale to diesel i zimą wiadomo jak jest - głównie po mieście, mało tras, parkowanie pod chmurką. Mam lidlową 5A ale to chyba za słabe? Aku 95 Ah - jakiś hart czy coś. Myślałem o noco genius 10 albo ctek mxs10, tylko nie wiem czy to nie przerost formy nad treścią. Mogę tyle wydać, to nie problem, ale jak można coś co zrobi to samo za 50% to rozważę. Nie chce mi się wyciągać aku i ładować w domu. Tym bardziej, że jeżdżę codziennie od rana do wieczora więc i tak mógłbym go ładować max 12h.
Żadną z tych, którą masz i które wymieniłeś, że możesz kupić, nie naładujesz akumulatora do 100% pojemności w tym czasie, który podałeś.
Gęstość w tym czasie, pod warunkiem że akumulator nie jest mocno rozładowany i zakładam że tak jest, "zrobisz" tylko prostownikiem transformatorowym. Choćby "walizeczką" Elsina czy Stefpola. Automatyczne ładowarki mają ograniczenie czasowe i napięciowe, które uniemożliwiają wysycenie elektrolitu w rozsądnie krótkim czasie. Np. w Ctek-u z Recond działa maks. 4 godziny i przy napięciu 15,8V a rzeczywisty czas trwania w tym trybie tylko Bóg i twórcy tej ładowarki mogą wiedzieć. Napięcie w większości automatycznych nie przekracza 15,8 V. Wyjątkiem są ładowarki automatyczne MW-SC*, których napięcie osiąga 16,2 ale jest ograniczone do 2 godzin.
W odnośnikach nie sugeruję zakupu tylko podaję jako przykład.
Mam napięcie 12,5V powiedzmy. Ładuję lidlową w trybie "zimowym" i po 4h ładowarka mówi, że się naładowało. Zostawiam na jeszcze 4h. Czy ona coś jeszcze robi, żeby było lepiej?
Czy jak kupię coś droższego i mocniejszego to nie będzie "lepiej"?
Ale to powoduje, że odsiarczają się płyty akumulatora i akumulator później doznaje spadku pojemności czyli utrzymujemy go permanentnie w lepszej kondycji a po drugie przy sprawnym układzie elektrycznym i ładowania w samochodzie, ta właściwa gęstość to tak szybko nie spada...
Napięcie ładowania w samochodzie zapewnia stopień naładowania do ok. 80% pojemności. Siarczki, które są osadzone na płytach (z tych brakujących 20%) po pewnym czasie przechodzą w postać krystaliczną, które do usunięcia są tylko po przetopie w hucie.