• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

ZnDDP czyli zinc dialkyl dithiophosphates

  • Thread starter Deleted member 925788
  • Start date
Jeżeli mowa o odporności na "ścieranie", to pełna zgoda.
Natomiast to zupełnie nie tłumaczy wpływu Zn na wyciąganie łańcucha.
Przecież łańcuch to nie jest pręt stalowy tylko wiele połączonych elementów, których łączenia się luzują i wycierają szybciej lub wolniej, zależnie od tego jak dobra jest ich ochrona, smarowanie, tarcie itd
 
@wlyszkow, to nie jest taka prosta sprawa, jak się wydaje.
Jeżeli powłoka na elementy łańcucha jest nakładana i jest to ten typ powłok, o których ja myślę, to jest jak napisałem.
Poza tym różne elementy łańcucha pracują pod różnymi rodzajami obciążeń.
Elementy "A" - w większości pracują na rozciąganie, "B" współpracują z kołami zębatymi (wałeczki konkretnie).
Powłoki potrzebne są na elementach "B", dla "A" wystarczy podwyższona twardość, np w wyniku hartowania.
1644503754796.png

W szczegóły dalej nie wchodzę bo trzeba by zobaczyć proces produkcji elementów takiego łańcucha.


*) Powłoki wanadowe, tytanowe, czy molibdenowe tworzą cieniutką, kilka um warstewkę, cholernie twardą, odporną na ścieranie i pozwalającą na pracę bez środka smarnego.
Tworzy się taka struktura jak w jajku - twarda skorupka (powłoka) i "miękki" rdzeń.
 
Z full saps można tak przyjąć. Lepszy pakiet dla łańcucha to np oleje 504 507 te z wysoką dawka boru

Odnośnie molibdenu to ten wysoce wydajny dla ochrony łańcucha raczej nie jest obecnie powszechnie stosowany a popularnego obecnie trzeba 350-700ppm aby pomógł łańcuchowi zauważalnie
No dobra to teraz napisz mi czy zwiększenie ochrony łańcucha zmniejszając ilość ZDDP a podnosząc ilość B (ile najlepiej by było) nie zwiększy zużycia innych elementów jak panewki pierścienie czy wałków w głowicy.
 
@wlyszkow, to nie jest taka prosta sprawa, jak się wydaje.
Jeżeli powłoka na elementy łańcucha jest nakładana i jest to ten typ powłok, o których ja myślę, to jest jak napisałem.
Poza tym różne elementy łańcucha pracują pod różnymi rodzajami obciążeń.
Elementy "A" - w większości pracują na rozciąganie, "B" współpracują z kołami zębatymi (wałeczki konkretnie).
Powłoki potrzebne są na elementach "B", dla "A" wystarczy podwyższona twardość, np w wyniku hartowania.
View attachment 10582
W szczegóły dalej nie wchodzę bo trzeba by zobaczyć proces produkcji elementów takiego łańcucha.


*) Powłoki wanadowe, tytanowe, czy molibdenowe tworzą cieniutką, kilka um warstewkę, cholernie twardą, odporną na ścieranie i pozwalającą na pracę bez środka smarnego.
Tworzy się taka struktura jak w jajku - twarda skorupka (powłoka) i "miękki" rdzeń.
Nie wiem czy wałeczki się wycierają czy otwory powiększają ale niestety efekt działania cynku z zddp jest negatywny i skutkuje wydłużaniem łańcuchów.
 
No dobra to teraz napisz mi czy zwiększenie ochrony łańcucha zmniejszając ilość ZDDP a podnosząc ilość B (ile najlepiej by było) nie zwiększy zużycia innych elementów jak panewki pierścienie czy wałków w głowicy.
Możesz użyć oleju o niższym poziomie zddp jak low albo mid saps, jeśli posiada normy i specyfikacje nowsze niż API SL i ochrony nie zabraknie.

Wysokie dawki cynku są konieczne dla starych konstrukcji typu "flat tappet cams" wg wierzeń z USA

Zddp pełni w oleju także kilka innych przydatnych funkcji ale do tych pozostałych celów nie są potrzebne aż tak wysokie dawki cynku.
 
Widzę że sporo razy jest poruszany temat płaskich popychaczy i że tam zaleca sie oleje z większą ilością znddp. Jednak sporo całkiem młodych konstrukcji też ma płaskie popychacze i w dodatku zalecenia olei z niska zawartością cynku. Czy sam sposób uywardzania powierzchni załatwia tu całkowicie sprawę czy jednak producenci godzą się na gorszą ochronę w imię eko?
 
Jak dobrze że jedyne auto na łańcuchu które mam to 0,65 L OHV.
Kompletny zestaw łańcucha z uszczelniaczami - 85zł :cool:
 
Widzę że sporo razy jest poruszany temat płaskich popychaczy i że tam zaleca sie oleje z większą ilością znddp. Jednak sporo całkiem młodych konstrukcji też ma płaskie popychacze i w dodatku zalecenia olei z niska zawartością cynku. Czy sam sposób uywardzania powierzchni załatwia tu całkowicie sprawę czy jednak producenci godzą się na gorszą ochronę w imię eko?
To już wyjdzie w użytkowaniu i ocenie zużycia.
 
@CICHY

Czyli zamordowałem Tobie spanie :D Czego oczekiwać po właścicielu takiej zabójczej fury (jest wątek o tym jakie spustoszenie wśród radiowozów sieje CC) ;) Więc przerabiam samochód na road-killera i siebie też.

Tak na poważnie rozumiem. Też mam czasami takie dylematy typu: może być fajna baza olejowa, ale ubogi pakiet dodatków albo fajny pakiet dodatków, ale za mało ZDDP dla starszych konstrukcji albo lepkość za niska...

Znalazłem ciekawą koszulę obrazującą dramat wyboru właściwego oleju do fury :D

1649150672448.png


Poza tym śpij spokojnie: średniej klasy (lub niższej) oleje doprawia się dodatkami więc silniki masz zabezpieczone dobrze !

Odnośnie 77lubricants:
Do skrzyń w VAG-u to najbezpieczniejszy (i chyba najlepszy wybór) to przeważnie oleje OEM... Chociaż środki holenderskie nie powinny być złe...

To jest znany producent, ale znowu olej niszowy, więc postanowiłem napisać:

Zauważyłem, że Eurol wypuścił nowy olej silnikowy dedykowany do starszych silników:
1649152293738.png


Eurol Supreme Classic 10W-40 is a mineral engine oil specially developed for classic cars. This engine oil is specially fortified with Zinc dialkyldithiophosphates (ZDDP). This phosphorus-zinc compound provides additional protection of flat tappets and plain bearings. Eurol Supreme Classic 10W-40 is suitable for petrol and diesel engines from 1950 to 1994 without SCR (Selective Catalytic Reduction) or DPF (Diesel Particulate Filter) / GPF (Gasoline Particulate Filter)

Producent go opisuje jako olej mineralny, ale w SDS widzę coś co wygląda na obecność olejów bazowych z grupy II (a może III). Dobrze wnioskuję ?
1649152457597.png


Jest i cudowne PAO !
1649152536337.png


Wysokie lepkości KV i niska lepkość CCS. Wygląda dobrze.
 
A czy rzeczywiscie ktos potrzebuje takich olejow ? Z takim stezeniem ZnDTP ? Bo nie kojarze na naszym forum posiadaczy typowych klasykow.
Jest i cudowne PAO !
Dodali nieco PAO 4 cSt, zeby zbic CCS/MRV, bo sie pewnie nie klasyfikowal jako SAE 10W-40.
 
Np. ja potrzebuje.
Od zawsze mam na stanie kilka widlastych 6 ohvek konstrukcyjnie zakorzenionych jeszcze w latach 60, od niedawna także duży diesel ohv, były też r4 ohv, cvh. Generalnie starociami się otaczam.
Jak piszesz, texaco jest bardzo ok, ale na przestrzeni kilku lat mocno poszy w górę i szukam alternatyw. Ostatnio właśnie max expert leje. Przy kilku autach robi różnicę.
 
Nie sadze, ze potrzebuje ca. 2000 ppm Zn. Tylko rosnie tarcie, spore ryzyko micropittingu oraz depozytow.
A taki kaszlak z lat 90.
Przecie to jest powietrzne OHV różniące się tylko szczegółami od silnika z fiata 500 z końca lat 50.
Tam taki olej z dużą ilością ZDDP chyba jest potrzebny?
Czy się mylę?
 
To raczej kwestia zastosowania plaskich popychaczy:
1649181570890.png
 
W płaskim popychaczu chodzi o samą istotę bezpośredniego nacisku krzywki na szklankę czy kształt krzywki ma znaczenie?
 
Ważne są naciski jednostkowe i rodzaj współpracy (kontakt liniowy, tarcie ślizgowe).
 
W płaskim popychaczu chodzi o samą istotę bezpośredniego nacisku krzywki na szklankę czy kształt krzywki ma znaczenie?
Mówiąc krótko, chodzi o nacisk połączony z tarciem bez ciśnienia oleju. Sprężyna zaworowa jest twarda, kto w rękach trzymał, ten wie, że w rękach się nie ugnie. Krzywka wykonuje tarcie po szklance, a olej w tym miejscu jest doprowadzony tylko rozbryzgowo, więc nie ma mowy o filmie olejowym, który znamy z panewek.
 
Back
Top