• Ponieważ będę musiał zrekonfigurować serwery przez najbliższe parę dni możliwe są przerwy w funkcjonowaniu forum.
  • Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Odpowiednie interwały olejowe. Vol 2

można posiłkować się także google maps - w statystykach można podejrzeć przejechany dystans i czas jazdy -= na tej podstawie można określić w przybliżeniu zarówno mth jak i średnią prędkość. oczywiście jeśli się jeździ jednym samochodem ;)
 
Teraz spróbuj oszacować czas pracy bez licznika.
Chyba już w Vectrze z 91 roku miałem wskazanie średniej prędkości, licznik przejechanych kilometrów to pewnie i w Fordzie T się znajdzie, do tego matematyka na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej i Voila.
 
Eeech , jak dobrze mieć w VAGu 3 osobne komputery średniego spalania, średniej prędkości, czasu jazdy i odległości. W skrócie, "od uruchomienia", "od tankowania" i "długookresowo". Nie trzeba z notesem, ani liczydłem ganiać ;) U mnie wymiana oleju przypada przeważnie po 190-220 h pracy.
 
a nie wystarszy z licznika wpisac co tankowanie czas jazdy calkowicie?
 
A ile kilometrów nakręciłeś na tych silnikach przez te lata ? Pytam poważnie bo mój sąsiad przez ostatnie 12lat zrobiłem tyle kilometrów ile ja w 1.5roku więc po "wielu latach" jazdy na jakimś oleju możemy mieć zupełnie inne doświadczenia i każde będzie poparte faktami ;)
ponad 1mln regularnie podróżuję na trasie Birmingham Warszawa mniej więcej trzy razy w roku od 2005r. plus dojazdy do pracy ok 300km tygodniowo
zapomniałem dodać do listy 4.2 TDi BVN
którym zrobiłem w rok cirka 50tys w niecały rok na oleju z Tesco😃🚜
 
Last edited:
Chyba już w Vectrze z 91 roku miałem wskazanie średniej prędkości, licznik przejechanych kilometrów to pewnie i w Fordzie T się znajdzie, do tego matematyka na poziomie 4 klasy szkoły podstawowej i Voila.
Patrz a ja w i10 z 2009 roku nie mam takich bajerów. Ale już z Ali przyjechał komputer więc zaznam trochę luksusów
 
a w latach 80 amerykanskie auta mieli bajery czyli srednie spalanie,chwilowe itd...
 
A co teraz wskazuje baleron od skośnookich? Bo u mnie tylko zasięg i średnie spalanie (które nawiasem mówiąc liczy, jak chce... nijak się to ma do zużycia wyliczonego). Jest też chwilowe, ale na zasadzie "linijki" z podziałką co 2 litry... :confused:
 
U mnie jest linijka z podziałką co 10 litrów :p więc nie narzekaj. Czas jazdy jest, ale już prędkości nie ma.
 
Po co licznik? Prosty wzór wystarcza do oszacowania czasu pracy, i po problemie. Chyba już w Vectrze z 91 roku miałem wskazanie średniej prędkości
No to kolego moderatorze - policzcie, proszę, wg owego wzoru:

X * 250 = xxxx km

Nie da się? Cóż za peszek, a miało być tak prosto... no chyba że będziemy szacować czas pracy na podstawie dany wziętych z podsufitki.

Druga sprawa: rozwala mnie takie generalizowanie na zasadzie - JA mam, JA miałem, więc domyślnie wszyscy to mają

Czas jazdy jest,
Czyli mth są zafałszowane. Bo możesz stać, a silnik pracuje...
 
Last edited by a moderator:
@romano11 nie miec w zyciu problemów jest cudowne, jednak jak widac czlowiek w takim stanie dlugo wytrzymać nie może i musi taki problem stworzyc...

Jezdzisz po miescie, przyjmij sobie srednia predkosc 35km/h.
Jezdzisz mieszane, przyjmij 60km/h.
Robisz w znacznej ilosci trasy, przyjmij 100km/h.
Przebieg sobie napisz w kajeciku przed wymiana oleju i tyle. Jak bardzo dokladnych wynikow nie osiagniesz i tak bedzie tysiac zmiennych, ktore cala ta skrupulatnosc wysla w pieruny.
 
Wystarczy podzielić przebyty dystans od wymiany oleju przez średnią prędkość np 8000 km ÷ 40 km/h = 200 h. Ja sobie notuje różne naprawy, koszty czy wymiany oleju w aplikacji Car Notes. Dane z aplikacji można wyeksportować.
 
Jezdzisz po miescie, przyjmij sobie srednia predkosc 35km/h.
Jeszcze zależy po jakim mieście. Przed pracą zdalną, codzienna jazda po Krakowie mi pokazywała średnią 27km/h i to w trybie mieszanym...
 
Już dawno pisałem, że nie należy się sugerować tylko i wyłącznie pokonanym dystansem na oleju. Sugerując się średnią prędkością z interwału 10 tkm, może okazać się, że olej jest totalnie zdegradowany np. 10000 ÷ 27 km/h = ponad 370 h, tym bardziej w warunkach miejskich, nie wspominając jak inne podzespoły w samochodzie dostają w PiS#e taką jazdą.
@sprajt2 Średnią 60 km/h w trybie mieszanym nie jest tak łatwo utrzymać. To już jest jazda średnio dynamiczna, bez większych przestojów, nie wspominając o średniej 100 km/h to już trzeba zasuwać i rzadko zwalniać i się zatrzymywać.
 
Last edited by a moderator:
Żeby być dokładnym to jazda ciągła jak tir-em wiele godzin w trasie nie degraduje tak oleju jak jazda miejska na krótkich odcinkach i co gorsza trzeba by doliczy ilość odpalań na zimno, samo stanie w korkach też wydaje się słabe, choć czy stanie na jałowym tak szkodzi? podobno dla niektórych silników jest szkodliwe, ale jak jest z agregatami prądotwórczymi?
 
@SmartCheetah @Iron nie ma to zadnego znaczenia. Bo te wyliczenia, pilnowanie 260h to tylko zawracanie sobie głowy. I tak nie uwzgledniasz w tym temperatur zewnetrznych, kolejnych odpalen silnika zimnego/cieplego, dolewek oleju i wielu innych rzeczy.
 
Na pewno jest to lepsze, niż sztywne trzymanie się założenia interwału 10 tkm, jakbyś jeździł cały czas tak samo, te same odcinki i trasy z taka samą prędkością to może tak.
 
Na pewno jest to lepsze, niż sztywne trzymanie się założenia interwału 10 tkm, jakbyś jeździł cały czas tak samo, te same odcinki i trasy z taka samą prędkością to może tak.
Trzymam sie 10 tys i nie zawracam sobie gitary wiecej.
Co za duzo to niezdrowo.
 
Last edited:
Back
Top