• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Pytanie do znawców motoryzacji co obstawiacie może być zepsute :)

Wyolbrzymianie i tyle, jak masz problem to jedź z każdą pierdołą, gównoburza na ten temat w internecie jest zbędna.
 
No to w takim razie odpiszmy mu: "spoko, nic nie stało się, nie trzeba nic sprawdzac".
Chyba lepiej na skp pojechać niz pytać po forum
 
Samochód nie podskoczył, nie bujnęło, zawieszenie przyjęło to na siebie.
To jest chyba całe clue wypowiedzi. Dramatyzujecie tu o pękniętych wahaczach i innych rzeczach jakby wjechał w metrową wyrwę w ziemi. Tak jak napisałem wcześniej jeśli dzięki temu będzie spać spokojniej to niech jedzie na skp i sprawdzi. Z drugiej strony jeśli są wątpliwości co do sprawności auta, to się jedzie i sprawdza, a nie zadaje pytania na forum: "czy coś się zepsuło czy jednak nie"? Bo na jakiej niby podstawie my możemy to sprawdzić i zapewnić kolegę, że "spoko nic się nie stało", albo "nie no na pewno pękł wahacz lub przewód hamulcowy", samochód na lawetę i do mechanika. Dla mnie głupie pytanie i jeszcze głupsza dyskusja na ten temat.
 
Taka guma mogła np. naderwać jakiś kabelek od jakiegoś czujnika, a za jakiś czas 1000 błędów i mechanik po wymianie 3 czujników znajduje kabelek 🙃
 
Serio, te 10 czy 15 minut na SKP nikogo nie zbawi, a będzie święty spokój.
głupie pytanie i jeszcze głupsza dyskusja
Pełna zgoda.
 
Ale Wy macie problem, w coś uderzył, nie jest pewny czy wszystko jest ok, niech jedzie na SKP dla własnego spokoju ducha...co Was tak to boli? Jak ktoś ma potrzebę, może i codziennie wracając z pracy zajeżdżać i kontrolować, ważne żeby czuł się z samochodem pewnie na drodze i ja to rozumiem.

Chce sprawdzić, piszecie że głupota, przewrażliwienie. Nie było nas tam, nie znamy sytuacji, nie wiemy jak to dokładnie wyglądało, głupio by było, jakby się okazało, że jakiś przewód, czy osłona są uszkodzone, co podśmiechujkowcy? 😉
 
@Triumphator ale tu nikogo nic nie boli. Napisałem przecież żeby pojechał sprawdzić jeśli dzięki temu będzie spał spokojniej.
Chce sprawdzić, piszecie że głupota, przewrażliwienie. Nie było nas tam, nie znamy sytuacji, nie wiemy jak to dokładnie wyglądało,
Głupotą było zadawanie tego pytania, zamiast od razu pojechać na skp, z powodów wyżej przez Ciebie wymienionych. Tyle w temacie.
 
O, jaka fajna dyskusja :)

Zadałem pytanie, by wyczuć, czy pomimo braku oczywistych objawów mogło się coś stać w kontekście samych elementów podwozia, które przyjęły uderzenie. Natomiast nie wziąłem pod uwagę, że coś mogło się gdzieś wbić, zerwać i tak dalej. Podjadę na kanał, dzięki.

Natomiast widzę, że forum nie może się zdecydować co do powodu, by siąść na pytającego i siebie między sobą. Czy za to, że pytam zamiast jechać na kontrolę, czy za to, że pytam, bo przecież nic się nie stało :D
 
Upał 😄
 
Bylem na skp, organoleptycznie wszytko ok od spodu. Koszt - trochę czasu, bo pan nic nie chciał. Ogólnie jacyś tacy mili ludzie w tym Gdańsku ;)
 
Ja kiedyś też najechałem na taką rozprutą gumę z drutami na jezdni, poczułem jakbym jakiegoś psa trzepnął. Zatrzymałem się, szybkie spojrzenie pod zderzak - porysowany. Winowajca stał paręset metrów dalej, więc wezwałem Policję, po dwóch dniach kasa od ubezpieczyciela na koncie.
 
Panowie co to jest i do czego służy? Silnik 2.0 ABK. Pytam, bo od dluzszego chyba czasu wtyczka, ta widoczna od gory byla odlaczona, a efektow ubocznych nie zaobserwowano.
 

Attachments

  • received_965701084718789.jpeg
    received_965701084718789.jpeg
    69,5 KB · Odwiedzin: 83
Co mozebyc powodem ze predkomierz skacze po dodaniu gazu na postoju? Chevy spark.
 
Wszystko, od czujnika prędkości przez wiązkę elektryczną po zegary
 
Może to złe pytanie na ten dział ale nie widzę odpowiedniego (admin w razie czego przenieś ) więc zapytam tutaj.
Wczoraj jadąc do pracy wyskoczył mi gość wyprzedzający inne auto i musiałem uciekać na krawężnik i chodnik. Podbiło mi prawą stronę auta bardziej przód i od tamtej pory przy hamowaniu bije mi prawa tarcza i lata kierownica jak się hamuje od tego bicia.
Teraz pytanie do was. Jak to możliwe że od uderzenia skrzywiła się sama tarcza ? Zawieszenie 5 razy sprawdzałem na podnośniku i nic nie dostało

Przeniosłem post, tutaj powinno być mu dobrze 🙂
 
Last edited by a moderator:
Może to nie tarcza, a problem leży w piaście, albo i zwrotnicy. Jedź z tym na stację diagnostyczną, niech go wezmą na ścieżkę i namierzysz co tam nie gra
 
A to nie opona lub obręcz? Uszkodzenia oplotu czasem nie biją bez obciążenia, a przy skręceniu od sił hamowania i dodatkowo dociążeniu przodu przy hamowaniu- opona nie jest już okrągła.
 
Back
Top