D
Deleted member 6544987
Gość
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
Również taki efekt zauważyłem na tym zestawie Shell.Z dołu zbiera się wiele lepiej jest jakby więcej momentu.Mowa tu Archiol plus Vpower to nawet moja żona i syn zauważyli.Np.z paliwami Orlen nie było takiego efektu a nawet bym powiedział veva plus Archiol bardziej zamulone auto
I tego się obawiam bo zawsze jest jakieś drugie dno jeśli nie mamy wiedzy szczegółowej w jaki sposób tą smarność osiagnieto.Jeśli możesz poproś o takie świadectwo jakości na stacji orlen. Mi pani nie pozwoliła zrobić zdjęcia ale parametry smarności paliw ON Verva i Efecta biły na głowę parametry paliw sprzedawanych na stacjach shell. 230 um miała verva i 190 ųm efecta.
Każdy wypowiada się o swoich odczuciach.Moja żona nie ma zielonego pojęcia że dodaje jakiś dodatek do paliwa a sama się wypowiedziała że jakoś lepiej się auto zbiera.ogólnie to wszyscy mnie rozbrajacie z tym zbieraniem się od dołu, od góry itp.. co za problem kupić kostkę obd i dedykowaną appkę ze sklepu play, która zrobi wam pomiary 0-100, 100-200?... wtedy wyjdą wam te "różnice" podpowiem - wyniki na każdym z paliw będą takie same ewentualnie na olx można wypożyczyć Racelogic, Dragy itp jak chcecie mieć jeszcze dokładniejsze pomiary
Oczywiście, że tak. Dyskutujmy o swoich obserwacjach, wyrażajmy swoje zdania, ważne aby wszystko zawsze trzymało się kupy i miało sens.Rozumiem Od tego jest chyba forum żeby wymieniać się doświadczeniami.
Zobacz to:@jedrek1980 hmm to chyba mnie z kimś mylisz a jest tutaj kilka takich osób nie, po prostu raczej jestem zwolennikiem mierzenia w jakikolwiek sposób (przynajmniej próbowania) czy to poprzez śledzenie parametrów live data, czy to jakichkolwiek pomiarów przyspieszeń. Sam miałem taką zajawkę, bo wkręcałem sobie różnice na dodatkach i paliwach (przy benzynie), podłączyłem kompa i zrobiłem logowania 0-100 niemierzalne i pomijalne, 100-200 różnice były rzędu 0,7-0,8 sek powtarzalne, więc też bez szału. Być może charakterystyka i krzywa momentu delikatnie się zmienia, stąd inne odczucia. Na pewno na moc nie wpływa to w żaden bądź w pomijalny sposób (takie różnice 100-200 czasowe to jest może jakieś 2% zmiany mocy w porównaniu do tej wyjściowej)
Mam ciężkie auto (ponad 2T) z 2.0dCi i automacie. Jadąc na 6 biegu powiedzmy 130km/h każda próba przyspieszenia nawet niewielka kończyła się redukcją do 5. Po zastosowaniu AR6900D-Max i wypaleniu całego zbiornika zauważyłem, że taki sam manewr nie powoduje już redukcji tylko auto przyspiesza na 6 biegu. Dopiero głębsze wciśnięcie gazu powoduje redukcję. Może zwiększył się moment obrotowy albo tylko przesunął się w okolice tych obrotów silnika, nie wiem. Wrażenie mam też takie, że auto bardziej żywiołowo reaguje na każde wciśnięcie gazu. Także nie do końca zgadzam się z tym że dupohamownią da się czegoś wychwycić, a tylko cyferkami, chociaż oczywiście cyferki są dokładniejsze.ogólnie to wszyscy mnie rozbrajacie z tym zbieraniem się od dołu, od góry itp..
Z racji wykonywanego zawodu muszę mieć słuch lepszy/bardziej wyczulony niż przeciętny człowiek. Poprzednim autem z 1.9dCi zrobiłem 200kkm tankując praktycznie tylko na Orlenie (zwykły ON). Zawsze uważałem że ten silnik pracuje głośno ale nawet nie pomyślałem o paliwie. Uważałem że pewnie jest wyeksploatowany lub wtryski już mają dość. Zmieniłem auto na 2.0dCi dalej tankując na Orlenie. Oczywiście kultura pracy się poprawiła bo auto dużo młodsze, mniejszy przebieg itd. Ale mimo wszystko jak dla mnie dalej za głośno "klekotał". Zatankowałem na Lotosie (zwykły ON) i po przejechaniu 100km usłyszałem wyraźną różnicę w pracy silnika - zaczął pracować ciszej i z mniejszymi wibracjami. Teraz kończę pierwszą butelkę AR6900D-Max i jest jeszcze ciszej, a wibracje odczuwalne w kabinie zmniejszyły się praktycznie do zera. Także uwierz mi da się usłyszeć różnicęNie wiem jak inni, ale ja nie kupuję tych opowieści, że zmienia się dźwięk silnika
zgadzam się z Tobą dlatego też napisałem jak wyżejByć może charakterystyka i krzywa momentu delikatnie się zmienia, stąd inne odczucia. Na pewno na moc nie wpływa to w żaden bądź w pomijalny sposób (takie różnice 100-200 czasowe to jest może jakieś 2% zmiany mocy w porównaniu do tej wyjściowej)