• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Optymalna lepkosc w stosunku do temperatury otoczenia oraz oleju

Indeks lepkosci nie służy określaniu jakiejkolwiek odporności na zmiany temperatur, tylko jest wskaźnikiem wyliczonym na podstawie pomiaru kv40 i kv100.
Nie można również wnioskować o dalszym przebiegu zmiany kv powyżej tej temperatury, bo nie wiemy, czy lepkość spada proporcjonalnie (liniowo) ze wzrostem temperatury.
 
Może moje stwierdzenie "odporność na zmiany temperatury" nie było najlepiej dobrane. Chodziło mi o zmianę lepkości w zależności od temperatury. Oczywiście w temperaturowym oknie pracy oleju, nigdzie nie przewidywałem co może się stać gdy tą temperaturę przekroczymy. Próbowałem powiedzieć, że na podstawie lepkości zimowej 0W, 5W, nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak stabilny termicznie jest dany olej, oraz że zależy to od danej formulacji.
 
Last edited by a moderator:
Cześć,

Zastanawia mnie fakt występowania olejów 0w30 oraz 5w30 w tej samej klasie. Czy w Waszej opinii olej 5w będzie gorszy od oleju 0w przy porównywalnej jakości produktach? Temp płynięcia olejów 0w to ok -50 stopni, podczas gdy 5w mają przedział przeważnie -35 / -40. Czy ma to znaczenie w naszej strefie klimatycznej? Czy olej 5w30 z kolei nie będzie co do zasady lepiej tolerował wyższych temperatur niż olej 0w30?
Proszę podzielcie się swoją opinią.
Temperatura płynięcia może być bardzo różna zarówno w przypadku olejów 0W30 jak i 5W30 i np. 5W30 może mieć dużo niższą temperaturę płynięcia od 0W30 patrz np. Eurol Arctic 5W30 czy PMO Extreme 5W30 albo Ravenol VMP 5W30 (i wiele innych to tylko przykłady). Oczywiście im niższa tym lepiej ale w zasadzie każdy olej, który ma temperaturę niższa niż -40 będzie odpowiedni w naszym Klimacie i mieć odpowiedni zapas płynności. Co prawda zdarzyło mi się tej zimy odpalać silnik przy temperaturze ok -35 stopni ale są to sytuacje zupełnie wyjątkowe. Jednak dobry CCS i MRV są przy srogich mrozach na wagę złota.
 
Indeks lepkości faktycznie jest wskaźnikiem wyliczonym na podstawie pomiaru lepkości w 40 i 100 stopniach jak słusznie zauważył SACZI i nie pokazuje wprost jaka jest odporność oleju na zmianę temperatur jednak jest wskazówką jak potencjalnie olej spełnia swoje funkcje w różnych temperaturach, ze szczególnym uwzględnieniem temperatur "roboczych" (właściwie od nagrzewania do osiągnięcia temperatury roboczej). Na pewno wysoki indeks lepkości jest tylko na plus dla oleju co nie znaczy, ze niski indeks lepkości skreśla dany olej.
 
Suwałki jak zwykle w tym królują 😁
Co innego prognozy, a co innego fizycznie, nikt wszędzie nie był jednocześnie więc.....
 
Indeks lepkosci nie służy określaniu jakiejkolwiek odporności na zmiany temperatur, tylko jest wskaźnikiem wyliczonym na podstawie pomiaru kv40 i kv100.
Nie można również wnioskować o dalszym przebiegu zmiany kv powyżej tej temperatury, bo nie wiemy, czy lepkość spada proporcjonalnie (liniowo) ze wzrostem temperatury.

A TomNJ na to:
"In theory a Newtonian oil should not be affected by shear rates and so the viscosity at 150°C should be predictable by extrapolting the KV40 and KV100 on a log/linear scale. Not sure if other factors come into play"

Tłumacz Google:
Teoretycznie na olej niutonowski nie powinny mieć wpływu szybkości ścinania, a zatem lepkość w 150 ° C powinna być przewidywalna poprzez ekstrapolację KV40 i KV100 w skali logarytmiczno-liniowej. Nie jestem pewien, czy w grę wchodzą inne czynniki
 
@soszo, przecież ja napisałem z grubsza to samo ...
Właśnie nie. Napisałeś przecząco i moim zdaniem niewłaściwie.
Indeks lepkosci nie służy określaniu jakiejkolwiek odporności na zmiany temperatur, tylko jest wskaźnikiem wyliczonym na podstawie pomiaru kv40 i kv100.
Nie można również wnioskować o dalszym przebiegu zmiany kv powyżej tej temperatury, bo nie wiemy, czy lepkość spada proporcjonalnie (liniowo) ze wzrostem temperatury.
Indeks lepkości służy określeniu odporności oleju na zmiany temperatur i tego bym nie podważał. Wyliczenia na podstawie KV40 i KV100 są po prostu przyjęte, jako wyznacznik. Dalej idąc, to właśnie dzięki indeksowi lepkości możemy wnioskować, jak zmieni się lepkość powyżej KV100, są do tego kalkulatory i można bardzo precyzyjnie określić np lepkość KV130.
 
Wypowiedz TomNJ dotyczy innego oleju i nie odnosi sie do olejow, o ktore pyta Adalbert.
 
