Zalałem Shell V-Power + dodatek Shella z allegro (taki za 12 zł). DPF zapchał się po 150 km, czyli jak przy odpalaniu i gaszeniu co 1-2 km, a jechałem ponadprzepisowo na autostradzie. W takich warunkach powinien zapełnić się po 400-500 km. Kto wie czy bez DPF nie miałbym czarnej chmurki za sobą. Spróbuję to rozcieńczyć zwykłym ON. Od teraz mam nauczkę, że albo nie lać nic, albo AR 6900-d/Millers.
-
Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.
Pedros
Użytkownik
- Samochód
- VW PASSAT CFGB
Tu nie ma składników, które powodują takie rzeczy. Tutaj wcale nie ma składnikówTaki. Widzę, że oficjalny sklep już tego nie sprzedaje, ciekawe dlaczego
2-EH, nftalen, baza.
Właśnie po to robi się niedziałające preparaty dla ludzi, żeby nie mieć problemów z roszczeniami klientów.
Post automatically merged:
Bo zmienili etykietęTaki. Widzę, że oficjalny sklep już tego nie sprzedaje, ciekawe dlaczego
Triumphator
Moderator
@lantar8 moim zdaniem to nie jest wina ani dodatku, ani paliwa, żeby w takim czasie zapełnić filtr musiał byś tam węglem palić . Obserwuj co się będzie działo dalej, ale może to być równie dobrze kończący się wtryskiwacz, czy nieszczelność w dolocie. Testowałem u siebie różne paliwa, różne dodatki do nich, jak i oleje, mam zalecany fullSAPS A5/B5, lałem zarówno C2, jak i C1, powiem Ci, że nawet po oleju 2T w paliwie filtr miał się bardzo dobrze i nie wpływało to na interwał jego regeneracji.
Co innego, jak znajomemu rozszczelnił się układ dolotu zaraz za IC, albo jak kuzynowi zaczął lać jeden wtryskiwacz, w obydwu przypadkach DPF jeździł do mycia, bo zakleiło go na amen. Co lepsze, kuzynowi wtrysk też zdechł zaraz po tankowaniu, w trasie zregenerował mu się filtr, w drodze powrotnej zajechał na tankowanie i ostatnie 100km wrócił na lawecie. Żadnego ostrzeżenia, błędu, po prostu na odcinku 200km zabiło DPF jakby na węgiel jeździł.
. Obserwuj co się będzie działo dalej, ale może to być równie dobrze kończący się wtryskiwacz, czy nieszczelność w dolocie. Testowałem u siebie różne paliwa, różne dodatki do nich, jak i oleje, mam zalecany fullSAPS A5/B5, lałem zarówno C2, jak i C1, powiem Ci, że nawet po oleju 2T w paliwie filtr miał się bardzo dobrze i nie wpływało to na interwał jego regeneracji. Co innego, jak znajomemu rozszczelnił się układ dolotu zaraz za IC, albo jak kuzynowi zaczął lać jeden wtryskiwacz, w obydwu przypadkach DPF jeździł do mycia, bo zakleiło go na amen. Co lepsze, kuzynowi wtrysk też zdechł zaraz po tankowaniu, w trasie zregenerował mu się filtr, w drodze powrotnej zajechał na tankowanie i ostatnie 100km wrócił na lawecie. Żadnego ostrzeżenia, błędu, po prostu na odcinku 200km zabiło DPF jakby na węgiel jeździł
.@Triumphator codziennie w ciągu tygodnia sprawdzałem zapełnienie DPF. Wszystko było w normie. W piątek wyjechałem w trasę, uprzednio zatankowałem + wlałem dodatek i rozpoczęło się wypalanie. Po 150 km znowu sprawdziłem i widzę 23 gramy, czyli wartość przy której chce się już regenerować. Normalnie takie coś jest możliwe tylko przy odpalaniu i gaszeniu co kilometr. Naturalnym jest, że zwaliłem winę na dodatek.
Zapewne wiesz też, że DPF nie ma swojej wagi tylko oblicza zapełnienie. Ewidentnie wykrył jakieś anomalie w dawkowaniu paliwa/powietrza. Będę obserwował.
@Pedros codziennie robię 2x 30 km po autostradzie, a w weekendy 400 km w 80% po autostradzie, raczej dobre warunki dla Diesla
Zapewne wiesz też, że DPF nie ma swojej wagi tylko oblicza zapełnienie. Ewidentnie wykrył jakieś anomalie w dawkowaniu paliwa/powietrza. Będę obserwował.
@Pedros codziennie robię 2x 30 km po autostradzie, a w weekendy 400 km w 80% po autostradzie, raczej dobre warunki dla Diesla
Pedros
Użytkownik
- Samochód
- VW PASSAT CFGB
Czasami jest tak, ze jak przedobrzy się z dodatkami podnoszącymi indeks cetanowy zostawiajac powiedzmy prawdziwa LC na niezmienionym poziomie przy pomocy np. zbytniego rozdrobnienia sprayu z wtryskiwaczy wówczas właśnie wzrasta odsetek mieszanki nie w pełni spalonej.
Generalnie unikałbym wlewania przypadkowych środków nie znając składu - składu dodatków do paliwa Shella też prawie nikt spoza branży nie zna (ja mam ból, bo nie znam składu AR6900d i czuję się z tym niekomfortowo)
Przyczyn zapełniania filtra jest cała masa od niedziałającego termostatu (to wcale BMW nie wypala) poprzez oczyszczanie filtra paliwa z całego bagażu kilometrów.
Równie dobrze układ może się czyścić a efekt właśnie może być widoczny pośrednio poprzez DPF.
Generalnie unikałbym wlewania przypadkowych środków nie znając składu - składu dodatków do paliwa Shella też prawie nikt spoza branży nie zna (ja mam ból, bo nie znam składu AR6900d i czuję się z tym niekomfortowo)
Przyczyn zapełniania filtra jest cała masa od niedziałającego termostatu (to wcale BMW nie wypala) poprzez oczyszczanie filtra paliwa z całego bagażu kilometrów.
Równie dobrze układ może się czyścić a efekt właśnie może być widoczny pośrednio poprzez DPF.
Triumphator
Moderator
Zależy jak jeździsz, ile jeździsz. Jak będziesz jeździł głównie po mieście, to i co 200km może Ci się wypalać FAP, jazda mieszana 600-800km, jeżdżąc większość w trasie, może i co 1200-1500km. Diesel i DPF lubi długie trasy z możliwie małą amplitudą zmiany obciążenia, jak będziesz nawet po autostradzie jeździł z pedałem w podłodze, co chwilę hamował i znowu walił pedał w podłogę, to możesz mieć interwały jak przy jeździe miejskiej .
.Jakie to konkretnie dodatki? Czy to nie jest pochodna żelaza, bo kiedyś jeszcze wiele lat temu czytałem, żeby nie dolewać takich dodatków które obniżają temperaturę zapłonu sadzy, bo pozostają po spaleniu na stałe w filtrze i go zapychają.
luckyboy
Pod nadzorem
- Lokalizacja
- Toruń
- Samochód
- 1.6 HDi 92 FAP DV6DTED
Z tego co donoszą użytkownicy to co ok 1000km
W Peugeot/Citroen fabrycznie do paliwa dodawany jest cer. Związki ceru zalepiają FAP i w końcu trzeba go wypłukać. Cer łatwo rozpuszcza się w wodzie w związku z tym prosto można go wypłukać, nawet w wiadrze z wodą
W Peugeot/Citroen fabrycznie do paliwa dodawany jest cer. Związki ceru zalepiają FAP i w końcu trzeba go wypłukać. Cer łatwo rozpuszcza się w wodzie w związku z tym prosto można go wypłukać, nawet w wiadrze z wodą
Właśnie tak spoglądam, bo nie mam DPF, a sadza lubi się czasem na sondzie w mieście zebrać jak inni kierowcy jeżdżą długo autem Tylko w Polsce raczej go nie dostanę. Jest trochę środków na rynku obniżających temperaturę zapłonu, ale nie wiadomo co w pełni mają w składzie.
Tylko w Polsce raczej go nie dostanę. Jest trochę środków na rynku obniżających temperaturę zapłonu, ale nie wiadomo co w pełni mają w składzie.Jak mam ją w rękach to oczywiście jest ganiana Na co dzień ma Verve LC55+, a teraz zakupiłem AR6900 do zwykłego ON. Zobaczymy jak to będzie, bo leci pierwszy bak. Jak podglądam temperaturę spalin to ciężko w mieście osiągnąć coś sensownego: 400-450 jest szansa, a 500*C chwilowo. Najlepsze lekarstwo to trasa z wyższymi obrotami/temperaturą, wtedy auto pracuje najlepiej później.
Na co dzień ma Verve LC55+, a teraz zakupiłem AR6900 do zwykłego ON. Zobaczymy jak to będzie, bo leci pierwszy bak. Jak podglądam temperaturę spalin to ciężko w mieście osiągnąć coś sensownego: 400-450 jest szansa, a 500*C chwilowo. Najlepsze lekarstwo to trasa z wyższymi obrotami/temperaturą, wtedy auto pracuje najlepiej później.