Dostalem mail, zebym sie poznawal z regulaminem. I tam pisze, ze bede zkasowany, jezeli 31 dni nic nie pisalem. A wiec...
Brakuje mi tutaj kat youtuba.
Zaczne z filmem o miodzie w oleju. Chyba cos znanego. https://youtu.be/AbL4GRFLtCo
Az tak bym krytyczny tu nie byl. Kanal sie cokolwiek rozwija. Doszlo badanie widma. On sam nie przesadza, mowi zawsze," ze mozna sadzic, biorac pod uwage...". On nie wydaje osadow typu Alfa i Omega.
Kranik elegancki patent. Koniec z oblanymi łapami lub szukaniem korka w oleju, gdy coś pójdzie nie tak. U mnie w benzynie z pośrednim wtryskiem i LPG po remoncie (wszystko było czyste i wymyte) olej i tak jest syfiasty. Mam najechane jakieś 7500 km i jest ciemnobrązowy.
@Pedros Pozwolę sobie tylko zwrócić uwagę na ciśnienie płynu po przełączeniu na ten filtr AmsOila, "standard" trzyma cały czas ca. 2/3 szerokości zbiornika, strumień z Ams-a po przełączeniu sięga połowy zbiornika, to spora utrata ciśnienia moim zdaniem, nawet na tak prostym ekspetymencie. Poza tym, eksperyment dyskusyjny, bo "standardowy" filtr najpierw wyłapał zdecydowaną większość cząsteczek, bo płyn stał się wyraźnie bardziej klarowny, a Ams tylko dopełnił dzieła i wydaje mi się, że wymiana "standardowego" filtra na nowy, mogłaby przynieść dokładnie taki sam efekt.
Tylko właśnie, nie mogę teraz tego tematu znaleźć, ale chyba nawet @jerseyAdmin wrzucał coś w temacie sadzy w oleju, gdzie w pewnym momencie nagromadzenie sadzy powodowało wręcz poprawę właściwości smarnych oleju. Aczkolwiek, to może coś świtać, ale nie w tym kościele.
Zdrowsze pewnie o tyle, że jak klasyczny filtr straci przepustowość, to nieprzefiltrowany co prawda, ale jednak olej pójdzie bocznikiem utrzymując przepływ i ciśnienie w magistrali, w przypadku tego Amsa, bez zaworu bypassu, w zasadzie z każdym pokonanym kilometrem coraz bardziej upośledzamy układ smarowania.
Chyba jednak wolę mieć byle jaki, ale mieć olej na końcu magistrali, niż mieć klarowny olej w misce, ale nie mieć go ile trzeba w magistrali
Już bardziej skłaniał bym się do wymiany klasycznego filtra w połowie interwału, niż montowania takiego wynalazku, gdzie moim zdaniem obydwa rozwiązania są zwyczajnie głupie przy interwałach 10-15kkm, jeszcze w typowym LL bym może zrozumiał sens wymiany samego filtra w "pół drogi".
A hc to nie syntetyk?
Co w ogóle nazwa ma do właściwości gotowego produktu?
Już pomijam, ze dzisiaj olejów opartych w 100% o grupy olejowe IV i V (czyli wg niemieckiego prawa, 100% syntetyk), graniczy z cudem.
Na palcach jednaj ręki można policzyć takie oleje dostępne w PL.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.