@SmartCheetah - na trasie spalam... znaczy Madzia spala 12-13 l na setkę przy prędkościach... no powiedzmy "autostradowych+"
z tym 1,3 to jest tak, że są dwa bloki z trójkątnymi rotorkami tworzącymi trzy ruchome komory w bloku, każda po 654cm3, ale przełożenie jest takie, że jeden obrót wału daje 1/3 obrotu rotorka, w efekcie każda z trzech komór w pojedynczym bloku robi po 1/3 taktu w ramach 4-suwowego cyklu pracy, w efekcie - upraszczając - na jeden obrót wału każdy moduł wykonuje ekwiwalent pracy pojedynczej komory o poj. 654 cm3, więc to razy dwa moduły daje te efektywne 1,3 litra pojemności "roboczej" i z tego właśnie generowane są te 231+ kucyki mocy... No i obroty są do 10 krpm w porównaniu do 7,5-8,5 w tłokowcach....
I jeszcze - żeby skomplikować, ale i oddać rzeczywiste porównanie - to cała ta "pojemność robocza" pracuje jako jeden pełen cykl w jednym obrocie wału; przy 4-suwowych tłokowcach to pełne wykorzystanie pojemności i generowanie mocy wychodzi przy dwóch obrotach, więc można rzecz uprościć do porównania Wankla 1,3 do sportowego czterosuwowca 2,6, ale oba powinny być wysokoobrotowymi wolnossakami na benę i w funkcji tych zależności można się bawić w bezpośrednie porównania...
Ogólnie to
jeździ superzasto i powoduje
na
Ps. Zanotowany spadek spalanie o te pół litra+
wystąpił po wcześniejszym zaaplikowaniu Xenum In-Out Petrol (nawisem mówiąc - "nietania" to impreza z tego wyszła, ale czegóż się nie robi dla... zaspokojenia ciekawości ;-) ) na 25 l beny i wylataniu na wysokich obrotach (i w związku z powyższym - na niższych biegach) ok. 150 km na trasie (Wrocław-Legnica-Wrocław) i reszta po mieście, po czym wlałem pełen bak beny z Oilsyn Petrol Doktor (jako drugi rzut "czyszczenia" układu) i te 20,42 l/100 km jest z zużytkowania tego baku właśnie (w całości tylko miasto i bez zmian w stylu jazdy)...