Panowie a jak rozumieć ten wykres?
Pochodzi on z instrukcji volvo. Dlaczego 5w30 na niższy zakres temperatur letnich niż 0w30?
Szkoda że mój poprzedni post skasowano. Przyszedłem tu za radą😟
 

Attachments

  • DSC_0961.JPG
    DSC_0961.JPG
    2,1 MB · Odwiedzin: 270
Po pierwsze to tym diagramem to bym się tak bardzo nie sugerowała po drugie chyba jest tam po protu błąd, choć można próbować to tłumaczyć i uzasadniać (ale za każdym razem będzie to mooocno naciągane). To jest z konkretnej instrukcji i może dotyczyć konkretnych zalecanych olejów więc być może tutaj tkwi "problem".
 
Nie wiem czy to błąd.. skoro 0wXX ma wyższy wskaźnik lepkości niz 5wXX, to ona wolniej spada w wysokich temperaturach.
Z którego roku jest ta instrukcja? Może z czasów gdzie 0wXX oznaczało PAO...

Pozdrawiam,
 
Myślę że diagram miał na celu sugerować użytkownikowi że 0W to pierwszy wybór. W rzeczywistości oleje 0W30 oraz 5W30 w wysokich temperaturach powietrza zachowują się podobnie i mogą być stosowane zamienne w naszym klimacie.

Jednak w Skandynawii różnica jest znacząca, dlatego producent sugeruje 0W
 
Nie wiem czy to błąd.. skoro 0wXX ma wyższy wskaźnik lepkości niz 5wXX, to ona wolniej spada w wysokich temperaturach.
Z którego roku jest ta instrukcja? Może z czasów gdzie 0wXX oznaczało PAO...

Pozdrawiam,
Jest to wytłumaczenie ale naciągane. Tak jak z tym, że 0W30 jest na PAO i jest odporniejszy. Też mi to przyszło do głowy ale moze po prostu tak sugerowali wybór określonego oleju.
 
@Arturo poszukaj tam, bo w starych manualach do Volvo często była adnotacja, że 0W30 i 0W40 muszą spełniać ACEA A3. Później dodawali często info, że do silników z turbo olej musi spełniać A3. Ogólnie Volvo robiło fatalne instrukcje, były przekłamania w tłumaczeniach. Do tego inne zalecenia na rynek EU, inne na US, mimo że auta na USA robiono w Gandawie, tak samo jak na pół Europy.
Post automatically merged:

Powód stosowania szeroko 0W30 A5 to próba ratowania czym się da paliwożerności whiteblock'ów, które wchodziły na rynek z olejami 5W40/10W40 w czasach Volvo 850/960, czyli ponad 20 lat wcześniej. Oferowane w 2008 r. auta miały konkurować już z silnikami niemieckimi na wtrysku bezpośrednim, również odnośnie ekonomiki paliwowej. Volvo zawsze miały nadwagę od wzmocnień karoserii i stąd się wzięło A5 w silnikach które pięknie pracują na wszystkim w przedziale 0W30/5W40, jeśli są zadbane. Skandynawia nie ma tu nic do rzeczy. Na Hiszpanię i Włochy tak samo rekomendowano 0W30 A5 w latach 2005+. Inna sprawa, że whiteblocki to "gorące" silniki.
 
Last edited:
Te instrukcje do aut to jakiś dramat jest. Przykład Yaris P1 1.3 VVT-i 86KM. Na korku wlewu jest 10w30. W instrukcji adnotacja, że optymalny 5w30, ale na diagramie jako najniższa dopuszczalna pozycja. Oprócz tego jest tylko 10w30, 15w40, 20w50. Jaki efekt? Większość "dobieraczek" proponuje tylko lepkości wyszczególnione przez producenta. Sporadycznie trafia się jakiś 10w40, albo 10w60, ale nigdzie nie ma 5w40... śmieszne to jest. Bazując na forum toyoty 5w40 jest najczęściej używany, bez żadnych negatywnych symptomów. U mnie jeździ na 5w30 synpower bez problemów już dwie wymiany, w lato też daje radę. Więc po co 20w50? Klimat afrykański chyba tylko, ale producent powinien jasno to zaznaczyć po co i dlaczego.

Inny stary japończyk micra k11 1.0 60KM. Prosty silnik również na łańcuchu jak toyota. Nissan rekomenduje 10w30 api sg, w sklepach i warsztatach pchają 5w30 i 5w40, natomiast "dobieraczki" to już totalna anarchia. Rekomendacje Castrol 5W30, Ravenol 10w30, Orlen 10W40, Bizol i Shell 15w40. W tym przypadku ten mineralny jeszcze może jakoś jestem w stanie zrozumieć z powodu problemu wyciągających się łańcuchów prześladujących ten silnik. Napinacz łańcucha potrzebuje odpowiedniego ciśnienia oleju, aby pracował poprawnie. Ale w takim malutkim silniczku taki olej?

Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, kolejne auto z rekomendacją producenta 10w30. Właściciele wlewają co popadnie. Silnik na bezpośrednim wtrysku, dość wymagający jeśli chodzi o obsługę. Wydawało by się, że w dzisiejszych czasach można znaleźć dużo fajnych propozycji dla takiego silnika. Bizol, Meguin, Fuchs brak propozycji.... No dramat. Castrol rekomenduje 5w30 edge, Orlen 10w40, Shell 15w40, Ravenol 10W30.

Tak więc wg własnego widzi mi się. Logiki brak.

To nie są jakieś nowe czy egzotyczne auta, tylko już dość stare wehikuły, przez tyle lat wszystko powinno już być jasne, ale jak widać nie.
 
Back
Top