Michalos12
Użytkownik
- Samochód
- citroen C3 1.4hdi 68km,peuegot 301 1.6 bluehdi 99km
Ja mam diesla z 2004r i już nie wiade do KRK, chore to jest.
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notatka: This feature may not be available in some browsers.
drugi etap obowiązywania SCT zacznie się w lipcu 2026 r. i tu już ograniczenie wjazdu będzie dotyczyło samochodów ponad 26-letnich (benzyna) oraz ponad 16-letnich (diesel), czyli do Krakowa wjadą wyłącznie pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 3, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5.
pierwszy etap – wdrożenie SCT w Krakowie przypada na 1 lipca 2024 r. Wówczas do miasta nie wjadą auta najstarsze, najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. blisko i ponad 30-letnie.
Pojazdy zarejestrowane po raz ostatni przed 1 marca 2023 r. będą tu podlegały jeszcze bardzo łagodnym ograniczeniom. Do Krakowa wjadą pojazdy zasilane benzyną/LPG o minimalnej normie Euro 1, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 2.
Pojazdy zarejestrowane po 1 marca 2023 r. będą podlegały surowszym ograniczeniom, czyli spełniające normę Euro 3 dla pojazdów zasilanych benzyną/LPG, a w przypadku pojazdów z silnikami Diesla o minimalnej normie Euro 5.
Latem nie ma przekroczonych norm w Krakowie. Może w jakiejś Skawinie tak, tam jest zawsze Mordor.jak nie ma smogu w Krakowie latem?
Raczej chodzi o to, czy auto wyjeżdżając z fabryki spełnia normę. Równie dobrze mogę sobie kupić starego rupcia i zeswapować silnik na taki spełniający euro 4.Hmmm, jedno auto mam - jeżeli chodzi o rok produkcji - z 1999 roku, drugie z 2004go. W obu założyłem kat sportowy 200cpsi z normą euro4. Jak będę chciał wjechać do takiego Krakowa, to urzędowo mam być karany za rok produkcji auta???? A jak się wkur.....wię i zamontuję tam katy Wagnera z euro6, to też mi yyyy....ebną mandat za rok produkcji auta??? Chore to jest...
Czyli po prostu uważasz, że można zrobić coś kosztem komfortu kogoś(nie tylko smog, ale i hałas, degradacja przestrzeni i zdrowia innych), ale nie twoim. Bo niby jaki problem rozwiązuje podniesienie norm? Przy gęstniejącej zabudowie i zwiększającej się ilości aut na drogach coś trzeba zrobić dla rozwiązania problemu. I tak uważam, że wprowadzenie zapowiadanego cenzusu jest dość lightowe jak to jerseyAdmin opisał.Tym gorzej dla norm, należy je zwiększyć, koniec tematu.