• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Prostowniki .. Jakie polecacie ? Jakie odradzacie :)

  • Thread starter Deleted member 2321
  • Start date
@mowczar przyszła mi MWCS6B i musiałem odesłać/wymienić, nie włączała się w ogóle więc jeszcze poczekam. ŻYCIE.
 
Jak dojdzie sprawna podziel się wrażeniami z ładowania nią akumulatora.
Tymczasem bawię się Kulonem 820 :)
 
Tymczasem bawię się Kulonem 820 :)
fajna zabawka, jak się dorobie to sobie kupie kiedyś, tymczasem muszę transformatorkiem kręcić.:cool:, choć przyjdzie MW to "prawie" kulon 😃
 
@mowczar ten MW, robi wysycenie ?
Dojdzie do 15,6V ? Sprawdzałeś?

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Na filmie, do którego dałem odnośnik do testu przeprowdzonego przez Piotra Schimke od 21:40 do 21:50 jest uzyskiwane 16,2 V - poprzez zastosowanie triku z odpięciem na ułamek chwili klemy z akumulatora w trybie 24V. W trybie 12V dochodzi do 15,7V. Ta ładowarka mocno rozładowany akumulator traktuje automatycznie małym prądem. Ładowarka kosztuje ok. 130 zł. Za tą cenę jest niezłą alternatywą dla Cteka.
Na swoim kanale Tomasz Hudy zrobił doświadczenie


z którego wynika, że przy wysycaniu napięciem 15,8 V akumulator, choć dłużej to trwa, zyskuje większą pojemność (magazynuje większy ładunek energii) niż przy napięciu 16,2V. Zapewnie stąd w automatycznych ładowarkach wielu producentów w trybie recond napięcie nie przekracza 15,8 V.

Gdyby się dobrze zastanowić to podładowanie akumulatora, przy sprawnym układzie ładowania w aucie tak naprawdę jest potrzebne parę razy w roku. I nawet wtedy akumulator, jeśli jest sprawny, przed podładowaniem ma min. ok. 80% swojej pojemności. Tak więc podładowanie będzie trwać dużo mniej niż 10 godzin, łącznie z trybem recond. A nawet jeśli więcej to weekendową porą nie jest raczej uciążliwe podłączenie na dłużej ładowarki.

To co na paru kanałach wyczynia się z akumulatorami to ekstremum, i na dodatek czynione w celach poznawczych lub reklamowych.
 
@mowczar MW na STD W trybie recond pod koniec pokazuje 16.2V, więc 2x recondition. czyli 2 razy po 2h. Robi gęstość w 55Ah dość szybko.

Piotra Schimke od 21:40 do 21:50 jest uzyskiwane 16,2 V - poprzez zastosowanie triku z odpięciem na ułamek chwili klemy z akumulatora w trybie 24V. W trybie 12V dochodzi do 15,7V.

Właśnie tu jest rzecz nie potrzebna z tym mykiem, bo On miał tryb recond, ale w ustawieniu na AMG'y. gdyby był w ustawieniu STD to w trybie recond 16.2V jest. :) w trybie recond na AGM 15.7V max. Świetną sprawą jest to że tryby Recond mają inną charakterystykę ładowania/wysycania, o czym Piotr Schimke nie wiedział. ;) Śmiało można napisać ze to Kulon za 129zł.
 
Last edited:
Najlepszy jest zwykły prostownik, nawet ze względu na charakterystykę prądu.
 
Efektywniej ładuje, lepiej odsiarcza.
 
Najlepszy jest zwykły prostownik, nawet ze względu na charakterystykę prądu.
oczywiście, sam korzystam, ale czasem trzeba tylko podładować żeby nie gotować elektrolitu i na takiej ładowaczce można to robić żeby nie przekraczała 14,4V i ogólna charakterystyka ładowania MW Powera jest z automatu dobra, gdy chcę wysycić 2x tryb recond i po sprawie, a jak zapomnę to sobie może być podłączona na podtrzymaniu automatycznie robi, Posiadam taką, to tak w ręku jak Chinolit, ale ładuję spoko ta 6 Amper ma w peeku prąd 5.56A więc lipy nie ma. Dodatkowo ma niezależny tryb recond dla STD i AGM/Żel, Tryb regeneracji - proces regeneracji mocno rozładowanych lub zasiarczonych akumulatorów poprzez ładowanie impulsowe niskim prądem - dotyczy ładowania odbudowującego. Tryb ten może być załączony manualnie lub automatycznie (kiedy akumulator jest głęboko rozładowany, ratując pobudzając zdechły aku), czego zwykłe trafo nie ma. Dlatego mam dwie ładowaczki, eltrafa 12A z płynną regulacją A,V i MWpowera, nic mi więcej nie potrzeba.
 

