Millers - dopiero podwójna dawka dawała wrażenie lepszej pracy. (Paliwo Statoil, zwykły wtedy)
AR6900 1:1000 delikatna poprawa akustyki lepsza reakcja na „pedał”. Ale przedawkowanie powodowało rozjazd między momentem a mocą.
2-EHN ze środkiem smarnym: tutaj jest najlepiej ze spektakularnymi efektami.
1:1000 (1000ppm) już robi robotę, silnik zyskuje na momencie, ciszej i moc ładnie rozwija się.
1:500 (2000ppm) czyli podwójna dawka to jest to! Brak wibracji jałowym. Ciszej w całym zakresie pracy. I nie ma tego słodkiego zapachu spalin przy odpalaniu.
Wpływ na spalanie. Nie wiem dokładnie bo nie potrafię odwzorować rzetelnych warunków z i bez. Ale lepsza praca i korzystanie z momentu stało się przyjemniejsze stad moga pochodzić oszczędności.
Po wszystkich ww dodatkach jest czyściej (egr, turbo, kat, DPF).
Podsumowując - nikt mnie nie namówi do paliwa LC
Azotan można lać w jeszcze większych proporcjach ale przyrost potem nie jest liniowy i nie ma sensu więcej niż 1:500 czyli 100 ml na 50 litrów.
Taka obserwacja z użytkowania tych dodatków. Prawdziwy power daje wzrost liczby cetanowej. Inne składniki jak np detergenty mogą w większych dawkach powodować nieprzyjemna prace silnika.
Dlatego podsumowując można docelowo stosować swój ulubiony dodatek i doprawiać go 2-EHN (z lubrykantem) aby skorzystać z podniesienia LC i korzyści płynących jej wysokich rejestrów