No to , podmiana cewek nic nie dała , dalej jest losowo , ale zostawmy cewki .
Wspominałem wam , że tylko na jednym oleju najmniej szarpało , w zasadzie całkiem ustąpiły .
Było to Ravenol EFS 0w20
Pierwsze szarpania zauważyłem przy 30-40 tys km . Czy olej fullsyntetyk na bazach PAO ma najmniej oparów? , i największe właściwości myjące ,? Opary które lecą odmą mają wpływ na ten osad w kolektorze dolotu .
Wtrysk bezpośredni i EGR , to jest powód .
Benzyna nie obmywa nam zaworów ssących, a pary oleju lecą do kolektora i na to nakłada się sadza z EGR'a . Najwięcej gdy ktoś jeździ Eco , bo wtedy EGR najwięcej pracuje , lub jeździ w mieście w korkach . Mamy tu podobną sytuację co w dieslach w których występują klapy wirowe.
Światło kanału ssącego jest mocno zmniejszone , dodatkowo może dochodzić do chwilowego podparcia zaworu w skutek sporej ilości nagaru na trzonku . To ma wpływ na napełnianie komory spalania powietrzem i ciśnienie sprężania , a co dalej za tym sam proces spalania i mamy losowe wypadania zapłonów . Analogicznie im dłużej jest nie czyszczone tym gorsza jakość spalin bo proces spalania jest zachwiany i więcej sadzy leci przez EGR.
ASO dobrze o tym wie , ale nie informuje , bo mieliby zaraz tysiące reklamacji i wielkie koszty .
Ja zgłaszałem przy 30 tys że są szarpania i drgania silnika takie mrowienie , ASO pojezdziło, stwierdziło że są drgania , ale nie wiedzą co bo komputer nic nie zgłasza - takie to są mechaniki zajebiste .
Przez chwilę się zastanawiałem czyścić LM5111 do czyszczenia przepustnicy , pewnie trochę rozpuści ten torcik sadzy , jednak ta cała ilość gdy poleci do drogiego katalizatora to może zrobić inny bałagan w portfelu .
Taki mechanik Krzysio pokazuje jak to wygląda przy 40 tys km (u mnie jest 100).
Macie jakieś pomysły na separator par oleju do odmy , lub zaślepienie EGR'a ?
Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka