• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Optymalna lepkosc w stosunku do temperatury otoczenia oraz oleju

Wszedłem sobie z ciekawości na niemieckiego oilcluba i tam mają trochę inne podejście niż tutaj. Jeżeli ktoś jeździ bardziej dynamicznie, nawet na drogach publicznych, to polecają wyższe lepkości typu 5w40. Natrafiłem nawet na wątki gdzie polecali 10w30 zamiast 0w20 albo mieszankę oleju 5w40 z 10w60 w proporcji 4:1 albo 3:1. Także różne są podejścia.
 
Podejścia są różne.
DO każdej teorii trzeba przyjąć jakieś założenia.
A te z niemieckiego OC są poprawne?
Czy w takim razie producenci, którzy dysponują potężnymi zapleczami badawczymi mijają się z prawdą?
Tacy typowi "garażowcy" maja rację?
 
Niemcy wolą mieć zapas lepkości. Na drugim biegunie Japończycy już od dawna stosują 0w20. Jakoś silniki się od tego nie zacierają 😉 I to raczej japońska motoryzacja słynie z niezawodności, a nie niemiecka
Post automatically merged:

@SACZI bo to wszystko spisek wielkich korpo, dlatego trza lać "gęsto" 😆
 
Druga cyfra była zawsze oznaczeniem, do jakiej temperatury zewnętrznej powietrza olej spełnia wszystkie założone parametry, Czy coś się w oznaczeniach zmieniło?
 
upały ponad 30-sto stopniowe zdarzają się coraz częściej, więc oleje /30 są w takich okresach niewystarczające o /20 w ogóle nie wspominając.
🙀🙀🙀 To chyba powinienem dać na mszę, bo aż włos się jeży na głowie, jak sobie pomyślę, jak to dobrze, że na Bałkanach i w Grecji nie zatarłem S4 pracującego na SAE30 przy 40 stopniowych upałach, i to, o zgrozo, na Castrolu 🤣.
Nooo i trzeba pamiętać koniecznie, że takie Type-R, czy Toykę GR to tylko na Syberii, albo przy srogiej zimie można pocisnąć, bo co to by się z tymi silnikami na zalecanych SAE16/20 podziało jakby tak przycisnąć gdzieś na ekspresówce w lecie 🤣
 
Druga cyfra była zawsze oznaczeniem, do jakiej temperatury zewnętrznej powietrza olej spełnia wszystkie założone parametry, Czy coś się w oznaczeniach zmieniło?
Nie wiem jak to skomentować. Serio. Skąd ty wziąłeś taką informację?
 
Kurde, dawno tu takich kwiatków nie było 😁
 
To chyba mądrości Łysego z jutuba. Tak mi to brzmi. Jak sam mówił "nie znam się, a wypowiem się "😂
 
Zamiast się śmiać to napiszcie jak jest :p

Cytat ze strony pewnego znanego sklepu moto
Przykładowe oznaczenia olejów silnikowych mogą przyjmować formę 5W30 lub 5W40. Obydwa posiadają tę samą klasę lepkości w ujemnej temperaturze. Oznaczenie 5W mówi, że są w stanie zachować optymalną lepkość do temperatury -30°C.

Drugi człon oznaczeń oleju 5W30 i 5W40 jest różny. Zatem oleje silnikowe inaczej zachowają się w dodatnich temperaturach. Według SAE olej o wysokotemperaturowej lepkości „30” oferuje optymalne właściwości do 20°C. W przypadku drugiego oleju o lepkości oznaczonej liczbą „40” optymalne właściwości są zachowane do 35°C.
 
Last edited:
Bo Niemcy jeżdżą, a Japończycy toczą się. Toczyć można się nawet na oleju jadalnym, ale do śmigania 250km/h trzeba już dobrego oleju
Ja tam ostatnio latem prułem przez Niemcy nawet i czasem 200+ km/h (ale zwykle ok 140 km/h i chyba, że się trafił korek) na OEM WV LONGLIFE III FE 0W30 swoim gruzem w dieslu 2.2 I-CDTI, spalanie 5,2 L/100km i nie widzę bardziej optymalnego oleju dla tego silnika w naszym klimacie. Teraz zima, może i nie ma jakichś mrozów, ale temperatury są niskie, pali od strzała, olej szybko zapewnia smarownie. Spokojnie olej tej klasy i lepkości zapewni ochronę silnika w szerokim zakresie temperatur i w -20°C i w +40°C.
 
@Bartos co to za sklep?

O ile z wartością zimowa można się zgodzić to z letnią wcale. SAE 30 oznacza , że olej będzie miał lepkość kinematyczną w 100stC 9.3-12.5 mm2/s i HTHS minimum 2.9. I tak każda klasa letnia SAE ma swoje parametry. Nie ma tam nic o temperaturze otoczenia.
 
Wystarczy wpisać sobie zwrot : tabela lepkości i pojawią się tabele zależności oznaczeń olejów od temperatury zewnętrznej. Aż dziw bierze, że tylu tutaj nie ma tak podstawowej wiedzy :oops:
 
🙀🙀🙀 To chyba powinienem dać na mszę, bo aż włos się jeży na głowie, jak sobie pomyślę, jak to dobrze, że na Bałkanach i w Grecji nie zatarłem S4 pracującego na SAE30 przy 40 stopniowych upałach, i to, o zgrozo, na Castrolu 🤣.
Nooo i trzeba pamiętać koniecznie, że takie Type-R, czy Toykę GR to tylko na Syberii, albo przy srogiej zimie można pocisnąć, bo co to by się z tymi silnikami na zalecanych SAE16/20 podziało jakby tak przycisnąć gdzieś na ekspresówce w lecie 🤣
To, że silnik nie zatarł się wcele nie oznacza, że jednak nie ucierpiał i dlatego nie przejedzie bez naprawy pół miliona kilometrów i po 200 tys nie będzie w nim trzeba"profilaktycznie" wymieniać panewek.
 
Pierwsza cyfra umownie opisuje lepkość w niskich temperaturach podczas rozgrzewania silnika a druga ;epkośc po rozgrzaniu w temperaturze robeczej. Lepkości są uzależnione przede w szystkim od zastosowanych baz olejowych ale też np. wiskozatorów. Dobiera się składowe oleju tak aby miał on określoną charakterystykę i właściwości. Wysokiej jakości bazy olejowe , szczególnie te z grupy iV/V mają bardzo dobre własciwości w niskich temperaturach stąd niska temperatura płyniecia czy bardzo dobre ccs/mrv. W wielu przypadkach w sposób niejako "naturalny" wychodzi 0 zamiast 5 gdyż wynika to niejako wprost z właściwości zastosowanych baz olejowych. W przypadku olejów w normie 504/507 można to doskonale zaobserwować gdyż te oleje mogą mieć zarówno lepkość 0W30 jak i 5W30. Istnieje kilka przepisów dla tej normy, które jeszcze są nieco modyfikowane przez poszczególnych producentów ale przepis z 30-40% udziałem baz IV grupy powoduje, że prawie zawsze bedą to oleje o lepkosci 0W30. Standardowy przepis to prawie zawsze olej 5W30. Kiedyś 0W30 z 504/507 było jak na lekarstwo ale obecnie coraz wiecej producenci mają w ofercie taki olej np. Motul, Fusch czy Millers wprowadzili do oferty takie oleje w ostatnim czasie. Nie znaczy to z automatu i w każdym przypadku, ze olej 0W30 będzie lepszy od 5W30 ale w przypadku normy 504/507 zazwyczaj (nie zawsze) tak jest a wynika to przede wszytskim z lepszych właściwości zastosowanych baz olejowych. Oczywiscie w naszym klimacie nawet w górach zdecydowana wiekszosc olejów 5W30 czy 5W40 sprawdzi się bardzo dobrze ale uważam osobiscie, ze oleje w lepkosci 0W30 są często bardziej unwersalne bo mają lepsze parametry na zimno i stawiają niższe opory przy rozgrzewaniu a w temperaturze roboczej często sa nawet bardziej stabilne ze względu na lepszą jakość zastosowanych baz.
Każdy silnik ma swój zakres optymalnej lepkosci w temperaturze roboczej i swoją minimalną bezpieczną lepkość. Zależy to od wielu czynników i nie tylko spasowania silnika/luzów na łożyskach ale też ogólnej konstrukcji i wydajności całego systemu z pompą na czele. W większości nowoczesnych silników lepkość odpowiadajaca 0W30/5W30 jest w zupełności wystarczająca a nawet coraz częściej wystarczy 0W20. W starszych silnikach też najczęściej XW30 będzie wystarczajace ale z drugiej strony nie zrobimy silnikowi krzywdy stosując 5W40. Ta druga cyfra ma niewiele wspólnego z temperaturą otoczenia i zmieniającym się klimatem. Owszem im cieplej tym bardziej lepkość spada ale jeśli jest ona w odpowiednim dla danego silnika zakresie to nie ma znaczenia czy mamy 10W60 czy 0W16. W jednym silniku zasadne bedzie zastosowanie XW40 w innym 0W16 będzie wystarczające. Wyższe lepkosci niż XW40 np. 5W50 czy 10W60 są przeznaczone przede wszystkim do zastosowań specjalnych bądź w określonych specyficznych silnikach, w których akurat te lepkości z różnych względów się sprawdzają. Uważam, że generalnie (z pewnymi wyjątkami))należy trzymać sie zaleceń producenta odnośnie właściwej lepkosci oleju i ewentualne korekty dokonywać w ramach dopuszczonych przez producenta lepkosci. Przez cąły okres eksploatacji.
 
Aż dziw bierze, że tylu tutaj nie ma tak podstawowej wiedzy :oops:
Dobrze, że mamy Ciebie, odmienisz oblicze tego forum. Tylko powiedz wpierw, skąd Ty się kolego urwałeś? 😂.
To, że silnik nie zatarł się wcele nie oznacza, że jednak nie ucierpiał i dlatego nie przejedzie bez naprawy pół miliona kilometrów i po 200 tys nie będzie w nim trzeba"profilaktycznie" wymieniać panewek.
Akurat miał pół miliona, kiedy go sprzedałem 😁, a jeździ teraz u mojego kolegi...i dalej jeździ na tym samym 5W30 i nadal ja ten samochód serwisuję, i nadal jeździ bez remontu 😂.

A dalej nie odpowiedziałeś jakim sposobem Japońskie samochody wytrzymują na olejach klasy SAE16? Bo znowu Twoja teoria legła i kwiczy 😉.
 
Back
Top