Attachments

  • 2021-10-03_15h28_55.png
    2021-10-03_15h28_55.png
    156 KB · Odwiedzin: 133
Last edited:
Ja też mam teraz dwie ładowarki , latem dokupiłem okazjonalnie Noco Genius 3500, tak mała 3,5A , ale nie mam dużych akumulatorów i starczy . Wczoraj naładowałem mój 3 letni EFB 12V 60Ah, a dzisiaj stoi na programie Repair , ładuje impulsami 15,8- 16,3V tak by trochę wysycić gęstość . Aku Varty jest szczelnie zaklejony więc, nie sprawdzę gęstości, ani nie uzupełnię wody . Póki działa dobrze, to nie ruszam, korki i frez już kupione i czekają na odpowiednią chwilę.
Ładuje przed zimą dla wydłużenia jego eksploatacji .
Trochę mi go zjada videorejestrator podłączony modułem, który nastawiony jest na 12,5V by odłączyć videorejestrator .
W sumie to nest 4 ładowarki , bo leży gdzieś walizka 4A, nie wiem czy działa jeszcze , i 7 letni z Lidla 4A.

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
 
Last edited:
Efektywniej ładuje, lepiej odsiarcza.
No niezupełnie. Wysyca szybciej - zgoda. Ale zasiarczonemu akumulatorowi nie da rady, prędzej go ugotujesz, spęczysz ale nie naładujesz, w najlepszym przypadku w parę minut zakończysz ładowanie. Zasiarczone płyty aku nie przyjmują ładunku. Aby je częściowo odsiarczyć (w 100% się nie da) akumulator ładuje się pikami wysokiego napięcia (15,8 V z instrukcji Cteka: "Impulsowy prąd i napięcie usuwają siarczany z płyt ołowiowych akumulatora, przywracając jego pojemność.") aby rozbić kryształy siarczanów. Ctek i wiele innych automatycznych ładowarek, te z lidla również, mają taki program i jest on uruchamiany w razie potrzeby na początku ładowania (nie da się go wymusić). I nie jest to tryb recond. Tryb recond w automatach to program wysycania elektrolitu. Odsiarczanie może trwać parę dni (to wiem z doświadczenia na podstawie działania posiadanego Cteka). I jak się uda to ładowarka realizuje dalej normalny tryb ładowania, z recondem na końcu ładowania.
 
Last edited:
Zasiarczone mocno akumulatory wymienia się na nowe, bo jest to proces nieodwracalny. Ja wyleczyłem się z automatów, z kilkukrotnego włączania trybu recond - za bardzo to upierdliwe, a 15.8v nie zawsze skuteczne. Zostawiam zwykły prostownik na cały dzień i jest po ładowaniu konserwacyjnym. Dla zdrowego akumulatora nie są konieczne specjalne programy.
 
I tutaj się z Tobą w zupełności zgodzę. Kiedyś pobawiłem się w ratowanie akumulatora. Przy obecnym dostępie, cenie, wyborze nowych w różnym asortymencie i różnych producentów to gra nie warta czasu i prądu. Z akumulatorowego truchła wiele pożytku nie będzie.
I w zasadzie do utrzymania posiadanych akumulatorów wystarczy jakiś prościutki prostownik transofrmatorowy i tania ładowarka automatyczna. Co byś nie robił akumulator po paru latach zaliczy zgon. Tyle że automaty są bardzo wygodne. Podłączasz i... idziesz spać bez wyrzutów sumienia.

Problem z tym że wielu facetów tak jak ja, lubi się bawić techniką i tak jak ja kolekcjonuje to i owo, m.innymi prostowniki...
 
Last edited by a moderator:
Tylko, że moje akumulatory zwykle mają poziom naładowania gdzie automat kończy ładowanie czyli 1.25g/cm3 i 14.4v

Z drugiej strony co raz bardziej zastanawiam się czy jest sens robić gęstość, skoro zaraz spada do 1.25g/cm3 - chyba szkoda zachodu?
 
Z drugiej strony co raz bardziej zastanawiam się czy jest sens robić gęstość, skoro zaraz spada do 1.25g/cm3 - chyba szkoda zachodu?

Też to zauważyłem, i to mnie zaczęło zastanawiać dlaczego jest nawet mniej. Poryłem w instalacji samochodu i znalazłem winowajcę - zaśniedziałe styki oprawek świateł tablicy rejestracyjnej. Oczyściłem styki, przesmarowałem wazeliną i dałem nowe oprawy z ledami.
Od tego czasu aku ma ok. 1,28 i tak jest od dwóch m-cy. Ale przyznaję, jeden, dwa razy w m-cu w weekend podłączam prostownik/ładowarkę.

Wyznaję zasadę: "jak dbasz tak masz". Do roboty mam ponad 60 km w jedną stronę i szału bym dostał jak nie mógł wrócić do domu z powodu padniętego aku. Więc dla spokoju sumienia, żeby aku nie wyzionął ducha w nieodpowiednim momencie bo te cholery właśnie takie wybierają na swój zgon.
 
Moja żona robi Golfem 10km i na tym odcinku 2 razy odpala samochód Z powrotem 3 razy
 
Robisz 120km dziennie i doładowujesz aku 2 razy w miesiącu? Serio?
Tak, bo aku już cztery latka zaliczył w dieslu więc przedłużam mu żywot ile się da. Z 790 prądu rozruchowego 700 zostało a z 80 Ah pojemności to pewnie ze 70. Zeszłej zimy jak przymrozilo to już byl problem z odpaleniem. Tester Konwei już sugeruje wymianę. Ale póki jest jeszce ciepło to służy. Na półce mam już następcę.
 
To bardziej wina silnika albo paliwa niż akumulatora.
 
Back
Top