• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Spalanie naszych aut

@CICHY ale to jest spalanie przy typowej miejskiej jeździe, czy jednak bawieniu się autem? Nie mówię o zapierdzielaniu, tylko po prostu o dynamicznej jeździe.

Bo już nie pamiętam dokładnie w jakim przedziale, ale CLK500 zamykałem się na pewno w 20/100 w miejskiej jeździe 😄
 
@Triumphator - przy moim tradycyjnym, dość dynamicznym (ale bez palenia gum) jeżdżeniu najmniej dotychczas spaliłem w okolicach 21,5 litra, a standardowo to leciało 22-23 litry na setkę, teraz wyszło bez zmiany stylu jazdy deczko mniej niż 21 dm3/0,1kkm...
Może to w końcu objawił się dobroczynny efekt tego reneratora z Oilsyn nano C5, a może doszła jeszcze synergia z dolanym 2 baki temu RedLine'em 0w20 w ilości 1 litra (czyli pełna ilośc z tą dolewką to było w układzie jakieś łącznie 5,5-5,8 litra oleju - mieszańca Sustiny z Xenum XPG i ten RedLine), w każdym razie kierunek jest dobry i pożądany - będę monitotrował dalej - w końcu to silnik Wankla 🧐
 
Wtryski, turbo i dwumase juz wyciąłem, zeby w przyszłości nie przynosiły problemów.
 
@JohnJohn zafunduj mu wirusa, nie dość że trochę wigoru nabierze to i powinien mniej palić :) Tylko przygotuj się również na sprzęgło, jeśli ma spory przebieg to na pewno zacznie się ślizgać i wtedy najlepiej je zrobić przed softem razem z obiciem tarczy w kevlar.
 
Patrz też mam termostat do wymiany tak jak Ty. Wcześniej z tego co kojarzę to miałem zupełnie jak Ty hamulce i opony. Tylko nie wymieniaj proszę turbiny wtrysków ani dwumasy.
Ja mam jeszcze dzieci do wymiany 🤣🤣🤣bezczelne bachory!
 
To może by ich tak zgrupować??? My wtedy na 🍺 a oni... cholera wie, na co by poleżli🤔
 
Na plebanię :p

I ogarnijcie się z OT :p
 
1,8T, przewaga miasta. Spalanie z kompa idealnie pokrywa się z dystrybutorem.
 

Attachments

  • IMG_20221210_064553.jpg
    IMG_20221210_064553.jpg
    1,7 MB · Odwiedzin: 77
  • IMG_20221210_064541.jpg
    IMG_20221210_064541.jpg
    1,8 MB · Odwiedzin: 75
  • IMG_20221210_064533.jpg
    IMG_20221210_064533.jpg
    1,7 MB · Odwiedzin: 73
  • IMG_20221210_072005.jpg
    IMG_20221210_072005.jpg
    59,1 KB · Odwiedzin: 75
To chyba dość specyficzne warunki miejskie ;)
Mi wychodzi miesięcznie średnia prędkość poniżej 40km/h i jeżdżę drogami krajowymi miejskimi , podmiejskim i po miastach - choć fakt chyba w bajbardziej ciulowym regionie Polski ;)
 
Są światła, ale poruszam się głównie poza godzinami szczytu, część ulic ma podniesioną prędkość do 70. Trasy też się zdarzają, ale jak napisałem, przeważa cykl miejski.
 
I jak tu porównywać ;) u mnie na większości odcinków pozamiejskich jest max 70km/h a korki gorsze nie światła ;)
A miasteczkach często 40 albo 30km/h
 
Ano właśnie - 6go grudnia we Wrocku wystartowałem spod domu na drugi koniec Wrocka (Mazdą, bo Almerka teraz się podrasowuje wyglądowo na warsztacie). Dystans łączny ok. 20km zajął mi prawie 3,5 godziny siedzenia za kółkiem - wychodzi średnie tempo spacerowicza idącego dość niespiesznym krokiem. Niezłe torturki zafundowałem wysokoobrotowemu wanklowi :mad:
 
@CICHY musisz ją teraz zabrać na wycieczkę po autostradzie ;)
 
6 lat mieszkałem we Wrocku i jeśli chodzi o kwestię jazdy po mieście to był dramat. Chamstwo, cwaniactwo i najgorsze czyli turbo korki. Te dwa pierwsze minusy można przeżyć, ten ostatni jest nieznośny. Dojeżdżałem do pracy z Partynic (obrzeża miasta) do biura na Śródmieściu (generalnie centrum). Dystans około 9 km w godzinach szczytu to minimum 50 minut, często grubo ponad godzinę. W drugą stronę to samo. Ta sama droga w sobotę rano, gdy ruchu nie było to jakieś 20 minut w zależności od świateł. Auto paliło 12-14 litrów Pb. W trasie przy normalnej przepisowej jeździe schodziło do 7,5 Pb. Obecnie gdybym tam dalej mieszkał to w dobrych warunkach pogodowych rower, a jak pogoda słaba to auto. W ciągu roku można trochę oszczędzić, a i dla zdrowia swojego oraz stanu auta lepiej.
 
Mój HDi na szczęście miasta widzi bardzo mało i tym sposobem jeżdżąc zachowawczo, okazjonalnie depcząc kiedy trzeba mam spalanie 5.6/100 z 8500km, i tak mniej więcej wychodzi bo z przyzwyczajenia leję 50 litrów od rezerwy i do następnej rezerwy wychodzi mi około 800-1000km :)
 
Back
Top